Rewolucja na lubińskich drogach 2008-09-22 16:07:44
[b ]Na tę inwestycję czekali wszyscy lubinianie. Jak zapowiadają władze miasta, w przyszłym roku na wiosnę mogłaby ruszyć budowa obwodnicy południowej. Połączy ona Przylesie z Ustroniem, odciążając miejskie drogi.
Plany budowy obwodnicy mają już kilkanaście lat. Dokładnie 18 lat temu, za swojej pierwszej kadencji, prezydent Raczyński wydał decyzję o wykupie gruntów pod obwodnicę.[/b]
– Jeśli chodzi o układ komunikacyjny, jest to rewolucja – stwierdza prezydent Lubina Robert Raczyński. – Na najbliższe 15 lat jest to dla miasta projekt najważniejszy. Nie tylko odkorkuje centrum miasta, ale otworzy nam nowe 700 hektarów na inwestycje, czyli teren między ulicą Chocianowską a Legnicką.
Planowana obwodnica będzie miała 3,5 km. Poprowadzona zostanie od ul. Komisji Edukacji Narodowej przez tereny obok ogródków działkowych do ul. Hutniczej.
Jest to potężne przedsięwzięcie. Trzeba będzie między innymi wybudować cztery skrzyżowania, z ul. Hutniczą, Chocianowską, KEN/Legnicką oraz drogą przy terenach przyległych do obwodnicy.
– Koszt inwestycji zwiększy budowa obiektów mostowych oraz przepustów – tłumaczy prezydent. – Powstanie wiadukt nad torami kolejowymi biegnącymi równolegle do dzisiejszej ulicy Stary Lubin, przepusty nad Baczyną oraz nad ciekami na ul. Chocianowskiej.
Dzięki obwodnicy, miasto zamknięte zostanie w ringu, czyli będzie można do niego dojechać z każdej strony. Lubin będzie pierwszym miastem na Dolnym Śląsku z takim rozwiązaniem.
Starostwo Powiatowe wydało decyzję lokalizacyjną. Tereny, przez które ma przebiegać droga, stały się więc własnością miasta. Miasto nie musi się już obawiać o to, że inwestycję zablokują właściciele działek.
– W zeszłym roku weszła ustawa, która umożliwia wywłaszczenie bez procedury sądowej – dodaje prezydent. – W tej chwili zostaje uruchomiona procedura odszkodowawcza. Jeżeli ktoś uzna, że dostał za mało, to będzie mógł skierować sprawę do sądu. Natomiast to nie wstrzyma budowy obwodnicy.
Odszkodowanie otrzymają właściciele 30 działek. Według wstępnych szacunków miasta w sumie będzie to około 544 tys. zł.
Cała inwestycja ma pochłonąć 111 mln zł. Władze miasta chciałyby rozpocząć budowę na wiosnę przyszłego roku.
– Koszt jest olbrzymi. Liczymy więc na poważne wsparcie tych, którzy deklarowali 600 mln dla Lubina. Liczymy na wsparcie i zaangażowanie ze strony radnego Borysa, ministra Schetyny i posła Wojnarowskiego – dodaje prezydent. – Jest to jedyny projekt na Dolnym Śląsku o takiej skali przygotowany w fazie umożliwiającej jego realizację na wiosnę. Mam nadzieję, że to dodatkowo przekona ministra Schetynę do realizacji tego przedsięwzięcia jako zadania rządowego.
MRT
http://www.lubin.pl/_portal/news/122208 ... ogach.html