Sorry za zbyt ostre słowa.
Co do pozostałych inwestycji, to nie mam dużych zastrzeżeń - głównie przez to, że są zlokalizowane w takim miejscu, że nie zaburzają kontekstu.
Di Trevi jest dość spójne, da Vinci również jest ciekawe.
Pewnie, można polemizować, czy te projekty są dobre. Moim zdaniem nie są złe.
Wśród wrocławskich projektów mieszkaniowy trudno być wybrednym, ale są przykłady w dość oczywisty sposób beznadziejne - tak jak ten, czy 95% inwestycji Dach-Budu.
Lokum Wena, jak to szumnie nazwali, jest bardzo złe - nie tylko nie nawiązuje do niczego w okolicy, to jeszcze ordynarnie zaburza spokój, z jakim, przynajmniej mi, kojarzy się ta okolica.

ja pier-***wa-dolę. jak można być takim gnojem, żeby z najbardziej klimatycznego miejsca we Wro zrobić blokowisko?
żal kawałka przestrzeni, o którą w tym rejonie trudno.
Lokum - pierwszy ich taki słaby projekt.

to chyba pierwszy budynek Dach-Budu, który nie ssie.

To te zabytkowe sztukaterie zajmują tyle czasu.

Tak w sumie, to gdyby była możliwość, powinni rozbudować bunkier w stronę Dolmedu i z tego zrobić stałą siedzibę Muzeum. Nie wszystko musi być w ścisłym centrum, może być 3 przystanki od niego.

Łezka się kręci. To na tej legendarnej stołówce odbywała się w każdą niedzielę "giełda komputerowa", która naturalnie oprócz typowego targowiska była też giełdą piracką, z Windowsami za 50zł i tego typu rzeczami :) ach, dzieciństwo.

To tyle w kwestii zmian obyczajowych w Polsce w ciągu ostatnich 20 lat :)

"Architektura projektowanego budynku nawiązuje do stylu domów handlowych z początku XX wieku"

pierdu pierdu - odkąd powstał jeden budynek z białą elewacją i wielkimi oknami, każdy z projektantów zrzyna od kolejnego aż miło.
Brak jakiegokolwiek indywidualizmu w takich obiektach - to mogłoby stanąć wszędzie i nigdzie. Fakt, nie jest to brzydkie i okolica nie zbrzydnie od takiego biurowca, ale po po pierniczyć, że to wielkie wejście tam o to nawiązanie do domu handlowego Braci Barasch, a to małe to hołd złożony projektantom Bramy Brandenburskiej?
Jasne!

To już większą kreatywnością wykazali się projektanci Lokum da Vinci stawiając na środku osiedla fontannę nawiązującą do latającej maszyny wynalazcy.

Nope!

to ja ufunduję!

Mięsny tu zrobią.

Powinni coś z tym podwórkiem zrobić, bo bardzo marne. Kiedyś było tam życie: jak się chodziło na Łowiecką do szkoły, to chociaż na przerwie wypełniali je jarający co się da gimnazjaliści. Tam jest ławka, na której kiedyś zemdłałem po zapaleniu papierosa marki Radomski. To były czasy....

Moja pierwsza myśl na widok walącego się Cuprum była właśnie taka, jak Orzecha: "znajomi przyjeżdżają, więc nie będę musiał się tłumaczyć z tego g, które tu jeszcze stoi"

Choć nie uważam, żeby to był jakiś super świetny reprezentacyjny zabytek, to szkoda, że jak zwykle konserwator dał ciała - niemoc, niechęć i urzędnicza d przyrośnięta do fotela. A i oczywiście nasz polski chaos.
Gdyby były chęci to myślę, że konserwator by sobie z tym poradziła. Jakoś Sedesowcami zdążyła się zainteresować :)

To może teraz sprzedadzą resztę terenu?

W sumie niekoniecznie marzenia - Skanska już przynajmniej raz odkupiła działkę (Dominikański). Myślę, że może nawet chętniej firmy chętniej kupują od firm, bo nie trzeba bawić się w przetargi. Ta działka jest moim skromnym zdaniem rewelacyjna.

A chyba szkoda - może nie jest rewelacyjny, ale w mieście ostatnio za dużo albo minimalizmu w postaci Pegaza (biało), ale nudy (czarno).

świetne

Rewelacja! Świetnie pasuje - uratuje tę ulicę, którą tak koncertowo spierniczył Dach-Bud. Poza tym, fajnie że są lokale usługowe na parterze.

Fajnie, że jest szansa, że powstanie coś spójnego na tych dwóch działkach. Solo 11 jest w sumie całkiem przyzwoite, więc chyba nie musimy obawiać się wstydu w stylu "CUPRUM 30 lat później", albo nawet wytanionego, stojącego obok GANTa (sorry, ale dla mnie ten budynek to w dalszym ciągu pomyłka).

Mnie jeszcze ciekawi, co stanie się z dwiema działkami przy Sokolniczej - tej z parkingiem, po północnej stronie Legnickiej, która wraz z nowym Cuprum zamykałaby obręb dawnego placu, oraz tego komunistycznego pasażu przy Akademii muzycznej (od Legnickiej do Zelwerowicza).

Ach, historia dzieje się na naszych oczach ;)

To nie będzie Kaufland, tylko Nazwa!!!

W tej szkole będzie nauczał Szatan!

Niech ktoś ich sprzątnie... Proszę!

Architektoniczno-urbanistyczna książka życzeń i zażaleń?

na jaką cholerę im te rzygaczki? nie lepiej było zrobić balkony albo nie robić nic?
"mogliśmy Ci zrobić salon, ale nie zrobiliśmy - są tylko ślepe drzwi, a za nimi artystyczne wyobrażenie Twojego salonu na ślepej ścianie"

w takiej formie Biurowiec Cuprum podoba mi się najbardziej :)

OT: Nie wiem, jak wam, ale mi osobiście bardzo przeszkadza ta dziura u zbiegu Ruskiej i Kazimierza, którą widać na jednym ze zdjęć - dla mnie jest to po prostu dziura w reprezentacyjnej ulicy miasta - te trzy wystające gołe ściany (kamienica na Kazika, Bank Pekao oraz, nieślepa, ale nadal brzydka ściana boczna kamienicy na Ruskiej) robią koszmarne wrażenie. Mam nadzieję, że doczekam takich dni, kiedy postanowią zabudować parter kamienic na Ruskiej, a Kazimierza będzie już na tyle nieistotną ulicą centrum, że będzie można ograniczyć chodniki, jeden pas ruchu i może na tym rogu coś sensownego.

Co nie zmienia faktu, że to super iż kilkaset metrów dalej kompleksem Pegaz zaklajstrowali spory kawałek beznadziejnego podwórka/parkingu, które przypominało o fatalnym losie naszego miasta.

Pamiętam jak kilka lat temu chodziło się tym podwórkiem "na własne ryzyko" i jak jakieś bydło rzucało we mnie kamieniami. Potem jak remontowali to przejście i jak sobie pomyślałem, że to pobożne życzenia. A tu proszę! :)

Czy ktoś coś wspominał o potencjalnej rozbudowie? Wskazywałaby na ta bezokienna ściana. Fajnie by było, bo po raz kolejny wybudowali coś na dobrym poziomie architektonicznym.

Czyli Św. Nigdy.

I to już? Komuś się chyba budynek mieszkalny z ulepszoną wersją psiarni pomylił :/