W podwrocławskim Sadkowie, w gminie Kąty Wrocławskie ma powstać nowa, wielka farma na prawie 1000 krów. Inwestorem jest firma Hedro Farms Polska . Miałby to być jeden z największych tego typu obiektów na Dolnym Śląsku. Przedsięwzięcie ma być zlokalizowane w dość bliskiej odległości od zabudowań mieszkalnych.
Ten fakt i skala tej inwestycji w tym właśnie miejscu budzi obawy ze strony wielu okolicznych mieszkańców, zarówno tych mieszkających w tej miejscowości od dawna jak również tych, którzy pobudowali swoje domy w ostatnich latach.
Mieszkańcy o planowanej inwestycji dowiedzieli się dopiero 13 marca. O dodatkowe wyjaśnienia i dokumentację od inwestora wystąpiły również Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (RDOŚ) oraz Wody Polskie.
Inwestycja ma zostać zlokalizowana zaledwie około 500 metrów od Zespołu Szkolno-Przedszkolnego do którego uczęszczają dzieci z pobliskich miejscowości i samego Sadkowa.
Hedro Farms Polska planuje w ramach budowy nowej fermy realizację między innymi: trzech zbiorników na gnojowicę - dwa po 3700 m3 pojemności i jednego na 320 m3. Powstające nawozy mają być wykorzystywane przez Hedro Farms do nawożenia pól. Gospodarstwo ma zostać rozbudowane również o silosy na paszę i kIszonkę, zbiornik na ścieki technologiczne. Na fermie wybudowane zostaną także budki dla cieląt oraz pomieszczenie na martwe zwierzęta. Inwestor planuje również realizację magazynu mleka, kuchnię paszową oraz budowę zaplecza socjalnego.
Gospodarstwo będzie miało możliwość jednoczesnej hodowli do 999 krów (na dzień 31.12.2019 r. roku, wg Polskiej Federacji hodowców bydła i producentów mleka, na Dolnym Śląsku funkcjonowały zaledwie 4 tak wielkie hodowle (nie było wówczas ani jednej hodowli typu "mega", czyli takich, powyżej 1000 sztuk).
Tak duża inwestycja, w dodatku ulokowana tak blisko zabudowań mieszkalnych budzi sprzeciw wielu mieszkańców. Do tego wiatry w tamtej okolicy wieją z południowego zachodu czyli wszelkie zapachy wydobywające się z gospodarstwa będą szły w kierunku wsi Sadków i oddalonych o około 4 kilometry Pietrzykowic.
REKLAMA
Urząd Gminy w Katach Wrocławskich uznał, że inwestycja jest zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Jednak w opinii RDOŚ (Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu) planowana inwestycja jest jednak niezgodna z MPZP i wezwał Urząd Gminy do wyjaśnienia.
Ponadto RDOŚ zadał aż 47 dodatkowych pytań dotyczących realizacji tego wielkiego gospodarstwa hodowlanego. Urzędnicy pytają m.in o to jakie budynki będą budowane na tym terenie, czy inwestor planuje wycinkę lasu i wypas zwierząt na wolnej przestrzeni oraz np o to, jak będą przez właściciela utylizowane zwierzęta na jego fermie. RDOŚ zapytuje również o to które dokładnie pola będą nawożone gnojówką powstałą na nowej fermie i jaki wpływ będzie miało całe przedsięwzięcie na okoliczne wody podziemne, jaka będzie emisja pyłów do powietrza oraz jak często będzie usuwany obornik?
Google.com
Swoje pytania mają również Wody Polskie, które chcę wiedzieć np. co będzie działo się z wodami opadowymi i roztopowymi oraz odciekami z obornika przechowywanego na płycie obornikowej?
Warto również podkreślić, że planowana inwestycja będzie się znajdowała w niewielkiej odległości od Parku Krajobrazowego Doliny Bystrzycy - Obszaru Natura 2000.
Urząd Gminy w Kątach Wrocławskich planuje organizację konsultacji społecznych. Na rozstrzygnięcie sprawy daje sobie czas do 30 kwietnia 2021 r., choć można być niemal pewnym, że ta sprawa będzie się ciągnęła znacznie dłużej, bo duża część mieszkańców jest zdeterminowana i na pewno nie odpuszczą tematu.