Mieszkania
Domy
Aparthotele
Biura
Handel
Hotele
Przemysł
Logistyka
Energetyka
Oświata
Drogi i mosty
Komunikacja publiczna
Sport i rekreacja
Kamienice i zabytki
Budynki użyteczności publicznej
REKLAMA
Toyota Motor Manufacturing Poland w Wałbrzychu znakomicie poradziła sobie w ciężkich czasach kryzysu, czego dowodem jest wzrost zatrudnienia. Jak mówi Kenji Manabe, prezes TMMP wałbrzyska fabryka miał dużo szczęścia i jest jednym z zakładów, któremu się udało, i który odniósł sukces.
W sierpniu minie 10 lat od czasu gdy Toyota Motor Manufacturing Poland rozpoczęła swoją działalność w Wałbrzychu. Jak pan ocenia tę dekadę?
- Byłem tutaj w 1999 roku razem z grupą osób, która podejmowała decyzję o uruchomieniu zakładu produkcyjnego w Wałbrzychu i powiem szczerze nie wyobrażałem sobie wówczas, że ta fabryka rozbuduje się do takich rozmiarów. Na początku miała to być inwestycja warta 100 mln euro i planowaliśmy docelowo zatrudnić 300 osób. W porównaniu z pierwotnymi założeniami wielkość inwestycji jest pięciokrotnie większa, natomiast liczba zatrudnionych wzrosła siedem razy. W sumie Toyota poza granicami Japonii ma ponad 50 zakładów produkcyjnych. Myślę, że spośród tej pięćdziesiątki oddział wałbrzyski jest tym, któremu rzeczywiście się udało, i który odniósł sukces.
Światowy kryzys gospodarczy najbardziej dotknął branżę motoryzacyjną, czy również wam dał on się we znaki?
- Jeśli mówimy o Toyocie jako koncernie globalnym to skutki kryzysu są rzeczywiście bardzo odczuwalne. W zeszłym roku budżetowym Toyota odnotował dość poważne straty finansowe, a niestety wszystko wskazuje na to, że również obecny rok zamknięty zostanie stratami. Widać to również w europejskich zakładach. Złą koniunkturę szczególnie odczuły fabryki w Anglii i Turcji, gdzie poziom produkcji spadł niemalże o połowę. Wałbrzyski zakład ma dużo szczęścia, ponieważ produkujemy najmniejsze silniki do samochodów z segmentu „A". Właśnie ten segment najmniej uległ wpływom globalnego kryzysu. Kryzys miał jednak wpływ na nieznaczne opóźnienie uruchomienia nowego projektu. Niestety nie sprawdziły się nasze prognozy dotyczące fabryki produkującej sześciobiegowe skrzynie biegów. W zasadzie do dzisiaj pracujemy w nowej hali na jedną zmianę i dopiero w tym roku na, początku lipca uruchomimy w pełni drugą zmianę.
Wasz koncern jako jeden z niewielu nie ograniczał zatrudnienia i nie zwalniał pracowników, a wręcz przeciwnie zatrudnia kolejnych. Jak wam się to udało?
- To, że dokładamy wszelkich starań aby utrzymać zatrudnienie wynika z polityki naszej firmy. Jedno z założeń Toyoty mówi, że koncern nigdy nie zwalnia swoich pracowników. Nawet w tych trudnych czasach, gdy wielkość produkcji drastycznie spadła Toyota nie posunęła się do takich kroków jak zwolnienia grupowe. Nadwyżki zasobów ludzkich, które w ten sposób powstały zostały skierowane na szkolenia w celu podnoszenia swoich umiejętności. Toyota jako firma rozwija się razem ze swoimi pracownikami, nie ma więc mowy o tym, że koncern będzie się rozwijał kosztem załogi, zwalniając ich z pracy. Jeśli chodzi o oddział wałbrzyski to jesteśmy w dobrej sytuacji, ponieważ wielkość produkcji nie spadła, a od lipca przewidujemy jej nieznaczne zwiększenie. Będzie to możliwe dzięki wzrostowi produkcji w montowni w Anglii, gdzie składana jest Toyota Avensis, do której wałbrzyska fabryka wytwarzać będzie 6-stopniowe skrzynie biegów.
Ekologia od wielu lat wpisana jest w filozofię działań Toyoty na całym świecie. Dlaczego tak ważna dla całego koncernu jest ochrona środowiska?
- Te działania zaczęły się wtedy gdy, świat zrozumiał, że spaliny emitowane przez samochody zawierają w sobie dwutlenek węgla, który źle wpływa na atmosferę. To było mniej więcej trzydzieści lat temu. Wtedy też nasza firma zaczęła zastanawiać się nad tym problemem. Zauważono również, że nie tylko samochody ale także zakłady, które je produkują mają negatywny wpływ na środowisko naturalne. Kierując się zasadami współodpowiedzialności (biznes odpowiedzialny społecznie) Toyota zdecydowała się na działania minimalizujące ten wpływ. Dlatego staramy się aby nasze produkty były przyjazne środowisku, mowa tutaj np.: o samochodach z napędem hybrydowym, a proces ich produkcji, czyli nasze fabryki, w jak najmniejszym stopniu wpływał na otaczające środowisko. Warto wspomnieć, że Toyota zawsze rywalizowała z wielkimi koncernami amerykańskimi takimi jak GM czy Ford. Bezpieczne i ekologiczne samochody miały być tym co będzie nas wyróżniać od konkurencji. I udało nam się. W tym momencie nastąpiła zmiana w układzie sił, a jeszcze 5 lat temu, nie wyobrażaliśmy sobie, że możemy prześcignąć w wielkości sprzedaży amerykańskich gigantów.
Jednym z elementów funkcjonowania Toyoty jest szeroko rozumiana współpraca z lokalną społecznością. Jak ona wygląda?
- Wszędzie tam, gdzie prowadzimy swoją działalność przykładamy ogromną wagę do współpracy z lokalną społecznością. Naszym celem jest podejmowanie starań na rzecz zrównoważonego rozwoju całej społeczności naszego regionu. Staramy się nie tylko zapewnić stałe miejsca pracy, ale również nawiązujemy kontakty handlowe z miejscowymi firmami. Dodatkowo organizujemy szereg akcji wspierających lokalną społeczność głownie w obszarach naszych priorytetów, czyli ochrony środowiska i bezpieczeństwa na drogach, ale też pomocy społecznej i opieki zdrowotnej. Ostatnie dwa obszary są odpowiedzią na zapotrzebowanie lokalnej społeczności, które określamy na bazie specjalnych badań. Wśród naszych akcji możemy wymienić" Szkoły dla Ekorozwoju", „Sytą zimę", Sprzątanie Świata"czy „Bezpiecznego kierowcę". Chcielibyśmy naszymi działaniami móc zasłużyć sobie na miano Dobrego Obywatela Lokalnej Społeczności
Toyota Motor Manufacturing Poland otrzymuje wiele nagród i odznaczeń. Jedną z ostatnich jest nagroda przyznawana przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność" „Pracodawca Przyjazny Pracownikom". Czy ma ona dla pana jakieś szczególne znaczenie?
- Bardzo cieszymy się z przyznania tej nagrody. Jest ona wyrazem tego, że doceniono nasze starania ukierunkowane na tworzenie przyjaznych miejsc pracy. Podstawą w dialogu z pracownikiem jest wzajemne zaufanie. Mówiąc o współpracy pracowników z firmą często używamy metafory porównując ją z samochodem. Pracownicy są jedną oponą w aucie, a firma drugą. Żeby samochód jechał potrzebne są obie opony, dlatego zawsze staramy się, aby każda ze stron była zadowolona. Bez pracowników firma nie jest w stanie się rozwijać.
Teraz zmienimy trochę temat i porozmawiamy o panach odczuciach związanych z życiem w Polsce, a konkretnie w Wałbrzychu. Od 3 lat przebywa pan w naszym kraju, którego kultura znacznie różni się od japońskiej. Co pan może powiedzieć o Polakach i jak pan nas odbiera?
- Oceniam Polaków jako osoby pilne, skupiające się na pracy. Podoba mi się również to, że chętnie nawiązują współpracę z Japończykami i bardzo sympatycznie nas traktują, zawsze służą pomocą. Polacy mają głęboko zakorzeniony pewien system wartości, wywodzący się chyba z chrześcijaństwa, takiego czegoś nie ma w Japończykach. Chciałbym wiele z tych rzeczy pokazać moim rodakom jak to wygląda u tutaj u was w kraju. Z drugiej strony Polacy mają luźne podejście do zasad co czasami można zauważyć podczas pracy, jak również w ruchu drogowym.
Co panu się najbardziej podoba w naszym mieście?
- Mieszkam w Szczawnie, a nie w Wałbrzychu (uśmiech). A tak na poważnie bardzo mi się podoba to, że jest tu dużo naturalnej przyrody i przestrzeni. Jak spojrzymy na horyzont to wszędzie widać góry, a to trochę przypomina krajobraz japoński. Z drugiej strony tempo życia tutaj jest spokojniejsze niż w Japonii i to też mi się podoba. Podobne odczucia ma również moja małżonka, a jednym z naszych ulubionych miejsc jest deptak w Szczawnie-Zdroju, gdzie często spacerujemy.
A co panu się nie podoba, co pana denerwuje?
- Przede wszystkim zły stan dróg. Miałem okazję być w innych miastach Polski i nigdzie nie było aż tak źle. Jeśli chodzi o życie codzienne, to czasami zdarza się, że żółta woda leci z kranu (śmiech) co na pewno nie jest przyjemne.
Jaką pamiątkę z Wałbrzycha zabierze pan ze sobą wracając do Japonii?
- Podróżując po Polsce nabyłem kilka pamiątek, które zabiorę do Japonii. Jednak jeszcze nie zdecydowałem jaką rzecz wezmę z Wałbrzycha.
A jak pan będzie wspominał to miejsce?
- Będzie to najlepsze wspomnienie w moim życiu. Owszem zdarzało mi się wcześniej podróżować po świecie, ale zazwyczaj były to kilkudniowe wyjazdy. Polska jest pierwszym miejsce gdzie mieszkam i przebywam przez dłuższy okres czasu. Niedługo przechodzę na emeryturę i wrócę do Japonii, ale na pewno kiedyś, jeszcze raz przyjadę w odwiedziny do waszego kraju. Razem z żoną jesteśmy ciekawi, jakie zmiany nastąpią i jak będzie to wszystko wyglądało za kilka czy kilkanaście lat.
Rozmawiał
Robert Włochal
Nowe miejsca pracy w Toyocie
W związku ze zwiększeniem produkcji wałbrzyska fabryka planuje zatrudnienie w najbliższych miesiącach prawie 100 nowych pracowników. Proces rekrutacji odbywać się będzie za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej.
Pracownicy będą zatrudnieni głównie przy obróbce podzespołów i montażu skrzyń biegów oraz silników. Poszukiwane są osoby z rejonu Walbrzych i okolic, z wykształceniem zawodowym lub średnim, najchętniej technicznym, gotowych do pracy w zakładzie produkcyjnym w systemie zmianowym.
Kontakt dla zainteresowanych:
Randstad Sp. z o.o.
ul. Mazowiecka 3,
58-00 Walbrzych
074 849 42 22, 074 849 42 2
e-mail: walbrzych@pl.randstad.com
http://nww.pl/index.php?option=com_cont ... &Itemid=47
W sierpniu minie 10 lat od czasu gdy Toyota Motor Manufacturing Poland rozpoczęła swoją działalność w Wałbrzychu. Jak pan ocenia tę dekadę?
- Byłem tutaj w 1999 roku razem z grupą osób, która podejmowała decyzję o uruchomieniu zakładu produkcyjnego w Wałbrzychu i powiem szczerze nie wyobrażałem sobie wówczas, że ta fabryka rozbuduje się do takich rozmiarów. Na początku miała to być inwestycja warta 100 mln euro i planowaliśmy docelowo zatrudnić 300 osób. W porównaniu z pierwotnymi założeniami wielkość inwestycji jest pięciokrotnie większa, natomiast liczba zatrudnionych wzrosła siedem razy. W sumie Toyota poza granicami Japonii ma ponad 50 zakładów produkcyjnych. Myślę, że spośród tej pięćdziesiątki oddział wałbrzyski jest tym, któremu rzeczywiście się udało, i który odniósł sukces.
Światowy kryzys gospodarczy najbardziej dotknął branżę motoryzacyjną, czy również wam dał on się we znaki?
- Jeśli mówimy o Toyocie jako koncernie globalnym to skutki kryzysu są rzeczywiście bardzo odczuwalne. W zeszłym roku budżetowym Toyota odnotował dość poważne straty finansowe, a niestety wszystko wskazuje na to, że również obecny rok zamknięty zostanie stratami. Widać to również w europejskich zakładach. Złą koniunkturę szczególnie odczuły fabryki w Anglii i Turcji, gdzie poziom produkcji spadł niemalże o połowę. Wałbrzyski zakład ma dużo szczęścia, ponieważ produkujemy najmniejsze silniki do samochodów z segmentu „A". Właśnie ten segment najmniej uległ wpływom globalnego kryzysu. Kryzys miał jednak wpływ na nieznaczne opóźnienie uruchomienia nowego projektu. Niestety nie sprawdziły się nasze prognozy dotyczące fabryki produkującej sześciobiegowe skrzynie biegów. W zasadzie do dzisiaj pracujemy w nowej hali na jedną zmianę i dopiero w tym roku na, początku lipca uruchomimy w pełni drugą zmianę.
Wasz koncern jako jeden z niewielu nie ograniczał zatrudnienia i nie zwalniał pracowników, a wręcz przeciwnie zatrudnia kolejnych. Jak wam się to udało?
- To, że dokładamy wszelkich starań aby utrzymać zatrudnienie wynika z polityki naszej firmy. Jedno z założeń Toyoty mówi, że koncern nigdy nie zwalnia swoich pracowników. Nawet w tych trudnych czasach, gdy wielkość produkcji drastycznie spadła Toyota nie posunęła się do takich kroków jak zwolnienia grupowe. Nadwyżki zasobów ludzkich, które w ten sposób powstały zostały skierowane na szkolenia w celu podnoszenia swoich umiejętności. Toyota jako firma rozwija się razem ze swoimi pracownikami, nie ma więc mowy o tym, że koncern będzie się rozwijał kosztem załogi, zwalniając ich z pracy. Jeśli chodzi o oddział wałbrzyski to jesteśmy w dobrej sytuacji, ponieważ wielkość produkcji nie spadła, a od lipca przewidujemy jej nieznaczne zwiększenie. Będzie to możliwe dzięki wzrostowi produkcji w montowni w Anglii, gdzie składana jest Toyota Avensis, do której wałbrzyska fabryka wytwarzać będzie 6-stopniowe skrzynie biegów.
Ekologia od wielu lat wpisana jest w filozofię działań Toyoty na całym świecie. Dlaczego tak ważna dla całego koncernu jest ochrona środowiska?
- Te działania zaczęły się wtedy gdy, świat zrozumiał, że spaliny emitowane przez samochody zawierają w sobie dwutlenek węgla, który źle wpływa na atmosferę. To było mniej więcej trzydzieści lat temu. Wtedy też nasza firma zaczęła zastanawiać się nad tym problemem. Zauważono również, że nie tylko samochody ale także zakłady, które je produkują mają negatywny wpływ na środowisko naturalne. Kierując się zasadami współodpowiedzialności (biznes odpowiedzialny społecznie) Toyota zdecydowała się na działania minimalizujące ten wpływ. Dlatego staramy się aby nasze produkty były przyjazne środowisku, mowa tutaj np.: o samochodach z napędem hybrydowym, a proces ich produkcji, czyli nasze fabryki, w jak najmniejszym stopniu wpływał na otaczające środowisko. Warto wspomnieć, że Toyota zawsze rywalizowała z wielkimi koncernami amerykańskimi takimi jak GM czy Ford. Bezpieczne i ekologiczne samochody miały być tym co będzie nas wyróżniać od konkurencji. I udało nam się. W tym momencie nastąpiła zmiana w układzie sił, a jeszcze 5 lat temu, nie wyobrażaliśmy sobie, że możemy prześcignąć w wielkości sprzedaży amerykańskich gigantów.
Jednym z elementów funkcjonowania Toyoty jest szeroko rozumiana współpraca z lokalną społecznością. Jak ona wygląda?
- Wszędzie tam, gdzie prowadzimy swoją działalność przykładamy ogromną wagę do współpracy z lokalną społecznością. Naszym celem jest podejmowanie starań na rzecz zrównoważonego rozwoju całej społeczności naszego regionu. Staramy się nie tylko zapewnić stałe miejsca pracy, ale również nawiązujemy kontakty handlowe z miejscowymi firmami. Dodatkowo organizujemy szereg akcji wspierających lokalną społeczność głownie w obszarach naszych priorytetów, czyli ochrony środowiska i bezpieczeństwa na drogach, ale też pomocy społecznej i opieki zdrowotnej. Ostatnie dwa obszary są odpowiedzią na zapotrzebowanie lokalnej społeczności, które określamy na bazie specjalnych badań. Wśród naszych akcji możemy wymienić" Szkoły dla Ekorozwoju", „Sytą zimę", Sprzątanie Świata"czy „Bezpiecznego kierowcę". Chcielibyśmy naszymi działaniami móc zasłużyć sobie na miano Dobrego Obywatela Lokalnej Społeczności
Toyota Motor Manufacturing Poland otrzymuje wiele nagród i odznaczeń. Jedną z ostatnich jest nagroda przyznawana przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność" „Pracodawca Przyjazny Pracownikom". Czy ma ona dla pana jakieś szczególne znaczenie?
- Bardzo cieszymy się z przyznania tej nagrody. Jest ona wyrazem tego, że doceniono nasze starania ukierunkowane na tworzenie przyjaznych miejsc pracy. Podstawą w dialogu z pracownikiem jest wzajemne zaufanie. Mówiąc o współpracy pracowników z firmą często używamy metafory porównując ją z samochodem. Pracownicy są jedną oponą w aucie, a firma drugą. Żeby samochód jechał potrzebne są obie opony, dlatego zawsze staramy się, aby każda ze stron była zadowolona. Bez pracowników firma nie jest w stanie się rozwijać.
Teraz zmienimy trochę temat i porozmawiamy o panach odczuciach związanych z życiem w Polsce, a konkretnie w Wałbrzychu. Od 3 lat przebywa pan w naszym kraju, którego kultura znacznie różni się od japońskiej. Co pan może powiedzieć o Polakach i jak pan nas odbiera?
- Oceniam Polaków jako osoby pilne, skupiające się na pracy. Podoba mi się również to, że chętnie nawiązują współpracę z Japończykami i bardzo sympatycznie nas traktują, zawsze służą pomocą. Polacy mają głęboko zakorzeniony pewien system wartości, wywodzący się chyba z chrześcijaństwa, takiego czegoś nie ma w Japończykach. Chciałbym wiele z tych rzeczy pokazać moim rodakom jak to wygląda u tutaj u was w kraju. Z drugiej strony Polacy mają luźne podejście do zasad co czasami można zauważyć podczas pracy, jak również w ruchu drogowym.
Co panu się najbardziej podoba w naszym mieście?
- Mieszkam w Szczawnie, a nie w Wałbrzychu (uśmiech). A tak na poważnie bardzo mi się podoba to, że jest tu dużo naturalnej przyrody i przestrzeni. Jak spojrzymy na horyzont to wszędzie widać góry, a to trochę przypomina krajobraz japoński. Z drugiej strony tempo życia tutaj jest spokojniejsze niż w Japonii i to też mi się podoba. Podobne odczucia ma również moja małżonka, a jednym z naszych ulubionych miejsc jest deptak w Szczawnie-Zdroju, gdzie często spacerujemy.
A co panu się nie podoba, co pana denerwuje?
- Przede wszystkim zły stan dróg. Miałem okazję być w innych miastach Polski i nigdzie nie było aż tak źle. Jeśli chodzi o życie codzienne, to czasami zdarza się, że żółta woda leci z kranu (śmiech) co na pewno nie jest przyjemne.
Jaką pamiątkę z Wałbrzycha zabierze pan ze sobą wracając do Japonii?
- Podróżując po Polsce nabyłem kilka pamiątek, które zabiorę do Japonii. Jednak jeszcze nie zdecydowałem jaką rzecz wezmę z Wałbrzycha.
A jak pan będzie wspominał to miejsce?
- Będzie to najlepsze wspomnienie w moim życiu. Owszem zdarzało mi się wcześniej podróżować po świecie, ale zazwyczaj były to kilkudniowe wyjazdy. Polska jest pierwszym miejsce gdzie mieszkam i przebywam przez dłuższy okres czasu. Niedługo przechodzę na emeryturę i wrócę do Japonii, ale na pewno kiedyś, jeszcze raz przyjadę w odwiedziny do waszego kraju. Razem z żoną jesteśmy ciekawi, jakie zmiany nastąpią i jak będzie to wszystko wyglądało za kilka czy kilkanaście lat.
Rozmawiał
Robert Włochal
Nowe miejsca pracy w Toyocie
W związku ze zwiększeniem produkcji wałbrzyska fabryka planuje zatrudnienie w najbliższych miesiącach prawie 100 nowych pracowników. Proces rekrutacji odbywać się będzie za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej.
Pracownicy będą zatrudnieni głównie przy obróbce podzespołów i montażu skrzyń biegów oraz silników. Poszukiwane są osoby z rejonu Walbrzych i okolic, z wykształceniem zawodowym lub średnim, najchętniej technicznym, gotowych do pracy w zakładzie produkcyjnym w systemie zmianowym.
Kontakt dla zainteresowanych:
Randstad Sp. z o.o.
ul. Mazowiecka 3,
58-00 Walbrzych
074 849 42 22, 074 849 42 2
e-mail: walbrzych@pl.randstad.com
http://nww.pl/index.php?option=com_cont ... &Itemid=47
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Wałbrzyska Toyota, mimo kryzysu, uruchamia nową produkcję i zwiększa zatrudnienie - czytamy na stronach internetowych Polskiego Radia. Z informacji Polskiego Radia wynika, że w najbliższym czasie zatrudnienie znajdzie sto osób. Poszukiwani są ludzie z okolic Wałbrzycha, z wykształceniem zawodowym lub średnim, najlepiej technicznym. Zostaną oni zatrudnieni nie przez Toyotę, lecz przez Agencję Pracy Czasowej.
Fabryka w Wałbrzychu produkuje skrzynie biegów i silniki do małych aut. Ten segment, jak wyjaśnia Polskie Radio, nie został tak bardzo dotknięty przez kryzys, gdyż właśnie małe auta sprzedają się w Europie dobrze.
[i:n6ia95gk]Polskie Radio - 19-06-2009 17:27[/i:n6ia95gk]; http://www.wnp.pl/wiadomosci/toyota-zat ... 0_0_0.html
Fabryka w Wałbrzychu produkuje skrzynie biegów i silniki do małych aut. Ten segment, jak wyjaśnia Polskie Radio, nie został tak bardzo dotknięty przez kryzys, gdyż właśnie małe auta sprzedają się w Europie dobrze.
[i:n6ia95gk]Polskie Radio - 19-06-2009 17:27[/i:n6ia95gk]; http://www.wnp.pl/wiadomosci/toyota-zat ... 0_0_0.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
W sytuacji kiedy większość firm działających w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej masowo zwalnia ludzi, Toyota MMP poradziła sobie tak, by jak najmniej osób straciło posadę. Co więcej, gdy w innych zakładach pracownicy skarżą się na trudne warunki i złe traktowanie, związkowcy nagradzają japoński koncern, przyznając tytuł "Pracodawcy Przyjaznego Pracownikom".
Teraz zakład wyróżniła również Państwowa Inspekcja Pracy. Jak zaznacza prezes wałbrzyskiej Toyoty MMP, Kenji Manabe, kluczem do osiągania tak dobrych efektów jest to, że stawiają przede wszystkim na bezpieczeństwo pracy.
Niedawno firma zdobyła również nagrodę w ogólnopolskim konkursie "Solidny Pracodawca", któremu patronuje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Tym razem uznano, że Toyota dobrze sobie radzi w dobie ogólnoświatowego kryzysu.
I rzeczywiście - dotąd w wałbrzyskim zakładzie nie było grupowych zwolnień. Choć w firmie nie ukrywają, że kryzys ich również dotyka.
- Ale w mniejszym stopniu niż na przykład fabrykę Toyoty w Jelczu-Laskowicach. My bowiem produkujemy części do mniejszych samochodów, na które jest zbyt - wyjaśnia Grzegorz Górski z wałbrzyskiej Toyoty.
W najtrudniejszych momentach pracowników wysyłano na szkolenia do Japonii, wówczas nie było problemu z ich nadwyżką.
Jedyna zmiana dotyczy osób, które są zatrudnione na umowy czasowe, zawierane na okres próbny. Kiedy problemów na rynku nie było, wówczas ci, którzy się sprawdzali, kolejną umowę podpisywali na czas nieokreślony. Teraz następna jest znów na czas określony.
- Ale dzięki temu możemy uratować te stanowiska pracy - wyjaśnia Górski.
Dużo gorzej wygląda sytuacja w innych fabrykach działających w branży motoryzacyjnej. Zwolnienia dotyczą głównie tej branży. W styczniu zwolnienia grupowe dotknęły aż 464 osoby, w lutym - 270, w marcu 389, a w kwietniu 167.
Z kwietniowych danych Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy wynika, że w sumie aż ponad dwadzieścia firm planuje do końca roku duże zwolnienia. Do końca czerwca bez pracy zostanie 67 osób zatrudnionych w dzierżoniowskim Metzeler Automotive Profile System, zakładzie, który produkuje części samochodowe. Również działający w branży motoryzacyjnej Autolive Poland zlikwiduje w tym samym czasie 51 stanowisk pracy. Ta sama firma, działająca w powiecie oławskim, zamierza zwolnić ponad 220 osób. Jak na razie nie planuje się dużych zwolnień w strefie na terenie Wałbrzycha.
- Najgorsze mamy za sobą. Teraz pojawiły się nawet firmy, które chcą inwestować w strefie - mówi Mirosław Greber, prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
[i:3nrtgts7]Sylwia Królikowska - POLSKA Gazeta Wrocławska [/i:3nrtgts7]; http://www.walbrzych.naszemiasto.pl/wyd ... 03739.html
Teraz zakład wyróżniła również Państwowa Inspekcja Pracy. Jak zaznacza prezes wałbrzyskiej Toyoty MMP, Kenji Manabe, kluczem do osiągania tak dobrych efektów jest to, że stawiają przede wszystkim na bezpieczeństwo pracy.
Niedawno firma zdobyła również nagrodę w ogólnopolskim konkursie "Solidny Pracodawca", któremu patronuje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Tym razem uznano, że Toyota dobrze sobie radzi w dobie ogólnoświatowego kryzysu.
I rzeczywiście - dotąd w wałbrzyskim zakładzie nie było grupowych zwolnień. Choć w firmie nie ukrywają, że kryzys ich również dotyka.
- Ale w mniejszym stopniu niż na przykład fabrykę Toyoty w Jelczu-Laskowicach. My bowiem produkujemy części do mniejszych samochodów, na które jest zbyt - wyjaśnia Grzegorz Górski z wałbrzyskiej Toyoty.
W najtrudniejszych momentach pracowników wysyłano na szkolenia do Japonii, wówczas nie było problemu z ich nadwyżką.
Jedyna zmiana dotyczy osób, które są zatrudnione na umowy czasowe, zawierane na okres próbny. Kiedy problemów na rynku nie było, wówczas ci, którzy się sprawdzali, kolejną umowę podpisywali na czas nieokreślony. Teraz następna jest znów na czas określony.
- Ale dzięki temu możemy uratować te stanowiska pracy - wyjaśnia Górski.
Dużo gorzej wygląda sytuacja w innych fabrykach działających w branży motoryzacyjnej. Zwolnienia dotyczą głównie tej branży. W styczniu zwolnienia grupowe dotknęły aż 464 osoby, w lutym - 270, w marcu 389, a w kwietniu 167.
Z kwietniowych danych Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy wynika, że w sumie aż ponad dwadzieścia firm planuje do końca roku duże zwolnienia. Do końca czerwca bez pracy zostanie 67 osób zatrudnionych w dzierżoniowskim Metzeler Automotive Profile System, zakładzie, który produkuje części samochodowe. Również działający w branży motoryzacyjnej Autolive Poland zlikwiduje w tym samym czasie 51 stanowisk pracy. Ta sama firma, działająca w powiecie oławskim, zamierza zwolnić ponad 220 osób. Jak na razie nie planuje się dużych zwolnień w strefie na terenie Wałbrzycha.
- Najgorsze mamy za sobą. Teraz pojawiły się nawet firmy, które chcą inwestować w strefie - mówi Mirosław Greber, prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
[i:3nrtgts7]Sylwia Królikowska - POLSKA Gazeta Wrocławska [/i:3nrtgts7]; http://www.walbrzych.naszemiasto.pl/wyd ... 03739.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Toyota Motor Manufacturing Poland (TMMP) w Wałbrzychu otrzymała wyróżnienie od Państwowej Inspekcji Pracy oraz nagrodę w ogólnopolskim konkursie "Solidny Pracodawca". Po przyznanym przez NSZZ "Solidarność" tytule "Pracodawcy Przyjaznego Pracownikom" to dwie kolejne nagrody potwierdzające starania fabryki na rzecz zapewnienia miejsca pracy przyjaznego i bezpiecznego.
Fabryka Toyoty w Wałbrzychu została uhonorowana przez Państwową Inspekcję Pracy podczas obchodów 90.lecia Państwowej Inspekcji Pracy. - Toyota wykazuje szczególną dbałość o praworządność w odniesieniu do przepisów prawa pracy oraz o przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy - uzasadnia wyróżnienie Jarosław Kruszyński, z PIP w Wałbrzychu. Odbierając pamiątkowy medal prezes Toyota Motor Manufacturing Poland, Kenji Manabe zaznaczył: - Jestem głęboko przekonany, że kluczem do osiągania tak dobrych efektów jest priorytet jaki nadaliśmy bezpiecznemu wykonywaniu pracy oraz osobiste zaangażowanie wszystkich naszych pracowników.
Toyota Motor Manufacturing Poland w Wałbrzychu, to jedyna firma branży motoryzacyjnej, której przyznano prestiżowy tytuł "Solidny Pracodawca" w ogólnopolskim konkursie organizowanym przez Grupę Media Partner wydawcę dodatku do "Rzeczpospolitej": "Rzecz o Biznesie" pod patronatem Ministra Pracy i Polityki Społecznej. - Fakt utrzymywania poziomu zatrudnienia w obecnej sytuacji rynkowej z pewnością odzwierciedla istotną i strategiczną rolę załogi w umacnianiu pozycji rynkowej firmy, a jednocześnie docenianie przez kierownictwo Toyoty roli człowieka we wszystkich sferach funkcjonowania firmy - mówi Robert Kowalski, dyrektor konkursu "Solidny Pracodawca". - Na pozytywną decyzję Kapituły konkursu wpłynęły liczne, ciekawe a zarazem korzystne zarówno dla firmy jak i pracowników systemy promujące awans zawodowy oraz podnoszące poziom kwalifikacji - dodaje Kowalski. Konkurs "Solidny Pracodawca" wyłania i nagradza te przedsiębiorstwa, które z wyróżnieniem wywiązują się ze swoich zobowiązań względem pracowników.
[i:1cqndzn5]TMMP, wnp.pl (AG) - 21-05-2009 17:04[/i:1cqndzn5]; http://www.wnp.pl/wiadomosci/tmmp-zbier ... 0_0_0.html
Fabryka Toyoty w Wałbrzychu została uhonorowana przez Państwową Inspekcję Pracy podczas obchodów 90.lecia Państwowej Inspekcji Pracy. - Toyota wykazuje szczególną dbałość o praworządność w odniesieniu do przepisów prawa pracy oraz o przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy - uzasadnia wyróżnienie Jarosław Kruszyński, z PIP w Wałbrzychu. Odbierając pamiątkowy medal prezes Toyota Motor Manufacturing Poland, Kenji Manabe zaznaczył: - Jestem głęboko przekonany, że kluczem do osiągania tak dobrych efektów jest priorytet jaki nadaliśmy bezpiecznemu wykonywaniu pracy oraz osobiste zaangażowanie wszystkich naszych pracowników.
Toyota Motor Manufacturing Poland w Wałbrzychu, to jedyna firma branży motoryzacyjnej, której przyznano prestiżowy tytuł "Solidny Pracodawca" w ogólnopolskim konkursie organizowanym przez Grupę Media Partner wydawcę dodatku do "Rzeczpospolitej": "Rzecz o Biznesie" pod patronatem Ministra Pracy i Polityki Społecznej. - Fakt utrzymywania poziomu zatrudnienia w obecnej sytuacji rynkowej z pewnością odzwierciedla istotną i strategiczną rolę załogi w umacnianiu pozycji rynkowej firmy, a jednocześnie docenianie przez kierownictwo Toyoty roli człowieka we wszystkich sferach funkcjonowania firmy - mówi Robert Kowalski, dyrektor konkursu "Solidny Pracodawca". - Na pozytywną decyzję Kapituły konkursu wpłynęły liczne, ciekawe a zarazem korzystne zarówno dla firmy jak i pracowników systemy promujące awans zawodowy oraz podnoszące poziom kwalifikacji - dodaje Kowalski. Konkurs "Solidny Pracodawca" wyłania i nagradza te przedsiębiorstwa, które z wyróżnieniem wywiązują się ze swoich zobowiązań względem pracowników.
[i:1cqndzn5]TMMP, wnp.pl (AG) - 21-05-2009 17:04[/i:1cqndzn5]; http://www.wnp.pl/wiadomosci/tmmp-zbier ... 0_0_0.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Wałbrzyska Toyota przyjazna pracownikom
TMMP, wnp.pl (AG) - 29-04-2009 17:21
Toyota Motor Manufacturing Poland (TMMP) otrzymała wyróżnienie w konkursie "Pracodawca Przyjazny Pracownikom" organizowanym przez Komisję Krajową NSZZ "Solidarność". Toyota jest jedynym laureatem z branży motoryzacyjnej.
- Toyota daje dobry przykład jak systematyczna, kilkuletnia współpraca ze związkami zawodowymi przyczynia się do stworzenia przyjaznego pracownikom środowiska pracy - uzasadnia wybór Kazimierz Kimso, wiceprzewodniczący regionalnej "S" z Wrocławia. - Takie wzajemne zrozumienie i efektywna komunikacja mają szczególne znaczenie w czasie kryzysu jaki panuje w branży motoryzacyjnej kiedy partnerzy dialogu wspólnie muszą wziąć odpowiedzialność za przyszłość firmy - dodaje Kimso.
Uznanie dla Toyoty zbiegło się w czasie z bardzo trudnym okresem dla branży. - To wyróżnienie jest potwierdzeniem naszych starań na rzecz otwartego dialogu z reprezentacjami pracowników w naszych fabrykach - mówi Kenji Manabe, prezes Toyota Motor Manufacturing Poland. - Głęboko wierzę, że u podstaw tak efektywnej współpracy leży zaufanie i szacunek okazywane we wspólnych kontaktach oraz zrozumienie dla konieczności wspólnego działania dla zapewnienia stabilności firmy i jej pracowników - dodaje Manabe.
Toyota wybudowała w Polsce dwie fabryki. Toyota Motor Manufacturing Poland (TMMP) w Wałbrzychu produkuje manualne i półautomatyczne skrzynie biegów oraz silniki benzynowe 1.0. Natomiast Toyota Motor Industries Poland (TMIP) w Jelczu-Laskowicach wytwarza silniki Diesla o pojemności 2.0 i 2.2 l. Obie fabryki produkują na potrzeby montowni koncernu w Europie i Afryce Południowej.
Konkurs "Pracodawca Przyjazny Pracownikom" jest organizowany przez KK NSZZ "Solidarność" wśród pracodawców, którzy realizują założenia kampanii "Polska Przyjazna Pracownikom" prowadzonej pod patronatem Prezydenta RP. Zgodnie z założeniami organizatorów wyróżnione przedsiębiorstwa łączą poszanowanie praw pracowniczych z dobrymi wynikami finansowymi firmy.
TMMP, wnp.pl (AG) - 29-04-2009 17:21
Toyota Motor Manufacturing Poland (TMMP) otrzymała wyróżnienie w konkursie "Pracodawca Przyjazny Pracownikom" organizowanym przez Komisję Krajową NSZZ "Solidarność". Toyota jest jedynym laureatem z branży motoryzacyjnej.
- Toyota daje dobry przykład jak systematyczna, kilkuletnia współpraca ze związkami zawodowymi przyczynia się do stworzenia przyjaznego pracownikom środowiska pracy - uzasadnia wybór Kazimierz Kimso, wiceprzewodniczący regionalnej "S" z Wrocławia. - Takie wzajemne zrozumienie i efektywna komunikacja mają szczególne znaczenie w czasie kryzysu jaki panuje w branży motoryzacyjnej kiedy partnerzy dialogu wspólnie muszą wziąć odpowiedzialność za przyszłość firmy - dodaje Kimso.
Uznanie dla Toyoty zbiegło się w czasie z bardzo trudnym okresem dla branży. - To wyróżnienie jest potwierdzeniem naszych starań na rzecz otwartego dialogu z reprezentacjami pracowników w naszych fabrykach - mówi Kenji Manabe, prezes Toyota Motor Manufacturing Poland. - Głęboko wierzę, że u podstaw tak efektywnej współpracy leży zaufanie i szacunek okazywane we wspólnych kontaktach oraz zrozumienie dla konieczności wspólnego działania dla zapewnienia stabilności firmy i jej pracowników - dodaje Manabe.
Toyota wybudowała w Polsce dwie fabryki. Toyota Motor Manufacturing Poland (TMMP) w Wałbrzychu produkuje manualne i półautomatyczne skrzynie biegów oraz silniki benzynowe 1.0. Natomiast Toyota Motor Industries Poland (TMIP) w Jelczu-Laskowicach wytwarza silniki Diesla o pojemności 2.0 i 2.2 l. Obie fabryki produkują na potrzeby montowni koncernu w Europie i Afryce Południowej.
Konkurs "Pracodawca Przyjazny Pracownikom" jest organizowany przez KK NSZZ "Solidarność" wśród pracodawców, którzy realizują założenia kampanii "Polska Przyjazna Pracownikom" prowadzonej pod patronatem Prezydenta RP. Zgodnie z założeniami organizatorów wyróżnione przedsiębiorstwa łączą poszanowanie praw pracowniczych z dobrymi wynikami finansowymi firmy.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Zakład Toyota Motor Manufacturing Poland w Wałbrzychu został uhonorowany prestiżowym tytułem Mecenasa Polskiej Ekologii. Wyróżnienie nadano fabryce w Narodowym Konkursie Ekologicznym „Przyjaźni Środowisku”organizowanym pod honorowym patronatem prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Dożywotni tytuł Mecenasa Polskiej Ekologii jest docenieniem działań wałbrzyskiej fabryki na rzecz ochrony środowiska naturalnego.Wpisuje się on w motto zakładu „Zielona Fabryka w Zielonym Mieście”. TMMP bierze udział w konkursie od 2005 r. W kolejnych czterech edycjach zakład zdobywał tytuł w kategorii „Firmy Przyjaznej Środowisku”. Pierwszym projektem, który zdobył uznanie jury był program „Zero odpadów na składowiska”. Polega na stosowaniu systemu recyklingu, dzięki któremu na wysypiska śmieci trafia z fabryki mniej niż 1 proc. odpadów.
W trzech kolejnych edycjach nagradzano Toyotę za instalacje do odparowywania odpadów ciekłych, odzysk ciepła z instalacji grzewczo-wentylacyjnej w nowej hali, gdzie produkowane są sześciobiegowe skrzynie biegów i za odzysk ciepła i redukcję ciśnienia w instalacji kompresorów. Niewykluczone, że do listy wyróżnień proekologicznych dołączą kolejne. Toyota chce czerpać energię z wiatru i planuje budowę elektrowni wiatrowej.Na terenie zakładu stanęły urządzenia pomiarowe. Zbadają siłę i kierunki wiatru. Wyniki dadzą odpowiedź, czy inwestycja jest opłacalna.
Artur Szałkowski; http://www.e-walbrzych.pl
W trzech kolejnych edycjach nagradzano Toyotę za instalacje do odparowywania odpadów ciekłych, odzysk ciepła z instalacji grzewczo-wentylacyjnej w nowej hali, gdzie produkowane są sześciobiegowe skrzynie biegów i za odzysk ciepła i redukcję ciśnienia w instalacji kompresorów. Niewykluczone, że do listy wyróżnień proekologicznych dołączą kolejne. Toyota chce czerpać energię z wiatru i planuje budowę elektrowni wiatrowej.Na terenie zakładu stanęły urządzenia pomiarowe. Zbadają siłę i kierunki wiatru. Wyniki dadzą odpowiedź, czy inwestycja jest opłacalna.
Artur Szałkowski; http://www.e-walbrzych.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Fabryki Toyoty w Wałbrzychu i Jelczu Laskowicach poniosły straty, ale zwolnień na razie nie będzie. Rezygnacja z inwestycji i zakupów oraz codzienne oszczędności - w taki sposób na razie walczą z kryzysem dolnośląskie fabryki Toyoty. W Jelczu Laskowicach zrezygnowano z trzeciej zmiany, a ludzi wysłano na szkolenia. Załoga w Wałbrzychu pozostaje bez zmian.
- Będziemy reagować, jeśli kryzys się pogłębi - mówi Dariusz Banach z Toyota Motor Manufacturing Polska.
Szefostwo nie zaprzecza jednak, że w razie zaostrzenia się kryzysu w branży motoryzacyjnej, zmniejszenie załogi może się okazać konieczne. Zakład w Wałbrzychu zatrudnia około 2000 osób. Dariusz Banach zapewnia, że podstawą filozofii koncernu jest stabilna załoga.
- W tej chwili stosujemy inne działania - mówi Dariusz Banach. Zmiana kierownictwa koncernu ma nastąpić w czerwcu, ale zdaniem Dariusza Banacha, nie będzie to miało wpływu na zasady działalności firmy.
Szela; http://www.walbrzych.info/pl/wiadomosci ... yocie.html
- Będziemy reagować, jeśli kryzys się pogłębi - mówi Dariusz Banach z Toyota Motor Manufacturing Polska.
Szefostwo nie zaprzecza jednak, że w razie zaostrzenia się kryzysu w branży motoryzacyjnej, zmniejszenie załogi może się okazać konieczne. Zakład w Wałbrzychu zatrudnia około 2000 osób. Dariusz Banach zapewnia, że podstawą filozofii koncernu jest stabilna załoga.
- W tej chwili stosujemy inne działania - mówi Dariusz Banach. Zmiana kierownictwa koncernu ma nastąpić w czerwcu, ale zdaniem Dariusza Banacha, nie będzie to miało wpływu na zasady działalności firmy.
Szela; http://www.walbrzych.info/pl/wiadomosci ... yocie.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Produkcja w japońskich zakładach koncernu samochodowego Toyota spadnie w tym roku o co najmniej 25% w porównaniu z rokiem ubiegłym - tak wynika z raportu opublikowanego w Tokio.
Tymczasem, jak zapewnia polski rzecznik firmy - Grzegorz Górski - produkcja Toyoty w Wałbrzychu przebiega zgodnie z planem. Podobnie w Jelczu, choć tam robotnicy od września pracują tylko na jedną zmianę. Przedstawiciele dolnośląskiej Toyoty zapewniają, że nie planują zwolnień. To dobra wiadomość, zwłaszcza że w grudniu stopa bezrobocia na Dolnym Śląsku wyniosła 10,2%. W porównaniu do listopada oznacza to wzrost o 0,8%. W całej Polsce stopa bezrobocia wynosi 9,5%.
Barbara Jaworska; http://ww6.tvp.pl/234,20090126869990.strona
Tymczasem, jak zapewnia polski rzecznik firmy - Grzegorz Górski - produkcja Toyoty w Wałbrzychu przebiega zgodnie z planem. Podobnie w Jelczu, choć tam robotnicy od września pracują tylko na jedną zmianę. Przedstawiciele dolnośląskiej Toyoty zapewniają, że nie planują zwolnień. To dobra wiadomość, zwłaszcza że w grudniu stopa bezrobocia na Dolnym Śląsku wyniosła 10,2%. W porównaniu do listopada oznacza to wzrost o 0,8%. W całej Polsce stopa bezrobocia wynosi 9,5%.
Barbara Jaworska; http://ww6.tvp.pl/234,20090126869990.strona
0
Zaloguj aby dodać komentarz
[size=150:1abauuey]Walka z wiatrakami
[/size:1abauuey]
Toyota Motor Manufacturing Poland szykuje się do kolejnej inwestycji w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Tym razem japoński koncern rozważa wybudowanie elektrowni wiatrowej. Na razie na terenie wałbrzyskiej fabryki trwają badania, które pokarzą czy takowa inwestycja jest opłacalna.
To, że na otwartym terenie WSSE silny wiatr wieje przez okrągły rok nie podlega dyskusji. Jednak aby mieć pewność, że elektrownia wiatrowa ma prawo bytu potrzebne są szczegółowe badania. - Na terenie fabryki postawiony został sześćdziesięciometrowy maszt, na którym zainstalowano tak zwane anemometry, czyli urządzenia do pomiaru siły i kierunku wiatrów - wyjaśnia Grzegorz Górski, rzecznik prasowy Toyota Motor Manufacturing Poland. Dane zarejestrowane przez czujniki przetwarzane będą w specjalnym programie dzięki czemu za rok powstanie szczegółowy raport, od którego uzależnione będą dalsze działania. - W ten sposób uda nam się precyzyjnie ustalić, czy występujące na tym terenie wiatry wieją równomiernie. W momencie gdy okaże się, że podmuchy są porywiste, lecz nieregularne inwestycja nie będzie miała sensu - tłumaczy Górski.
Wyniki badań znane będą pod koniec tego, bądź na początku przyszłego roku. Jeżeli będą one zadowalające władze japońskiej spółki podejmą kolejne decyzje w sprawie wybudowania elektrowni wiatrowej, która miałaby zasilać fabrykę. W zakładzie nie ukrywają jednak, że na powodzenie inwestycji duży wpływ będzie miała sytuacja ekonomiczna na rynku motoryzacyjnym. - Realizacja tego projektu z pewnością jest uwarunkowana od koniunktury na rynku - mówi rzecznik Toyoty.
Stawiają na ochronę środowiska
Ekologia i ochrona środowiska od wielu lat wpisana jest w filozofię działań Toyoty.
- Dążymy do rozwoju koncernu w harmonii ze środowiskiem we wszystkich aspektach działalności gospodarczej. Zgodnie z hasłem jakie przyświeca władzom regionu oraz lokalnej społeczności pragniemy stać się Zieloną Fabryką w Zielonym Mieście - tłumaczy Grzegorz Górski. W związku z tym w ostatnio wybudowanej hali zastosowano system wentylacji, który umożliwia odzyskiwanie ciepła. Toyota wprowadziła również program „Zero odpadów na składowiska", który pozwolił na zredukowanie odpadów przekazywanych na składowiska komunalne do poziomu poniżej jednego procenta wszystkich śmieci generowanych przez zakład. Oznacza to że ponad 99% odpadów jest powtórnie wykorzystywana lub przekazywana do utylizacji. - Powstanie elektrowni wiatrowej byłoby kolejnym krokiem w kierunku tworzenia przedsiębiorstwa przyjaznemu środowisku - kończy Górski.
Robert Włochal
robert@nww.pl
---------------------------------------------------------------------
Źródło: nww.pl
---------------------------------------------------------------------
Już się nie mogę tego doczekać...
[/size:1abauuey]
Toyota Motor Manufacturing Poland szykuje się do kolejnej inwestycji w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Tym razem japoński koncern rozważa wybudowanie elektrowni wiatrowej. Na razie na terenie wałbrzyskiej fabryki trwają badania, które pokarzą czy takowa inwestycja jest opłacalna.
To, że na otwartym terenie WSSE silny wiatr wieje przez okrągły rok nie podlega dyskusji. Jednak aby mieć pewność, że elektrownia wiatrowa ma prawo bytu potrzebne są szczegółowe badania. - Na terenie fabryki postawiony został sześćdziesięciometrowy maszt, na którym zainstalowano tak zwane anemometry, czyli urządzenia do pomiaru siły i kierunku wiatrów - wyjaśnia Grzegorz Górski, rzecznik prasowy Toyota Motor Manufacturing Poland. Dane zarejestrowane przez czujniki przetwarzane będą w specjalnym programie dzięki czemu za rok powstanie szczegółowy raport, od którego uzależnione będą dalsze działania. - W ten sposób uda nam się precyzyjnie ustalić, czy występujące na tym terenie wiatry wieją równomiernie. W momencie gdy okaże się, że podmuchy są porywiste, lecz nieregularne inwestycja nie będzie miała sensu - tłumaczy Górski.
Wyniki badań znane będą pod koniec tego, bądź na początku przyszłego roku. Jeżeli będą one zadowalające władze japońskiej spółki podejmą kolejne decyzje w sprawie wybudowania elektrowni wiatrowej, która miałaby zasilać fabrykę. W zakładzie nie ukrywają jednak, że na powodzenie inwestycji duży wpływ będzie miała sytuacja ekonomiczna na rynku motoryzacyjnym. - Realizacja tego projektu z pewnością jest uwarunkowana od koniunktury na rynku - mówi rzecznik Toyoty.
Stawiają na ochronę środowiska
Ekologia i ochrona środowiska od wielu lat wpisana jest w filozofię działań Toyoty.
- Dążymy do rozwoju koncernu w harmonii ze środowiskiem we wszystkich aspektach działalności gospodarczej. Zgodnie z hasłem jakie przyświeca władzom regionu oraz lokalnej społeczności pragniemy stać się Zieloną Fabryką w Zielonym Mieście - tłumaczy Grzegorz Górski. W związku z tym w ostatnio wybudowanej hali zastosowano system wentylacji, który umożliwia odzyskiwanie ciepła. Toyota wprowadziła również program „Zero odpadów na składowiska", który pozwolił na zredukowanie odpadów przekazywanych na składowiska komunalne do poziomu poniżej jednego procenta wszystkich śmieci generowanych przez zakład. Oznacza to że ponad 99% odpadów jest powtórnie wykorzystywana lub przekazywana do utylizacji. - Powstanie elektrowni wiatrowej byłoby kolejnym krokiem w kierunku tworzenia przedsiębiorstwa przyjaznemu środowisku - kończy Górski.
Robert Włochal
robert@nww.pl
---------------------------------------------------------------------
Źródło: nww.pl
---------------------------------------------------------------------
Już się nie mogę tego doczekać...
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Koncern TOYOTA nie zwolnil w swoich fabrykach zadnego pracownika od 1950 roku (za wyjatkiem zwolnien dyscyplinarnych). W koncernie przyjęto politykę „zatrudnienia przez całe życie”.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jeszcze więcej zatrudnionych u nas? To aż takie braki obecnie są, czy o co chodzi?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
[i:3bpq8s1g]Puls Biznesu - 29-12-2008 09:28[/i:3bpq8s1g]
Globalny kryzys motoryzacyjny dopadł polską fabrykę silników Toyoty, gdzie pracę może stracić 200 osób.
Japończycy w przyszłym roku planują wyprodukować w porównaniu z poprzednim o 60 tys, silników mniej - pisze "Puls Biznesu". Z tego powodu pracę w fabryce w Jelczu-Laskowicach może stracić co piąta osoba. Część z nich - jak zapowiada kierownictwo - będzie mogła znaleźć tymczasową pracę w czeskiej fabryce koncernu oraz w zakładzie w Wałbrzychu.
"PB" przypomina, że zakład w Jelczu - Laskowicach powstał w 2002 r. Wytwarza silniki Diesla do Toyoty Avensis, Auris, Verso oraz Corolli i zatrudnia 1000 pracowników.
http://www.wnp.pl/wiadomosci/toyota-w-p ... 0_0_0.html
Globalny kryzys motoryzacyjny dopadł polską fabrykę silników Toyoty, gdzie pracę może stracić 200 osób.
Japończycy w przyszłym roku planują wyprodukować w porównaniu z poprzednim o 60 tys, silników mniej - pisze "Puls Biznesu". Z tego powodu pracę w fabryce w Jelczu-Laskowicach może stracić co piąta osoba. Część z nich - jak zapowiada kierownictwo - będzie mogła znaleźć tymczasową pracę w czeskiej fabryce koncernu oraz w zakładzie w Wałbrzychu.
"PB" przypomina, że zakład w Jelczu - Laskowicach powstał w 2002 r. Wytwarza silniki Diesla do Toyoty Avensis, Auris, Verso oraz Corolli i zatrudnia 1000 pracowników.
http://www.wnp.pl/wiadomosci/toyota-w-p ... 0_0_0.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Elektrownia wiatrowa stanie w Wałbrzychu?
Japończycy chcą zasilać swoje wałbrzyskie fabryki energią wiatrową.
Japoński koncern Toyota Motor Manufacturing Poland chce czerpać energię z wiatru i planuje wybudowanie elektrowni wiatrowej w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. W fabryce nie chcą na razie zdradzać szczegółów i kosztów inwestycji. Toyota sprawdza teraz, czy zasilanie zakładu w Wałbrzychu energią wiatrową będzie możliwe. Na potężnym, otwartym terenie WSSE silny wiatr wieje niemal przez okrągły rok. Nie przesądza to jednak o sukcesie.
Na razie na terenie fabryki stanął potężny 60-metrowy maszt. Na konstrukcji zainstalowane zostały urządzenia do pomiaru siły i kierunku wiatrów. Czas od jesieni do wiosny uznawany jest bowiem za najbardziej wietrzny i przez to idealny do ustalenia wszystkich parametrów.
- Prędkość wiatru będzie badana przez tak zwane anemometry. Rozmieszczone są na wysokościach: 30, 40, 50, 58 i 60 metrów. Kierunek wiatru badany jest na wysokościach: 40 i 60 metrów - wyjaśnia Grzegorz Górski, rzecznik prasowy Toyota Motor Manufacturing Poland.
Wszystkie dane z czujników przesyłane będą za pomocą modemu GSM, zasilanego bateriami słonecznymi. Następnie przetwarzać je będzie specjalny program. W efekcie za rok powstanie końcowy raport. Właśnie od tych wyników zależy, czy Toyota zdecyduje się na budowę w Wałbrzychu elektrowni wiatrowej, która będzie zasilała fabrykę. Warunkiem podjęcia takiej decyzji jest precyzyjne ustalenie, czy występujące na tym terenie wiatry wieją równomiernie oraz czy nie dochodzi do częstych zmian ich kierunków. Może się bowiem okazać, że podmuchy są porywiste, ale nieregularne. Wówczas realizacja inwestycji nie będzie miała sensu.
W zakładzie Toyoty nie ukrywają także, że powodzenie inwestycji zależeć będzie również od sytuacji na rynku motoryzacyjnym. Jeżeli utrzyma się recesja, Japończycy będą musieli wstrzymać się z realizacją projektu.
To nie pierwszy proekologiczny projekt Toyoty. Ostatnio wybudowana hala, w której produkowane są nowoczesne skrzynie biegów, ma nawet motto "Zielona fabryka, zielone miasto". Hasło nawiązuje do położenia Wałbrzycha i ekologicznej produkcji.
- Zastosowaliśmy m.in. system wentylacji hal pozwalający odzyskiwać ciepło, odparowujemy ścieki i stosujemy palniki z niską emisją tlenków azotu - wyjaśnia Kenji Manabe, prezes Toyota MMP. Dodaje, że wszystkie odpady produkcyjne są przetwarzane lub utylizowane. - Na wysypisko śmieci nie trafia nic - zapewnia.
Przyjazne dla środowiska są również wytwarzane w nowej fabryce skrzynie biegów. Dają możliwość lepszego wykorzystania silnika. Dzięki temu zmniejszone zostają zużycie paliwa oraz emisja spalin.
Na realizację nowego projektu na Dolnym Śląsku japoński koncern przeznaczył 145 milionów euro. Ogólna wartość inwestycji osiągnęła 400 milionów euro. Wałbrzych jest największym centrum produkcji podzespołów Toyoty poza Japonią.
Współpraca: KB, PIEL
2 mln za wiatr
Ekologiczną energetyką zainteresowanych jest wiele gmin na pograniczu polsko-niemieckim, niedaleko Zgorzelca.
Tereny pod budowę ferm wiatrowych zostały wyznaczone w okolicy Pieńska. Wiatraki mają także powstać w miejscowości Żarki Średnie. W sąsiedniej gminie Zgorzelec także jest przygotowanych kilka lokalizacji pod takie inwestycje, głównie w miejscowościach wzdłuż linii Nysy Łużyckiej. Wiatraki chcą też stawiać w Kotlinie Kłodzkiej. W gminie Stara Kamienica wyliczono, że gdyby tam powstały, do budżetu wpłynęłoby rocznie nawet 2 mln zł.
Artur Szałkowski Gazeta Wrocławska
Japończycy chcą zasilać swoje wałbrzyskie fabryki energią wiatrową.
Japoński koncern Toyota Motor Manufacturing Poland chce czerpać energię z wiatru i planuje wybudowanie elektrowni wiatrowej w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. W fabryce nie chcą na razie zdradzać szczegółów i kosztów inwestycji. Toyota sprawdza teraz, czy zasilanie zakładu w Wałbrzychu energią wiatrową będzie możliwe. Na potężnym, otwartym terenie WSSE silny wiatr wieje niemal przez okrągły rok. Nie przesądza to jednak o sukcesie.
Na razie na terenie fabryki stanął potężny 60-metrowy maszt. Na konstrukcji zainstalowane zostały urządzenia do pomiaru siły i kierunku wiatrów. Czas od jesieni do wiosny uznawany jest bowiem za najbardziej wietrzny i przez to idealny do ustalenia wszystkich parametrów.
- Prędkość wiatru będzie badana przez tak zwane anemometry. Rozmieszczone są na wysokościach: 30, 40, 50, 58 i 60 metrów. Kierunek wiatru badany jest na wysokościach: 40 i 60 metrów - wyjaśnia Grzegorz Górski, rzecznik prasowy Toyota Motor Manufacturing Poland.
Wszystkie dane z czujników przesyłane będą za pomocą modemu GSM, zasilanego bateriami słonecznymi. Następnie przetwarzać je będzie specjalny program. W efekcie za rok powstanie końcowy raport. Właśnie od tych wyników zależy, czy Toyota zdecyduje się na budowę w Wałbrzychu elektrowni wiatrowej, która będzie zasilała fabrykę. Warunkiem podjęcia takiej decyzji jest precyzyjne ustalenie, czy występujące na tym terenie wiatry wieją równomiernie oraz czy nie dochodzi do częstych zmian ich kierunków. Może się bowiem okazać, że podmuchy są porywiste, ale nieregularne. Wówczas realizacja inwestycji nie będzie miała sensu.
W zakładzie Toyoty nie ukrywają także, że powodzenie inwestycji zależeć będzie również od sytuacji na rynku motoryzacyjnym. Jeżeli utrzyma się recesja, Japończycy będą musieli wstrzymać się z realizacją projektu.
To nie pierwszy proekologiczny projekt Toyoty. Ostatnio wybudowana hala, w której produkowane są nowoczesne skrzynie biegów, ma nawet motto "Zielona fabryka, zielone miasto". Hasło nawiązuje do położenia Wałbrzycha i ekologicznej produkcji.
- Zastosowaliśmy m.in. system wentylacji hal pozwalający odzyskiwać ciepło, odparowujemy ścieki i stosujemy palniki z niską emisją tlenków azotu - wyjaśnia Kenji Manabe, prezes Toyota MMP. Dodaje, że wszystkie odpady produkcyjne są przetwarzane lub utylizowane. - Na wysypisko śmieci nie trafia nic - zapewnia.
Przyjazne dla środowiska są również wytwarzane w nowej fabryce skrzynie biegów. Dają możliwość lepszego wykorzystania silnika. Dzięki temu zmniejszone zostają zużycie paliwa oraz emisja spalin.
Na realizację nowego projektu na Dolnym Śląsku japoński koncern przeznaczył 145 milionów euro. Ogólna wartość inwestycji osiągnęła 400 milionów euro. Wałbrzych jest największym centrum produkcji podzespołów Toyoty poza Japonią.
Współpraca: KB, PIEL
2 mln za wiatr
Ekologiczną energetyką zainteresowanych jest wiele gmin na pograniczu polsko-niemieckim, niedaleko Zgorzelca.
Tereny pod budowę ferm wiatrowych zostały wyznaczone w okolicy Pieńska. Wiatraki mają także powstać w miejscowości Żarki Średnie. W sąsiedniej gminie Zgorzelec także jest przygotowanych kilka lokalizacji pod takie inwestycje, głównie w miejscowościach wzdłuż linii Nysy Łużyckiej. Wiatraki chcą też stawiać w Kotlinie Kłodzkiej. W gminie Stara Kamienica wyliczono, że gdyby tam powstały, do budżetu wpłynęłoby rocznie nawet 2 mln zł.
Artur Szałkowski Gazeta Wrocławska
0
Zaloguj aby dodać komentarz
W październiku z linii montażowej wałbrzyskiej fabryki TMMP zjechał milionowy silnik. Jednocześnie, pracując nad jego stałym ulepszeniem, Toyota wprowadziła szereg modyfikacji (w tym system recyrkulacji spalin EGR), które w rezultacie zwiększyły efektywność pracy silnika, zmniejszyły zużycie paliwa i emisję dwutlenku węgla (CO2) oraz zredukowały ilość powstających tlenków azotu (NOx), które są przyczyną powstawania smogu.
Produkcja 1.0-litrowego silnika, przeznaczonego do Toyoty Yaris oraz samochodów produkowanych w TPCA w Kolinie we współpracy z koncernem PSA (Toyota Aygo, Citroen C1 i Peugeot 107) rozpoczęła się w styczniu 2005 roku. W tym czasie jednostka ta zyskała sobie uznanie użytkowników i ekspertów wygrywając w 2007 i 2008 roku prestiżowy światowy konkurs „Silnik Roku" („Engine of the Year").
- Naszym zadaniem jest nieustanna praca nad rozwojem naszych silników tak, aby odpowiadały na oczekiwania naszych użytkowników i w jak najmniejszym stopniu wpływały na środowisko naturalne - mówi Kenji Manabe, prezes Toyota Motor Manufacturing Poland w Wałbrzychu.
Zmodyfikowany silnik od początku listopada jest montowany w Toyocie Yaris. W 1.0-litrowych silnikach montowanych w Toyocie Aygo, Citroen C1 i Peugeot 107 zakres modyfikacji, które zostaną wprowadzone od grudnia jest nieco mniejszy niemniej jednak pozwoli zredukować zużycie paliwa, a tym samym emisję dwutlenku węgla o około 2 proc.
Oprócz silników Toyota Motor Manufacturing Poland produkuje manualne oraz półautomatyczne skrzynie biegów przeznaczone przede wszystkim do modeli samochodów Toyoty produkowanych w europejskich montowniach koncernu. Dodatkowo we wrześniu rozpoczęto produkcję nowych, sześciostopniowych skrzyń biegów, które pozwolą zredukować zużycie paliwa i emisję CO2. Roczna zdolność produkcyjna nowego zakładu to 375 000 skrzyń biegów.
(MAD); http://www.nww.pl
Produkcja 1.0-litrowego silnika, przeznaczonego do Toyoty Yaris oraz samochodów produkowanych w TPCA w Kolinie we współpracy z koncernem PSA (Toyota Aygo, Citroen C1 i Peugeot 107) rozpoczęła się w styczniu 2005 roku. W tym czasie jednostka ta zyskała sobie uznanie użytkowników i ekspertów wygrywając w 2007 i 2008 roku prestiżowy światowy konkurs „Silnik Roku" („Engine of the Year").
- Naszym zadaniem jest nieustanna praca nad rozwojem naszych silników tak, aby odpowiadały na oczekiwania naszych użytkowników i w jak najmniejszym stopniu wpływały na środowisko naturalne - mówi Kenji Manabe, prezes Toyota Motor Manufacturing Poland w Wałbrzychu.
Zmodyfikowany silnik od początku listopada jest montowany w Toyocie Yaris. W 1.0-litrowych silnikach montowanych w Toyocie Aygo, Citroen C1 i Peugeot 107 zakres modyfikacji, które zostaną wprowadzone od grudnia jest nieco mniejszy niemniej jednak pozwoli zredukować zużycie paliwa, a tym samym emisję dwutlenku węgla o około 2 proc.
Oprócz silników Toyota Motor Manufacturing Poland produkuje manualne oraz półautomatyczne skrzynie biegów przeznaczone przede wszystkim do modeli samochodów Toyoty produkowanych w europejskich montowniach koncernu. Dodatkowo we wrześniu rozpoczęto produkcję nowych, sześciostopniowych skrzyń biegów, które pozwolą zredukować zużycie paliwa i emisję CO2. Roczna zdolność produkcyjna nowego zakładu to 375 000 skrzyń biegów.
(MAD); http://www.nww.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
"Gregs" napisał:
A kto teraz jest prezesem Toyoty Polak czy Japończyk ?
[i:3pzsdp76]Fabryka Toyoty w Wałbrzychu ogłosiła powołanie z dniem 1 stycznia 2008 roku Pana Kenji Manabe na stanowisko Prezesa Toyota Motor Manufacturing Poland sp. z o.o. (TMMP). Pan Kenji Manabe zastąpił na tym stanowisku Pana Yutaka Miyamoto, który po zakończeniu pracy w TMMP powraca do pracy spółkach Toyoty w Japonii (...).[/i:3pzsdp76]
http://www.toyotapl.com/walbrzych/2008/index.php?id=2
0
Zaloguj aby dodać komentarz
[quote="Gregs"][b]Zmiana warty w fabryce Toyoty w Wałbrzychu[/b]
Gdy był Yutaka było lepiej teraz coraz gorzej
Gdy był Yutaka było lepiej teraz coraz gorzej
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Certyfikat dla Toyoty
TMMP, wnp.pl (AG) 29.07.2008 12:33
Po raz kolejny Toyota Motor Manufacturing Poland Sp. z o.o. (TMMP) została wyróżniona jako wiarygodny partner i nowoczesny podmiot gospodarczy. Niedawno podczas uroczystej gali, która odbyła się w Uniwersytecie Wrocławskim, wiceprezes TMMP Akira Umehara odebrał Dolnośląski Certyfikat Gospodarczy (DCG).
- Cały czas dążymy do tego, aby być jak najlepszym partnerem biznesowym. Staramy się mieć swój wkład w zrównoważony rozwój naszego regionu także poprzez rozbudowę fabryki i współpracę z lokalną społecznością - powiedział wiceprezes Umehara, i dodał: - Dlatego też cieszymy się, że nasze wysiłki zostały docenione. To potwierdza, że obrany przez nas kierunek jest właściwy.
Dolnośląski Certyfikat Gospodarczy jest przyznawany przez Marszałka Województwa za osiągnięcia w dziedzinie integracji regionalnej, wzrostu gospodarczego oraz rozwoju rynku pracy. Świadczy o wiarygodności gospodarczej i jakości wytwarzanych produktów. Stanowi wizytówkę innowacyjności i nowoczesności.
http://motoryzacja.wnp.pl/certyfikat-dl ... 1_0_0.html
TMMP, wnp.pl (AG) 29.07.2008 12:33
Po raz kolejny Toyota Motor Manufacturing Poland Sp. z o.o. (TMMP) została wyróżniona jako wiarygodny partner i nowoczesny podmiot gospodarczy. Niedawno podczas uroczystej gali, która odbyła się w Uniwersytecie Wrocławskim, wiceprezes TMMP Akira Umehara odebrał Dolnośląski Certyfikat Gospodarczy (DCG).
- Cały czas dążymy do tego, aby być jak najlepszym partnerem biznesowym. Staramy się mieć swój wkład w zrównoważony rozwój naszego regionu także poprzez rozbudowę fabryki i współpracę z lokalną społecznością - powiedział wiceprezes Umehara, i dodał: - Dlatego też cieszymy się, że nasze wysiłki zostały docenione. To potwierdza, że obrany przez nas kierunek jest właściwy.
Dolnośląski Certyfikat Gospodarczy jest przyznawany przez Marszałka Województwa za osiągnięcia w dziedzinie integracji regionalnej, wzrostu gospodarczego oraz rozwoju rynku pracy. Świadczy o wiarygodności gospodarczej i jakości wytwarzanych produktów. Stanowi wizytówkę innowacyjności i nowoczesności.
http://motoryzacja.wnp.pl/certyfikat-dl ... 1_0_0.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Toyota najlepszym pracodawcą branży motoryzacyjnej
TMMP; wnp.pl (AG) 25.06.2008 19:56
Toyota uznawana jest przez studentów i inżynierów za jednego z najlepszych pracodawców. Potwierdzają to ostanie wyniki badania Universum Student Survey oraz ranking pracodawców organizowany przez studentów Szkoły Głównej Handlowej a także ogólnopolski plebiscyt "Firma dla Inżyniera".
W badaniu Universum Student Survey zapytano o oczekiwania młodych ludzi związane z planowaną karierą oraz o to jakie wymagania powinien spełniać idealny pracodawca.
- Sukces w tym prestiżowym rankingu potwierdza, że droga, którą wybraliśmy prowadzi w dobrym kierunku - mówi Dariusz Banach, dyrektor personalny w Toyota Motor Manufacturing Poland Sp. z o.o. I dodaje: - Dla każdego z nas liczy się rodzina, przyjaciele oraz zainteresowania. Dlatego też tworzymy przyjazne środowisko pracy oraz dbamy o możliwość zrównoważenia życia osobistego i zawodowego.
Toyota zajęła II miejsce i była najlepsza w branży motoryzacyjnej. Także studenci Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie docenili Toyotę przyznając jej I miejsce w Ogólnopolskim Rankingu Pracodawców organizowanym przez Studenckie Koło Naukowe Konsulting w Szkole Głównej Handlowej w kategorii "Przemysł".
Trzeci rok z rzędu Toyota została też wyróżniona w konkursie "Firma dla Inżyniera" organizowanym przez Bank Danych o Inżynierach. W ankiecie przeprowadzonej wśród ok. 6,5 tys. inżynierów z całej Polski pytano m.in. która firma ich zdaniem daje największe możliwości kontaktu z nowymi technologiami, rozwoju i atmosferę w pracy. Toyota zajęła III miejsce i była najbardziej pożądanym pracodawcą w branży motoryzacyjnej.
Badania te pokazują, że starania firmy prowadzące do stworzenia swojego dobrego wizerunku jako potencjalnego pracodawcy przynoszą efekty. Jednym z takich działań wychodzących naprzeciw oczekiwaniom młodych ludzi jest organizowany przez Toyotę Europejski Program Rozwoju Absolwentów. W jego ramach absolwenci podczas 1,5-rocznego stażu szkoleniowego odbywającego się w zakładach Toyoty w Polsce i poza jej granicami nabywają nowe kwalifikacje i umiejętności a następnie, jako inżynierowie czy specjaliści, mogą wykorzystać zdobytą wiedzę w praktyce .
Akira Umehara, wiceprezes TMMP twierdzi, że sukces Toyoty leży w ludziach. Dlatego też firma zapewnia wszystkim swoim pracownikom profesjonalne szkolenia i rozwój. - Wierzymy, że każdy pracownik wnosi swój wkład w rozwój organizacji. To dzięki pomysłom tysięcy naszych pracowników Toyota Production System uznawany jest za jeden z najdoskonalszych systemów produkcyjnych na świecie.
http://motoryzacja.wnp.pl/toyota-najlep ... 1_0_0.html
TMMP; wnp.pl (AG) 25.06.2008 19:56
Toyota uznawana jest przez studentów i inżynierów za jednego z najlepszych pracodawców. Potwierdzają to ostanie wyniki badania Universum Student Survey oraz ranking pracodawców organizowany przez studentów Szkoły Głównej Handlowej a także ogólnopolski plebiscyt "Firma dla Inżyniera".
W badaniu Universum Student Survey zapytano o oczekiwania młodych ludzi związane z planowaną karierą oraz o to jakie wymagania powinien spełniać idealny pracodawca.
- Sukces w tym prestiżowym rankingu potwierdza, że droga, którą wybraliśmy prowadzi w dobrym kierunku - mówi Dariusz Banach, dyrektor personalny w Toyota Motor Manufacturing Poland Sp. z o.o. I dodaje: - Dla każdego z nas liczy się rodzina, przyjaciele oraz zainteresowania. Dlatego też tworzymy przyjazne środowisko pracy oraz dbamy o możliwość zrównoważenia życia osobistego i zawodowego.
Toyota zajęła II miejsce i była najlepsza w branży motoryzacyjnej. Także studenci Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie docenili Toyotę przyznając jej I miejsce w Ogólnopolskim Rankingu Pracodawców organizowanym przez Studenckie Koło Naukowe Konsulting w Szkole Głównej Handlowej w kategorii "Przemysł".
Trzeci rok z rzędu Toyota została też wyróżniona w konkursie "Firma dla Inżyniera" organizowanym przez Bank Danych o Inżynierach. W ankiecie przeprowadzonej wśród ok. 6,5 tys. inżynierów z całej Polski pytano m.in. która firma ich zdaniem daje największe możliwości kontaktu z nowymi technologiami, rozwoju i atmosferę w pracy. Toyota zajęła III miejsce i była najbardziej pożądanym pracodawcą w branży motoryzacyjnej.
Badania te pokazują, że starania firmy prowadzące do stworzenia swojego dobrego wizerunku jako potencjalnego pracodawcy przynoszą efekty. Jednym z takich działań wychodzących naprzeciw oczekiwaniom młodych ludzi jest organizowany przez Toyotę Europejski Program Rozwoju Absolwentów. W jego ramach absolwenci podczas 1,5-rocznego stażu szkoleniowego odbywającego się w zakładach Toyoty w Polsce i poza jej granicami nabywają nowe kwalifikacje i umiejętności a następnie, jako inżynierowie czy specjaliści, mogą wykorzystać zdobytą wiedzę w praktyce .
Akira Umehara, wiceprezes TMMP twierdzi, że sukces Toyoty leży w ludziach. Dlatego też firma zapewnia wszystkim swoim pracownikom profesjonalne szkolenia i rozwój. - Wierzymy, że każdy pracownik wnosi swój wkład w rozwój organizacji. To dzięki pomysłom tysięcy naszych pracowników Toyota Production System uznawany jest za jeden z najdoskonalszych systemów produkcyjnych na świecie.
http://motoryzacja.wnp.pl/toyota-najlep ... 1_0_0.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Trwa próbna produkcja w nowo wybudowanym zakładzie w wałbrzyskiej fabryce Toyoty, a pełną parą ma ruszyć już jesienią. Japoński koncern zamierza wytwarzać tam łącznie ponad milion podzespołów samochodowych.
Inwestycja pochłonęła około 140 milionów euro. Teraz trwa rekrutacja nowych pracowników. W fabryce produkowane będą skrzynie biegów nowej generacji. Próbne egzemplarze testowane są w Japonii i innych fabrykach koncernu w Europie. Docelowa produkcja ma się zwiększyć o 120 tysięcy sztuk rocznie. A już teraz produkowanych jest tam 950 tys. skrzyń. Co ważne, za tę inwestycję Toyota dostała nagrodę od Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych w kategorii "największa inwestycja" w Polsce. W firmie ma pracować 250 osób. Od stycznia wałbrzyska fabryka ma również nowego prezesa. Miejsce dotychczasowego zajął Kenji Manabe. Zastąpił na tym stanowisku Yutaka Miyamoto, który wrócił do pracy w spółkach Toyoty w Japonii.
Już teraz pod względem ilości produkowanych podzespołów wałbrzyska fabryka jest największym centrum produkcyjnym Toyoty poza Japonią. Podzespoły trafiają do najnowszych modeli samochodów toyota, ale nie tylko. Będzie to nowa generacja skrzyń do samochodów produkowanych w europejskich montowniach Toyoty: toyoty avensis, yaris, auris, corolli verso oraz trojaczków z czeskiego Kolina- toyoty aygo, peugeota 107 i citroena C1.
- Razem z rozwojem tej inwestycji trwa proces rekrutacyjny. Oprócz pracowników do produkcji szukamy przede wszystkim specjalistów utrzymania ruchu, BHP i castingu, inżynierów, tłumacza języka japońskiego. W ramach naszego Programu Rozwoju Absolwentów potrzebujemy też stażystów, absolwentów szkół wyższych- mówi Grzegorz Górski z Toyota Motor Manufacturing Poland. Szczegóły znaleźć można na naszych stronach internetowych http://www.toyotapl.com.
Szeregowy pracownik na początek można zarobić 2 tys. zł brutto. Pensja zwiększa się w zależności od przepracowanych lat i oczywiście awansu. Szefostwo firmy zapewnia, że dba o swoich ludzi. Pracownicy mają do dyspozycji między innymi salę gimnastyczną. Firma działa w Wałbrzychu już od 1999 roku. Od tego czasu zatrudnionych zostało już 2 tys. osób. Od końca ubiegłego roku zrezygnowano z usług agencji pośredniczących w zatrudnianiu.
- Teraz każda kandydatura jest indywidualnie rozpatrywana- mówi Grzegorz Górski. Najpierw pracodawca ocenia nadesłane aplikacje. Na odpowiedź trzeba czekać do pięciu tygodni. Wybrane osoby biorą udział w testach kwalifikacyjnych, które maja sprawdzić motywację do wykonywanej pracy oraz umiejętności zdobywania wiedzy. Kolejnym etapem są testy praktyczne, badające między innymi zdolności do pracy zespołowej. Najlepsi zapraszani są na rozmowy kwalifikacyjne w siedzibie firmy. Oferty pracy można znaleźć między innymi na stronie internetowej.
Toyota uznaje Dolny Śląsk za region bardzo atrakcyjny dla potencjalnych inwestorów. Jednym z głównych powodów wybudowania pierwszej fabryki skrzyń biegów w Wałbrzychu była możliwość usytuowania w niedalekiej odległości od granic z Czechami i Niemcami. Lokalizacja ta zapewnia dobrą komunikację z montowniami Toyoty w Wielkiej Brytanii, Francji oraz Turcji i Czechach, do których trafiają skrzynie biegów i silniki produkowane przez fabryki Toyoty w Jelczu- Laskowicach i Wałbrzychu. Innymi zaletami była dostępność wykwalifikowanych kadr związanych z silnymi ośrodkami akademickimi oraz dobra współpraca z lokalnymi i krajowymi władzami, które zapewniły atrakcyjny teren pod inwestycję z pełna infrastrukturą i korzyściami wynikającymi z lokalizacji fabryk w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.
Janusz Krzeszowski, Polska | Gazeta Wrocławska - dodatek "Nasz region"
Inwestycja pochłonęła około 140 milionów euro. Teraz trwa rekrutacja nowych pracowników. W fabryce produkowane będą skrzynie biegów nowej generacji. Próbne egzemplarze testowane są w Japonii i innych fabrykach koncernu w Europie. Docelowa produkcja ma się zwiększyć o 120 tysięcy sztuk rocznie. A już teraz produkowanych jest tam 950 tys. skrzyń. Co ważne, za tę inwestycję Toyota dostała nagrodę od Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych w kategorii "największa inwestycja" w Polsce. W firmie ma pracować 250 osób. Od stycznia wałbrzyska fabryka ma również nowego prezesa. Miejsce dotychczasowego zajął Kenji Manabe. Zastąpił na tym stanowisku Yutaka Miyamoto, który wrócił do pracy w spółkach Toyoty w Japonii.
Już teraz pod względem ilości produkowanych podzespołów wałbrzyska fabryka jest największym centrum produkcyjnym Toyoty poza Japonią. Podzespoły trafiają do najnowszych modeli samochodów toyota, ale nie tylko. Będzie to nowa generacja skrzyń do samochodów produkowanych w europejskich montowniach Toyoty: toyoty avensis, yaris, auris, corolli verso oraz trojaczków z czeskiego Kolina- toyoty aygo, peugeota 107 i citroena C1.
- Razem z rozwojem tej inwestycji trwa proces rekrutacyjny. Oprócz pracowników do produkcji szukamy przede wszystkim specjalistów utrzymania ruchu, BHP i castingu, inżynierów, tłumacza języka japońskiego. W ramach naszego Programu Rozwoju Absolwentów potrzebujemy też stażystów, absolwentów szkół wyższych- mówi Grzegorz Górski z Toyota Motor Manufacturing Poland. Szczegóły znaleźć można na naszych stronach internetowych http://www.toyotapl.com.
Szeregowy pracownik na początek można zarobić 2 tys. zł brutto. Pensja zwiększa się w zależności od przepracowanych lat i oczywiście awansu. Szefostwo firmy zapewnia, że dba o swoich ludzi. Pracownicy mają do dyspozycji między innymi salę gimnastyczną. Firma działa w Wałbrzychu już od 1999 roku. Od tego czasu zatrudnionych zostało już 2 tys. osób. Od końca ubiegłego roku zrezygnowano z usług agencji pośredniczących w zatrudnianiu.
- Teraz każda kandydatura jest indywidualnie rozpatrywana- mówi Grzegorz Górski. Najpierw pracodawca ocenia nadesłane aplikacje. Na odpowiedź trzeba czekać do pięciu tygodni. Wybrane osoby biorą udział w testach kwalifikacyjnych, które maja sprawdzić motywację do wykonywanej pracy oraz umiejętności zdobywania wiedzy. Kolejnym etapem są testy praktyczne, badające między innymi zdolności do pracy zespołowej. Najlepsi zapraszani są na rozmowy kwalifikacyjne w siedzibie firmy. Oferty pracy można znaleźć między innymi na stronie internetowej.
Toyota uznaje Dolny Śląsk za region bardzo atrakcyjny dla potencjalnych inwestorów. Jednym z głównych powodów wybudowania pierwszej fabryki skrzyń biegów w Wałbrzychu była możliwość usytuowania w niedalekiej odległości od granic z Czechami i Niemcami. Lokalizacja ta zapewnia dobrą komunikację z montowniami Toyoty w Wielkiej Brytanii, Francji oraz Turcji i Czechach, do których trafiają skrzynie biegów i silniki produkowane przez fabryki Toyoty w Jelczu- Laskowicach i Wałbrzychu. Innymi zaletami była dostępność wykwalifikowanych kadr związanych z silnymi ośrodkami akademickimi oraz dobra współpraca z lokalnymi i krajowymi władzami, które zapewniły atrakcyjny teren pod inwestycję z pełna infrastrukturą i korzyściami wynikającymi z lokalizacji fabryk w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.
Janusz Krzeszowski, Polska | Gazeta Wrocławska - dodatek "Nasz region"
0
Zaloguj aby dodać komentarz
"tmac" napisał:
Tsamb czy możesz proszę podać źródło tego artykułu...
bo coś nie mogę zgooglować a na wnp.pl już to wrzucili jako artykuł ze źródłem investmap ;) a nie chce problemow :P
dzięki
Sorry, już po edycji. Wydawało mi się, że podawałem źródło, ale jak widać musiałem się "machnąć"...
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Tsamb czy możesz proszę podać źródło tego artykułu...
bo coś nie mogę zgooglować a na wnp.pl już to wrzucili jako artykuł ze źródłem investmap ;) a nie chce problemow :P
dzięki
bo coś nie mogę zgooglować a na wnp.pl już to wrzucili jako artykuł ze źródłem investmap ;) a nie chce problemow :P
dzięki
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Toyota MMP przyjmuje pracowników do swojego drugiego zakładu
Wałbrzyski zakład ruszy jesienią. Ale już trwa próbna produkcja. Rocznie japoński koncern będzie wytwarzał ponad milion podzespołów samochodowych. Budowa nowego zakładu kosztuje 140 mln euro. To prawie pół miliarda złotych. W fabryce produkowane będą skrzynie biegów nowej generacji. Dotychczasowa produkcja ma się zwiększyć o 120 tysięcy sztuk rocznie. Teraz produkowanych jest 950 tys. sztuk. Za tę inwestycję Toyota dostała nagrodę od Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych w kategorii „największa inwestycja”. W firmie ma pracować 250 osób. Od stycznia wałbrzyska fabryka ma również nowego prezesa. Miejsce dotychczasowego zajął Kenji Manabe. Zastąpił na tym stanowisku Yutaka Miyamoto, który wrócił do pracy w spółkach Toyoty w Japonii.
Poszukiwani specjaliści
– Rekrutacja trwa już od ubiegłego roku. Cały czas jednak potrzebujemy pracowników utrzymania ruchu – mówi Grzegorz Górski, rzecznik prasowy Toyoty. Poszukiwani są również specjaliści do przeprowadzania analiz, BHP i do spraw personalnych. Osoby zainteresowane mogą przesyłać CV z listem motywacyjnym drogą elektroniczną na adres: rekrutacja@toyotapl.com. Od przyszłych pracowników wymagane jest przede wszystkim to, żeby byli chętni do pracy, uczenia się, poznawania nowych technologii.
– Zawsze doceniamy takich ludzi, którzy mają otwarte umysły –mówi Górski.
Niezłe pieniądze i awans
Szeregowy pracownik na początek może zarobić 2 tys. zł brutto. Pensja zwiększa się w zależności od przepracowanych lat i oczywiście awansu. Szefostwo firmy zapewnia, że dba o swoich ludzi. Pracownicy mają do dyspozycji między innymi salę gimnastyczną. Firma działa w Wałbrzychu już od 1999 roku. Od tego czasu zatrudnionych zostało już 2 tys. pracowników. Od końca ubiegłego roku zrezygnowano również z usług agencji pośredniczących w zatrudnianiu.
– Teraz przyjmujemy bezpośrednio. Każda kandydatura jest indywidualnie rozpatrywana – mówi Grzegorz Górski.
Najpierw pracownicy oceniają nadesłane aplikacje. Na odpowiedź trzeba czekać do pięciu tygodni. Wybrane osoby biorą udział w testach kwalifikacyjnych, które mają sprawdzić motywację do wykonywanej pracy oraz umiejętności zdobywania wiedzy. Kolejnym etapem są testy praktyczne, badające między innymi umiejętności pracy zespołowej. Najlepsi zapraszani są na rozmowy kwalifikacyjne w siedzibie firmy. Oferty pracy można znaleźć między innymi na stronie internetowej.
Sylwia Królikowska, Polska & Gazeta Wrocławska, "Panorama Wałbrzyska" str. 5; http://www.e-walbrzych.pl
Wałbrzyski zakład ruszy jesienią. Ale już trwa próbna produkcja. Rocznie japoński koncern będzie wytwarzał ponad milion podzespołów samochodowych. Budowa nowego zakładu kosztuje 140 mln euro. To prawie pół miliarda złotych. W fabryce produkowane będą skrzynie biegów nowej generacji. Dotychczasowa produkcja ma się zwiększyć o 120 tysięcy sztuk rocznie. Teraz produkowanych jest 950 tys. sztuk. Za tę inwestycję Toyota dostała nagrodę od Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych w kategorii „największa inwestycja”. W firmie ma pracować 250 osób. Od stycznia wałbrzyska fabryka ma również nowego prezesa. Miejsce dotychczasowego zajął Kenji Manabe. Zastąpił na tym stanowisku Yutaka Miyamoto, który wrócił do pracy w spółkach Toyoty w Japonii.
Poszukiwani specjaliści
– Rekrutacja trwa już od ubiegłego roku. Cały czas jednak potrzebujemy pracowników utrzymania ruchu – mówi Grzegorz Górski, rzecznik prasowy Toyoty. Poszukiwani są również specjaliści do przeprowadzania analiz, BHP i do spraw personalnych. Osoby zainteresowane mogą przesyłać CV z listem motywacyjnym drogą elektroniczną na adres: rekrutacja@toyotapl.com. Od przyszłych pracowników wymagane jest przede wszystkim to, żeby byli chętni do pracy, uczenia się, poznawania nowych technologii.
– Zawsze doceniamy takich ludzi, którzy mają otwarte umysły –mówi Górski.
Niezłe pieniądze i awans
Szeregowy pracownik na początek może zarobić 2 tys. zł brutto. Pensja zwiększa się w zależności od przepracowanych lat i oczywiście awansu. Szefostwo firmy zapewnia, że dba o swoich ludzi. Pracownicy mają do dyspozycji między innymi salę gimnastyczną. Firma działa w Wałbrzychu już od 1999 roku. Od tego czasu zatrudnionych zostało już 2 tys. pracowników. Od końca ubiegłego roku zrezygnowano również z usług agencji pośredniczących w zatrudnianiu.
– Teraz przyjmujemy bezpośrednio. Każda kandydatura jest indywidualnie rozpatrywana – mówi Grzegorz Górski.
Najpierw pracownicy oceniają nadesłane aplikacje. Na odpowiedź trzeba czekać do pięciu tygodni. Wybrane osoby biorą udział w testach kwalifikacyjnych, które mają sprawdzić motywację do wykonywanej pracy oraz umiejętności zdobywania wiedzy. Kolejnym etapem są testy praktyczne, badające między innymi umiejętności pracy zespołowej. Najlepsi zapraszani są na rozmowy kwalifikacyjne w siedzibie firmy. Oferty pracy można znaleźć między innymi na stronie internetowej.
Sylwia Królikowska, Polska & Gazeta Wrocławska, "Panorama Wałbrzyska" str. 5; http://www.e-walbrzych.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Zmiana warty w fabryce Toyoty w Wałbrzychu
Po czteroletniej kadencji do Japonii wraca dotychczasowy prezes Yutaka Miyamoto, a jego stanowisko obejmie Kengi Manabe. Nowy prezes już chwali polską kuchnię.
Zmiana wynika z polityki koncernu, która zakłada, że szefowie zagranicznych fabryk Toyoty pozostają na stanowiskach tylko trzy lub cztery lata. - Dlatego nie spodziewamy się żadnej rewolucji - mówi dyrektor działu kadr, Dariusz Banach. Ustępujący prezes powróci do Japonii, gdzie będzie kontynuował pracę w
Toyocie.
http://www.prw.pl/articles/view/3520/zm ... walbrzychu
Po czteroletniej kadencji do Japonii wraca dotychczasowy prezes Yutaka Miyamoto, a jego stanowisko obejmie Kengi Manabe. Nowy prezes już chwali polską kuchnię.
Zmiana wynika z polityki koncernu, która zakłada, że szefowie zagranicznych fabryk Toyoty pozostają na stanowiskach tylko trzy lub cztery lata. - Dlatego nie spodziewamy się żadnej rewolucji - mówi dyrektor działu kadr, Dariusz Banach. Ustępujący prezes powróci do Japonii, gdzie będzie kontynuował pracę w
Toyocie.
http://www.prw.pl/articles/view/3520/zm ... walbrzychu
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Toyota Motor Manufacturing
Poland Sp. z o.o.
ul. Uczniowska 26
58-306 Wałbrzych
tel.: 074 8888 000
fax: 074 8888 001
http://www.toyotapl.com/walbrzych/
produkcja: skrzynie przekładniowe do samochodów Toyota
http://www.invest-park.com.pl/index.php ... 7&news=102
Foto: Prochem
Poland Sp. z o.o.
ul. Uczniowska 26
58-306 Wałbrzych
tel.: 074 8888 000
fax: 074 8888 001
http://www.toyotapl.com/walbrzych/
produkcja: skrzynie przekładniowe do samochodów Toyota
http://www.invest-park.com.pl/index.php ... 7&news=102
Foto: Prochem
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA