Polska po latach powraca do produkcji czołgówFot. Staff Sgt. Matthew Foster / Wikimedia Commons - pl.wikipedia.org

Polska po latach powraca do produkcji czołgów

Orzech
Orzech
REKLAMA

Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ S.A.) ogłosiła wznowienie krajowej produkcji czołgów, co potwierdził Marcin Idzik, członek zarządu PGZ, w rozmowie z portalem Defence24. Decyzja ta oznacza powrót do budowy pojazdów pancernych w Polsce po długiej przerwie. Będą produkowane w fabryce Bumar-Łabędy w Gliwicach.

• Zgodnie z planem, w kraju montowane będą południowokoreańskie czołgi K2 Black Panther.

• Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. podkreśla, że celem przedsięwzięcia jest nie tylko uruchomienie linii montażowej, ale także rozwój krajowych kompetencji w zakresie serwisowania, modernizacji i napraw tych pojazdów.

• Równocześnie planowane jest zwiększenie zdolności do produkcji części zamiennych oraz komponentów.

– “Nie mogę mówić o wszystkich szczegółach, bo obejmuje mnie tajemnica handlowa, ale rozmawiamy o tym, by ulokować bardzo istotny i wrażliwy produkt Grupy PGZ w Bumarze-Łabędy. Naszą intencją jako PGZ jest powrót do tego, żeby Łabędy stały się spółką produkcyjną. Podkreślam, że Bumar-Łabędy mają bardzo duży potencjał produkcyjny” – poinformował Marcin Idzik.

– “Chciałbym podkreślić, że jest to bardzo dobry czołg, ma on naszym zdaniem bardzo duży potencjał. Określamy go jako czołg średni szybki, manewrowy, w przeciwieństwie do czołgów cięższych, jest dostosowany do działań w bardzo trudnym terenie, a przy tym bardzo zaawansowany, jeśli chodzi o siłę ognia, ochronę wnętrza i inne parametry. Jest pewna luka, jeśli chodzi o takie czołgi na rynku w państwach zachodnich, bo konkurencyjne konstrukcje są znacznie cięższe i ten czołg w tę lukę się wpisuje” – dodał Idzik.

Jak zaznaczył przedstawiciel PGZ, spółka Bumar-Łabędy w Gliwicach jest już wyposażona w odpowiednią infrastrukturę i otrzymała finansowanie umożliwiające rozpoczęcie przygotowań do produkcji.

Umowa finalizująca ten proces ma zostać podpisana w ciągu dwóch–trzech tygodni. Zarówno PGZ, jak i Ministerstwo Obrony Narodowej uznają ten projekt za priorytetowy, ze względu na aktualną sytuację geopolityczną oraz potrzebę zabezpieczenia łańcucha dostaw.

K2 Black Panther

K2 Black Panther jest kolejnym po K1 czołgiem podstawowym koreańskiej armii, który jednak nie tyle zastępuje poprzednika, ile uzupełnia go, zastępując starsze wozy M47 oraz M48. Początki prac nad nowym czołgiem podstawowym sięgają 1993 roku, choć K1 był wówczas konstrukcją bardzo nowoczesną. O ile poprzednik powstał przy znacznym udziale firmy General Dynamics Land Systems, która jest producentem czołgu M1 Abrams, K2 inspirowany był ówcześnie wprowadzanym do linii czołgiem Leclerc. Stąd m.in. automat ładowania zastosowany w obu wozach.

Czołg K2 zbudowano w klasycznym układzie konstrukcyjnym z przedziałem kierowania z przodu, przedziałem bojowym w środku i przedziałem napędowym z tyłu wozu. Kierowca ma do dyspozycji trzy peryskopy, w razie potrzeby uzupełniane przez termowizor. Pojazd prowadzi za pomocą wolantu korzystając z bezstopniowej skrzyni biegów. W przedziale bojowym swoje stanowiska zajmują dowódca (z prawej) i działonowy (w lewej części wieży). Czołg wyposażono w system C4 – (Command, Control, Communication and Computer), który dostarczając w czasie rzeczywistym informacji o położeniu swoim oraz pojazdów przeciwnika daje znaczną przewagę informacyjną i pomaga optymalnie wykorzystać walory czołgu. Głównym uzbrojeniem jest gładkolufowa armata Hyundai WIA CN08 kal. 120 mm o długości lufy 55 kalibrów. Może ona strzelać dwoma rodzajami pocisków: przeciwpancernym K276 – APFSDS oraz kumulacyjnym K277 – HEAT.

Czołg wyposażono w zaawansowany system kierowania ogniem umożliwiającym działanie w trybie hunter – killer. Nie jest jasne, jaki dokładnie poziom ochrony prezentuje pancerz czołgu. Wiadomo jednak, że ma on strukturę kompozytową; wykorzystuje również moduły ERA (Explosive Reactive Armour). Szacuje się, że od frontu oraz w strefie +/-30 stopni od osi wzdłużnej pojazdu jest w stanie powstrzymać większość współczesnych przeciwpancernych środków rażenia. Dodatkowo czołg ma być wyposażony w aktywny system ochrony KAPS (Korean Active Protection System), który w znacznym stopniu zabezpiecza wóz przed pociskami granatów kumulacyjnych i przeciwpancernych pocisków kierowanych.

REKLAMA

Czołgi K2 w Siłach Zbrojnych RP:

27 lipca 2022 koncerny PGZ i Hyundai Rotem podpisały umowę ramową na dostarczenie 180 czołgów K2 i 820 spolonizowanych czołgów K2PL. Wedle umowy, 180 sztuk K2 miało zostać dostarczonych w ramach produkcji wyłącznie w Korei Południowej, zaś K2PL miałyby być częściowo produkowane w Polsce od 2026 roku. Wojska Lądowe otrzymają tym samym łącznie do 1000 czołgów.

26 sierpnia 2022 podpisano umowę z przemysłem koreańskim na dostarczenie K2. Od 2022 do 2025 roku 16. Dywizja Zmechanizowana ma otrzymać 180 czołgów K2. Pierwszych 10 sztuk dotarło do portu w Gdyni na pokładzie BBC Pearl 5 grudnia 2022 roku.

- 16. Dywizja Zmechanizowana,

- 9. Brygada Kawalerii Pancernej,

- 15. Brygada Zmechanizowana,

- 20. Brygada Zmechanizowana.

Koncern Hyundai Rotem wcześniej zaproponował polskiej armii dostosowany do jej potrzeb model K2 wraz z pełnym transferem technologii. Proponowany dla Polski K2PL byłby wydłużony o jedną parę kół nośnych z 6 do 7, co umożliwiłoby wzmocnienie opancerzenia wieży i kadłuba oraz prawdopodobnie umieszczenie magazynu amunicji dodatkowej pomiędzy przedziałem silnika a przedziałem bojowym. W oryginalnym K2 amunicja drugiego rzutu znajduje się obok stanowiska kierowcy.

W 2022 roku inspektor wojsk lądowych gen. dyw. Maciej Jabłoński przekazał jednak, że K2PL produkowane po 2026 roku nie będą różniły się znacząco od dotychczas produkowanych K2, wykluczył również modyfikację podwozia polegającą na wydłużeniu o parę kół nośnych. Ograniczone korekty konstrukcyjne mają dotyczyć miejscowej poprawy opancerzenia, w tym z zastosowaniem pancerza reaktywnego, a potencjalnie także implementacji systemu obserwacji dookólnej i integracji z amunicją programowalną produkcji amerykańskiej, która ma być w Polsce wykorzystywana w czołgach M1A2 SEPv3. Wskazał także, że modyfikacje mają być ograniczone, by nie przekroczyć masy 60 ton oraz zapewnić możliwość płynnego wspierania się dostawami broni pancernej przez Polskę i Koreę Południową w przyszłości, w razie zaistnienia takiej potrzeby.

Fot. Staff Sgt. Matthew Foster / Wikimedia Commons - pl.wikipedia.org
Fot. Staff Sgt. Matthew Foster / Wikimedia Commons - pl.wikipedia.org

W artykule wykorzystano informacje pochodzące z Wikipedii.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA