Zobowiązania, które są udokumentowane i nie budzą wątpliwości, zostaną zapłacone przez inwestora Stadionu Narodowego, czyli Narodowe Centrum Sportu. Poinformował o tym we wtorek rzecznik rządu Paweł Graś. Według poniedziałkowych medialnych doniesień firmy-podwykonawcy, które budowały stadion w stolicy, miały grozić, że we wtorek zablokują wejścia na stadion, jeśli nie dostaną gwarancji zapłaty za wykonaną pracę. NCS zapewniało jednak, że żaden z podwykonawców Stadionu Narodowego nie zagroził jego blokadą.