Wartość transakcji inwestycyjnych na polskim rynku nieruchomości w 2012 r. osiągnęła wartość 2,75 ml...

Ponad milion mkw. powierzchni handlowej w Polsce już ma, a kolejne 140 000 mkw. ubiega się o certyfi...

Średnie ceny ofertowe mieszkań w stolicy spadały nadal w lutym, jednak obserwowane korekty nie są ju...

Z 1,75 mln mkw. powierzchni biurowej z certyfikatem w Europie Środkowo-Wschodniej, 730 000 mkw. przy...

Savills, międzynarodowy doradca na rynku nieruchomości komercyjnych, doradzał  ARKA BZ WBK Fund...

Jak wpłynie na rynek podwyższenie wkładu własnego do 15%? Od przyszłego roku Rekomendacja S prz...

Klub fitness Just Gym jeszcze w tym roku powiększy grono najemców Centrum Handlowego Ogrody w Elbląg...

Pod jej szyldem działają aktualnie w Polsce cztery kompleksy biurowe klasy A – w Krakowie (Tertium, Wadowicka 3, DOT by Form) oraz Wrocławiu (Cu Office), które w 2021 roku zostały nabyte przez Partners Group.

W II kwartale 2022 r. najemcy biurowi na ośmiu głównych rynkach regionalnych w Polsce nie zwalniali tempa – w tym okresie wynajętych zostało aż 190 000 mkw., czyli o 24% więcej, niż w I kwartale br. Łączny popyt w I połowie roku wyniósł 343 000 mkw., co stanowi wzrost o 28% w stosunku to analogicznego okresu w 2021 r. Ożywienie po stronie najemców przełożyło się na wzrost czynszów, średnio o 0,25-0,50 euro za mkw. miesięcznie. Najdrożej jest w Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście.

Na koniec roku na rynku sprzedaży nowych mieszkań pojawiła się odrobina optymizmu. Po trzech kwartałach spadków nastąpiła pozytywna zmiana. Po bardzo słabym III kwartale, w którym sprzedaż na sześciu największych rynkach w kraju wyniosła ok. 6,6 tys. jednostek, w ostatnich trzech miesiącach roku deweloperzy sprzedali, według wstępnych wyników, około 8,4 tys. mieszkań. Wzrosty sprzedaży odnotowano na każdym z sześciu rynków. Jak interpretować takie wyniki?

Z danych pochodzących z monitoringu zachowań ponad miliona konsumentów wynika, że w listopadzie br. ruch w sklepach zmniejszył się w stosunku do analogicznego okresu ub.r. I dotyczyło to każdego formatu. Spadek ogólny był na poziomie niespełna 11% rdr. W przypadku sklepów spożywczo-przemysłowych wyniósł ponad 15% rdr. Nieznacznie zmniejszyła się także liczba samych klientów. O niecały 1% wzrósł za to czas spędzony w ogóle w sklepach.