16.02.2016
Budowa Trasy Łagiewnickiej może nie pomóc kierowcom (Rozmowa)
Na środowej sesji radni będą decydować o budowie Trasy
Łagiewnickiej. Oprócz ogromnych kosztów kontrowersje budzi też sama
skala inwestycji. Rozmawiamy o tym z dr Markiem Bauerem z Politechniki
Krakowskiej.
Jakub Drath, LoveKraków.pl: Wczoraj w Klubie Pod Jaszczurami
odbyła się debata o Trasie Łagiewnickiej. Na czym polegała główna
różnica zdań pomiędzy obydwoma obozami?
Dr Marek Bauer, Politechnika Krakowska: Nie wiem, czy można mówić o
obozach. Jest zgoda co do tego, że ta trzecia obwodnica musi powstać.
Jako obwodnica miejska, w odróżnieniu od autostradowej – taka, która
rozwiązywałaby problemy powiązań międzydzielnicowych. Kwestią sporną
jest natomiast rozmiar tej obwodnicy i sposób powiązania punktów
stykowych z resztą układu komunikacyjnego.
Jak to Pana zdaniem powinno wyglądać?
Zdecydowanie uważam, że nie powinno się tam budować węzłów, tylko
zwykłe skrzyżowania. Warunki ruchu powinny tam być takie, żeby z jednej
strony kierowcy, którzy dziś przejeżdżają przez centrum, widzieli
atrakcyjną alternatywę. Z drugiej strony jednak kierowcy jeżdżący
autostradą nie powinni poczuć tej pokusy. To jest duża pułapka: część
osób myśli, że jeśli zrobimy tam po trzy pasy ruchu, wszystko będzie
pięknie. Otóż nie będzie, bo pojawią się kierowcy, których w mieście być
nie powinno. Paradoksalnie, przejęcie ruchu autostradowego może
spowodować, że budowa Trasy Łagiewnickiej wcale nie pomoże kierowcom....
http://lovekrakow.pl/aktualnosci/budowa-trasy-lagiewnickiej-moze-nie-pomoc-kierowcom-rozmowa_13044.html