źródło: Uniwersytet Wrocławski

Uniwersytet Wrocławski sprzedaje dwa zabytkowe gmachy tuż przy Rynku. Cena robi wrażenie!

Tomasz Matejuk
Uniwersytet Wrocławski szuka kupca na dwa zabytkowe obiekty przy ulicy Karola Szajnochy – budynek Miejskiej Kasy Oszczędności i Biblioteki Miejskiej oraz pałac Wallenberg-Pachaly. Uczelnia czeka na oferty zaczynające się od 28 mln złotych.

Uniwersytet Wrocławski już od kilku lat próbuje sprzedać XVIII-wieczny pałac Wallenberg-Pachaly przy ulicy Szajnochy 10.

Pierwotnie, pod koniec 2013 roku, nieruchomość wyceniano na ponad 16 mln złotych. Potem sukcesywnie schodzono z ceny, ale mimo kilku prób, wciąż nie znalazł się chętny. W marcu zeszłego roku po raz kolejny zdecydowano się na obniżkę ceny wywoławczej, tym razem do 10,1 mln złotych. Jednak i to nie przyniosło rezultatu.

– Niestety nikt nie wpłacił wadium. Zeszliśmy z ceny tak bardzo, jak tylko mogliśmy, ale i to nie pomogło – mówił nam dr Ryszard Balicki, rzecznik prasowy Uniwersytetu Wrocławskiego.

Teraz uczelnia ogłosiła kolejny przetarg. Tym razem pałac Wallenberg-Pachaly jest sprzedawany razem z sąsiadującym z nim budynkiem Miejskiej Kasy Oszczędności i Biblioteki Miejskiej przy ulicy Szajnochy 7-9. Oba obiekty wpisane są do rejestru zabytków.

W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego teren, na którym znajdują się oba budynki, jest przeznaczony pod usługi centrotwórcze, z przeznaczeniem uzupełniającym pod funkcję mieszkaniową oraz usługi o wysokim standardzie.

Cena wywoławcza za obie nieruchomości to 28 mln złotych. Licytacja odbędzie się 4 września.



Gmach Miejskiej Kasy Oszczędnościowej i Biblioteki Miejskiej przy ulicy Szajnochy 7-9 został oddany do użytku w 1891 roku. Parter zajmowały sale operacyjne, skarbiec i pomieszczenia administracyjne, piętra zaś zbudowano z myślą o bibliotece.

Nowoczesna inwestycja, w całości sfinansowana przez kasę miejską, od początku swojego istnienia przydawała blasku i prestiżu miastu. Budynek, zaprojektowany przez Richarda Pluddemanna, do dziś zadziwia mnogością nowatorskich rozwiązań – podkreślają przedstawiciele UWr.

Z kolei siedziba rodu Wallenberg-Pachaly przy ulicy Szajnochy 10 to klasycystyczny pałac. 

Pałac, zbudowany w latach 1785-87, reprezentuje wyjątkowy dla architektury Wrocławia typ rezydencji,  w której wzajemnie przeplatają się motywy angielskiego palladianizmu, widoczne w konstrukcji elewacji oraz wzory francuskie, wykorzystane przy projektowaniu wnętrz. Budynek pełnił funkcję zarówno mieszkalną, jak i usługową – tłumaczy uczelnia.

Pierwotnie znajdowała się tam rezydencja głównego kontrolera podatkowego Heinricha Carla Gideona von Wallenberg-Pachaly. Zaprojektował ją Carl Gotthard Langhans, twórca m.in. berlińskiej Bramy Brandenburskiej. Do 1945 roku pałac był siedzibą magnacką, mieścił się tam także Commerzbank.

Po wojnie budynek został zaadaptowany przez Bibliotekę Uniwersytecką i służył oddziałom opracowywania zbiorów. Znajdowały się w nim także gabinety dyrekcji i administracja biblioteki.