Państwowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego już w 2009 roku nakazał wyremontować obiekt przy ulicy Śniadeckich. Miasto sprzedało go deweloperowi za prawie 2,5 miliona złotych. Gdy nie dostał pozwolenia na budowę, postanowił zbyć budynek za ponad pół miliona więcej.
Przy ul. Jana i Jędrzeja Śniadeckich 45-47 na Zaciszu mieszczą się dwa obiekty mieszkalne w zabudowie bliźniaczej. Są wpisane do gminnej ewidencji zabytków. Ten pod nr 47, o powierzchni 1 059 mkw. (836 mkw. lokale i 223 mkw. część wspólna), powstał w 1910 roku, według projektu Waltera Franzky'ego. Stoi na działce nr 65/3 (822 mkw.).
UM Wrocławia
Państwowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego sprawdził w lipcu 2008 roku stan techniczny budynku przy ul. Śniadeckich 47. Odnotował poważne uszkodzenia poddasza wraz z dachem. Nakazał w sierpniu spółce Wrocławskie Mieszkania Sp. z o.o., zarządcy obiektu, przygotowanie ekspertyzy. Rzeczoznawca potwierdził, że stan obiektu zagraża życiu i zdrowiu ludzi, a także bezpieczeństwu mienia.
PINB nałożył w marcu 2009 roku na Wrocławskie Mieszkania Sp. z o.o. obowiązek wykonania remontu. Obejmowałby m.in. rozbiórkę istniejącej więźby dachu oraz obu stropów poddasza. Zarządca miał zrealizować prace do końca października tego samego roku. Ten obowiązek przeszedł na nowego właściciela nieruchomości.
Miasto spróbowało sprzedać budynek w październiku 2017 roku – oczekiwało co najmniej 3 mln zł. Nie znalazł się żaden chętny, podobnie jak w lutym 2018 r., gdy obniżyło cenę wywoławczą do 2 mln 700 tys. zł. Sukces przyniosło dopiero trzecie postępowanie, z kolejną obniżką o 300 tys. zł. Jak donosiliśmy w maju 2018 roku, jedynym uczestnikiem przetargu okazała się wrocławska spółka Il Management & Real Estate Sp. z o.o., zarejestrowana miesiąc wcześniej. Przebiła cenę wywoławczą o 24 tys. zł – zaoferowała 2 mln 424 tys. zł.
Inwestor zmienia plany
Nieruchomość nie jest objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, dlatego ewentualna przebudowa bądź rozbudowa wymaga uzyskania decyzji o warunkach zabudowy. Nowy właściciel złożył 30 listopada 2018 roku wniosek o pozwolenie na przebudowę budynku wielorodzinnego oraz rozbiórkę obiektu gospodarczego. Do czerwca następnego roku nie poprawił niezgodności w dokumentacji, dlatego jeszcze w tym samym miesiącu dostał odmowną decyzję.
Deweloper nie wnioskował po raz drugi. Zamiast tego zaplanował na 19 sierpnia pisemny przetarg na sprzedaż budynku z ceną wywoławczą 3 mln zł. Gdyby wpłynęły co najmniej dwie oferty, jeszcze tego samego dnia miała odbyć się licytacja ustna.
REKLAMA
Zabytek wciąż jest do kupienia. W ofercie ma go, przynajmniej od stycznia, biuro nieruchomości MB2. Oczekuje 3 mln 100 tys. zł (2 753,45 zł/mkw.). Nie odpowiada na nasze pytania dotyczące budynku, m.in. o to, czy spółka Il Management & Real Estate pozostaje jego właścicielem.
– Budynek w dobrym stanie technicznym, aczkolwiek do kapitalnego remontu. Idealne miejsce pod aparthotel, akademik lub mieszkania na wynajem – czytamy w ogłoszeniu. – Posiadamy w biurze wszystkie dokumenty łącznie z koncepcją na 25 mieszkań wraz z kosztorysem inwestorskim.
UM Wrocławia
Zalecenia konserwatora
Miejski konserwator zabytków wydał w lutym 2017 roku zalecenia dotyczące ochrony nieruchomości. Nakazał zachowanie symetryczności rozwiązań architektoniczno-budowlanych z obiektem przy ul. Śniadeckich 45 oraz kompozycji elewacji bez możliwości zewnętrznego docieplenia, a także wykonanie izolacji z powodu dużego zawilgocenia fundamentów i murów.
Inwestor będzie musiał ponadto uzupełnić ubytki tynków, odtworzyć dekoracje wykusza wschodniej elewacji (jak w bliźniaczym budynku przy Śniadeckich 45) oraz wymienić okna na drewniane, zachowując pierwotny kolor, kształt i sposób osadzenia. Konserwacji wymagają dekoracje elewacji, drewniane elementy konstrukcji ścian szczytów i balkonu fasady oraz drewniana brama wejściowa (istnieje możliwość wykonania nowej na wzór tej). Konieczne jest zachowanie zewnętrznych schodów, a także wewnętrznej klatki schodowej. Nowy właściciel może też odtworzyć niezachowane balkony z drewna, znajdujące się dawniej na tylnej elewacji.
Inwestor będzie musiał ponadto uzupełnić ubytki tynków, odtworzyć dekoracje wykusza wschodniej elewacji (jak w bliźniaczym budynku przy Śniadeckich 45) oraz wymienić okna na drewniane, zachowując pierwotny kolor, kształt i sposób osadzenia. Konserwacji wymagają dekoracje elewacji, drewniane elementy konstrukcji ścian szczytów i balkonu fasady oraz drewniana brama wejściowa (istnieje możliwość wykonania nowej na wzór tej). Konieczne jest zachowanie zewnętrznych schodów, a także wewnętrznej klatki schodowej. Nowy właściciel może też odtworzyć niezachowane balkony z drewna, znajdujące się dawniej na tylnej elewacji.
Co z bliźniakiem?
Bliźniaczy budynek przy ul. Śniadeckich 45, również zabytkowy, pozostaje w ponad 60% własnością miasta. Znajduje się w nim dziewięć lokali, z czego trzy kupiły osoby fizyczne. Jeśli chodzi o jego przebudowę, wspólnota mieszkaniowa informuje, że w ostatnim czasie wymieniła okna w piwnicy i planuje remont schodów wejściowych.
– Budynek nie jest wyłączony ze sprzedaży, ani ujęty w planie wykwaterowań. Obecnie nie ma przeszkód do kontynuowania sprzedaży lokali w budynku. Nie ma również wniosków najemców o nabycie lokali – mówi nam Marcin Obłoza z biura prasowego magistratu.