Rolety: ile światła wpuścimy do mieszkania?

W celu regulacji dostępu światła w domu czy mieszkaniu stajemy przed decyzją – w jaki sposób tego dokonać. W zależności od naszych oczekiwań mamy możliwość nabycia na przykład standardowych zasłon, żaluzji czy rolet okiennych. Jedni stawiają na klasyczne rozwiązania, inni na wygodę użytkowania.

Każde z powyższych rozwiązań ma swoje wady i zalety. Dokonując wyboru, w jaki sposób chcemy regulować światło naturalne w danym pokoju, często kierujemy się walorami estetycznymi oraz wyglądem. Zwinięte rolety zajmują zwykle bardzo niewielką przestrzeń, dzięki czemu nie zakłócają wystroju pomieszczenia.

Innym czynnikiem nieraz decydującym o kupnie rolet okiennych jest wygoda. Zasłonięcie lub odsłonięcie okna zajmuje kilka sekund. Nie znaczy to, że używanie standardowej zasłony zajmuje dużo więcej czasu. Niemniej jednak umeblowanie niektórych pomieszczeń łączy się z postawieniem biurka czy szafki pod oknem. Wówczas zasłona leżąca na blacie nie zawsze wygląda estetycznie.

Wyróżniamy kilka rodzajów rolet wewnętrznych. Standardowe rolety zwijają się w rolkę. Ręcznie lub – rzadziej – za pomocą silniczka elektrycznego. W odróżnieniu od nich rolety rzymskie po pociągnięciu za sznurek zginają się w równomierne fałdy. Rolety austriackie po całkowitym rozłożeniu nie różnią się niczym od tradycyjnych zasłon. Unikalny jest jednak sposób zasłaniania i odsłaniania, przypominający ruchy kurtyny w teatrze. Na rynku istnieją także rolety plisowane – mają postać zwijanej harmonijki. W zależności od tego, czy są jedno- czy dwufunkcyjne, możliwe jest odsłanianie okna od dowolnej strony, także od góry. Inne rodzaje rolet oferowanych w sklepach to ekranowe, wolnowiszące czy typu zebra.

Rolety zewnętrzne oprócz funkcji estetycznych mają często także inne zastosowanie – ochrona antywłamaniowa. Rozwiązanie to jest popularne między innymi w mieszkaniach parterowych. Dzięki temu właściciele nie są skazani na umieszczenie w oknach mało atrakcyjnych krat.