Rozpoczęte wraz z końcem roku szkolnego prace na jezdni Krakowskiego Przedmieścia idą zgodnie z planem. Wykonawca zerwał już część starej nawierzchni. W jej miejsce stopniowo pojawia się zupełnie nowa kostka. Kontrole przechodzi też system też odwodnienia.
To ostatni etap generalnego remontu nawierzchni Traktu Królewskiego. Jako pierwsza, w 2017 i 2018 roku, remontowana była ulica Miodowa. Wtedy udało się opracować technologię, która wytrzymuje intensywny ruch autobusów.
W 2019 roku Zarząd Dróg Miejskich powrócił z pracami na Krakowskie Przedmieście i kawałek Nowego Światu, gdzie ta sama technologia użyta została podczas remontu nawierzchni jezdni na odcinku od ulicy Świętokrzyskiej do Królewskiej.
Teraz naprawiany jest ostatni fragment Traktu – między Królewską i Miodową. Poprzedni generalny remont tego odcinka odbył się w 2008 roku, czyli 16 lat temu. Po zakończeniu prac nawierzchnia Traktu Królewskiego będzie równa i zabezpieczona przed uszkodzeniami.
Układana jest nowa kostka
Prace na Krakowskim Przedmieściu rozpoczęły się od demontażu starego bruku na odcinku od ul. Miodowej do pomnika Adama Mickiewicza. W miejscu zerwanej nawierzchni pojawia się teraz zupełnie nowa. Równolegle wykonawca zrywa dalszą część starej kostki.
Przy okazji rozbiórki prowadzone są kontrole systemu odwodnienia. W razie potrzeby wykonawca będzie wprowadzić niezbędne poprawki.
Zarząd Dróg Miejskich chce, aby zgodnie z zapowiedziami, najbardziej uciążliwe prace zakończyły się jeszcze w wakacje.
Zmiany w ruchu
Prace budowlane oznaczają też zmiany dla pieszych i pasażerów. Ci pierwsi nie odczuwają jednak dużych utrudnień. Co prawda w weekendy jezdnia nie zamienia się w deptak, ale cały czas otwarte pozostają chodniki po obu stronach ulicy. Piesi mogą przejść także na druga stronę jezdni po istniejących zebrach. Z kolei pasażerowie jeżdżący Krakowskim Przedmieściem muszą pamiętać, że autobusy linii: 116, 128, 175, 178, 180, 503, E-2 i nocnej N44 mają zmienione trasy.