Wśród inwestycji zalecanych na kryzysowe zawirowania zwykle wskazywane są nieruchomości i złoto. Polacy bombardowani doniesieniami o pogarszającej się sytuacji gospodarczej zastanawiają się nad sposobem ochrony swojego majątku. Inwestując nadwyżki finansowe myślą więc przede wszystkim o tym by była to inwestycja stabilna, bezpieczna, najlepiej w konkretne namacalne aktywa.
Tego rodzaju wnioski potwierdzają chociażby wyniki corocznego sondażu przeprowadzanego dla Deutsche Banku PBC przez Instytut Homo Homini. Respondenci mieli wskazać najbardziej zyskowną formę inwestycji. Najwięcej wskazań otrzymały podobnie jak przed rokiem inwestycje uważane za stabilne i bezpieczne. Tak samo jak rok wcześniej bezapelacyjnie pierwsze miejsce zajęły nieruchomości. Wskazało na nie aż 45% ankietowanych, co świadczy o bardzo dużej popularność tej formy inwestowania. Jak widać najbliższe lata respondenci wolą przeczekać z pieniędzmi ulokowanymi w nieruchomość niż w inne aktywa i to pomimo nienajlepszej koniunktury na tym rynku. Nieco ponad 12% respondentów wskazało na złoto, co w porównaniu do poprzedniego roku oznacza lekki spadek atrakcyjności oceny tej formy inwestowania. Trzecią pozycję zajęły lokaty bankowe z niespełna 6% udziałem. W tym wypadku ich popularność zwiększyła się w ciągu roku pięciokrotnie, dzięki czemu wyprzedziły one fundusze inwestycyjne. Pozostałe formy inwestowania odnotowały już zdecydowanie mniejszą liczbę wskazań, co świadczy o ich dużo mniejszej popularności.
Emmerson S.A.