Większość mieszkań na lubelskim rynku pierwotnym odbieramy w stanie surowym. Mieszkańcy Lublina rzadko korzystają z usługi wykończenia pod klucz twierdząc, że jest zbyt droga. Okazuje się jednak, że nie zawsze tak jest. Wszystko bowiem zależy od tego, czego dokładnie potrzebujemy. Dodatkowo, jeśli wycenimy koszt wykończenia mieszkania kupionego na rynku wtórnym, może się okazać, że taniej wyjdzie zamówienia u dewelopera mieszkania pod klucz.
– Niemal 100 procent mieszkań na rynku pierwotnym w Lublinie klienci kupują w stanie surowym. Tylko deweloper LUK proponuje wykończenie pod klucz. Z takiej usługi można również skorzystać w HomePlace – mówi Marcin Rogowski z biura nieruchomości HomePlace.
Korzystając z oferty wykończenia pod klucz klient może zdecydować się na samą poradę oraz projekt wykończenia. Nie będą one znacznie wpływać na całościową cenę wykończenia. Dodatkowo można skorzystać z nadzoru autorskiego. Co to oznacza? Otóż projektant doradzi wybór odpowiednich materiałów, kolorów i zestawi wszystko w jedną spójną całość. Od czego więc zacząć wykańczanie nieruchomości w stanie surowym? Najlepiej plan mieszkania pokazać dekoratorowi wnętrz. Wspólnie można zastanowić się, jakie są nasze potrzeby i jak wyobrażamy sobie aranżację mieszkania?
– Kiedy będziemy mieli już gotowy projekt, możemy zabrać się za kupowanie materiałów. Następnie powinniśmy wybrać ekipę remontową. Wykończenie zazwyczaj rozpoczynamy od łazienki oraz kuchni. Te dwa elementy są najbardziej czasochłonne, materiałochłonne i generują największe koszty. Następnie ekipa wykończeniowa wykonuje prace związane z osadzaniem futryn, malowaniem, dekorowaniem ścian i położeniem paneli lub parkietu – podpowiada Rogowski.
Kiedy mamy już podłogę, można zająć się instalowaniem urządzeń sanitarnych i armatury w łazience. Jest to także czas na pomiary stolarskie szaf, mebli kuchennych czy drzwi. W oczekiwaniu na zamówienia możemy zająć się oświetleniem oraz akcesoriami łazienkowymi. Kiedy rozstawimy meble, pozostaje tylko wybór dekoracji, zasłon czy dywanów.
– Pamiętajmy również, że koszt wykończenia mieszkania z pierwszej ręki jest inny niż na rynku wtórnym. Jeśli dla porównania wykończymy w takim samym standardzie mieszkanie w stanie deweloperskim i wymagające remontu, okaże się, że za to drugie zapłacimy więcej. Wynika to z tego, że najpierw musimy usunąć niechciane elementy i dopiero możemy zacząć prace wykończeniowe – dodaje ekspert HomePlace.