Od miesięcy uwaga inwestorów zwrócona jest głównie na zawirowania związane z obrotem ziemią rolną. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że nowe obostrzenia, które mają wejść w życie, mocno ograniczają możliwość zakupu nieruchomości rolnych pod kątem inwestycyjnym. W całym tym zamieszaniu skorzystać mogą inwestorzy, którzy skupiają się na nabywaniu działek pod zabudowę, nieobjętych takimi obostrzeniami, a które gwarantują stabilną stopę zwrotu.
O inwestowaniu w grunty budowlane opowie Kuba Karliński z firmy Magmillon, specjalizującej się w nieruchomościach inwestycyjnych. Wywiad przeprowadził Jarosław Mikołaj Skoczeń.
O inwestowaniu w grunty budowlane opowie Kuba Karliński z firmy Magmillon, specjalizującej się w nieruchomościach inwestycyjnych. Wywiad przeprowadził Jarosław Mikołaj Skoczeń.
JMS: Co będzie działo się z rynkiem ziemi?
Kuba Karliński: To zależy, czy mówimy o ziemi przeznaczonej pod zabudowę, czy rolnej. W przypadku tej drugiej ciężko cokolwiek stwierdzić, gdyż nie wiadomo, w jakim kierunku pójdą zmiany w nowej ustawie o ustroju rolnym.Sytuacja na rynku działek budowlanych nie powinna się zasadniczo zmienić. Po załamaniu rynku w 2009 r., ceny zaczynają powoli rosnąć. Jest to widoczne szczególnie w dobrych, perspektywicznych lokalizacjach.
JMS: Jest sens inwestować w ziemię budowlaną?
Kuba Karliński: Jeżeli ktoś chce zainwestować w bezpieczne aktywo, a na zyski może trochę poczekać, to zdecydowanie warto. Ziemi przecież nie przybywa, jest to dobro ograniczone, na które zawsze znajdzie się kupiec.Ponadto ziemia jest szczególnie atrakcyjnym modelem inwestycyjnym w porównaniu z rynkiem produktów finansowych. Obecnie, gdy światowe giełdy liczą straty, a eksperci z największych banków radzą, aby wycofywać swoje aktywa z ryzykowniejszych funduszy, to właśnie ziemia jest naturalnym kierunkiem inwestowania.
JMS: Co jest takiego niezwykłego w waszym produkcie?
Kuba Karliński: Jesteśmy nietypowym, wyspecjalizowanym deweloperem, który przygotowuje do sprzedaży działki pod budowę domów jednorodzinnych, bliźniaków, szeregowców. Dzielimy większe obszary na foremne parcele, doprowadzamy media, utwardzamy drogę, porządkujemy zieleń, etc. I tak, jak w przypadku mieszkań, kiedy możemy uzyskać dobrą cenę na wczesnych etapach, tzw. dziury w ziemi, oferujemy działki na zasadzie przedsprzedaży, jeszcze przed zakończeniem procesu inwestycyjnego.Obecnie w takiej ofercie mamy działki w Żabiej Woli pod Warszawą. Niedawno uruchomioną obwodnicą Raszyna i Janek można dojechać stamtąd do centrum stolicy w czasie ok. 35 minut. W tej okolicy gotowe działki budowlane osiągają cenę średnio ok. 90 zł/m kw. Nasze działki oferujemy za 55 zł/m kw. Po doprowadzeniu mediów i utwardzeniu drogi przewidujemy, że będzie można sprzedać je za wymienioną wyżej kwotę lub wybudować tam dom.
JMS: Gdzie jeszcze posiadacie ciekawe nieruchomości inwestycyjne?
Kuba Karliński: Wokół Warszawy najbardziej perspektywiczne lokalizacje to te w pobliżu rozbudowującej się infrastruktury drogowej i kolejowej – na zachód, południowy zachód i południe od stolicy. W tych okolicach posiadamy jeszcze lokalizacje w trakcie prac inwestycyjnych, m.in. w powiatach pruszkowskim, grodziskim i żyrardowskim.