Aktywiści apelują do Rafała Dutkiewicza o remont najbardziej zaniedbanych ulic

Wrocławscy aktywiści złożyli wniosek do prezydenta Wrocławia o modernizację m.in. ulicy Pomorskiej, Zaporoskiej, Gajowickiej i Kościuszki. – Zdajemy sobie jednak sprawę, że potrzeby są dużo większe, a dziurawe jezdnie, torowiska i chodniki doskwierają mieszkańcom wszystkich osiedli – podkreślają społecznicy.

Aktywiści z wrocławskich stowarzyszeń (MiastoDrzew, Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia, Wrocławska Inicjatywa Rowerowa i Akcja Miasto) zaapelowali do prezydenta Rafała Dutkiewicza o racjonalne gospodarowanie finansami gminy i znalezienie środków na remonty ulic, które od dawna są niewygodne i niebezpieczne.

Społecznicy tłumaczą, że według ewaluacji Wrocławskiej Polityki Mobilności, którą opublikowano miesiąc temu, 50,5 proc. wrocławskich ulic jest w niedobrym stanie.

– Wszyscy wrocławianie, niezależnie od wybieranego środka transportu, dostrzegają i odczuwają ten problem na co dzień. Hałas, dziury, połamane chodniki, brak drzew, miejsc parkingowych i dróg dla rowerów – po 71 latach od wojny to wciąż częsty widok we Wrocławiu – podkreślają aktywiści.

We wniosku do Rafała Dutkiewicza znalazł się apel, by w budżecie miasta na 2017 rok przewidziano środki na zaprojektowanie i przeprowadzenie remontu ciągu ulic Pomorska – plac Staszica – Reymonta – most Osobowicki, ulicy Zaporoskiej wraz z Gajowicką oraz ulicy Kościuszki.

– Co bardzo istotne, ulice Pomorska, Gajowicka, Zaporoska i plac Staszica były przewidziane do remontu w Wieloletnich Planach Inwestycyjnych na lata 2004-08, 2007-11 i 2008-12. Niestety skończyło się na obietnicach. W obowiązujących planach (Plan na lata 2015-2019) remontu ww. ulic nie znajdziemy… – dodają społecznicy.

Jak czytamy we wniosku, "stan tych ulic jest skrajnie zły, co negatywnie wpływa na komfort przemieszczania się i bezpieczeństwo mieszkańców, niezależnie od tego, jaki środek transportu wybierają. Konsekwencją odkładania remontów jest też obniżenie komfortu życia okolicznych mieszkańców (hałas, drgania)".

Zdaniem aktywistów, modernizacja powinna polegać m. in. na wymianie nawierzchni na asfaltową oraz torowisk tramwajowych na nowe, posadzeniu drzew, remoncie chodników, wyznaczeniu miejsc parkingowych, dróg dla rowerów i brakujących przejść dla pieszych, montażu sekundników oraz ewentualnie likwidacji zbędnej sygnalizacji świetlnej.

– Wnosimy o remont trzech ważnych ciągów ulicznych, jednak mamy świadomość, iż na generalną przebudowę czekają dziesiątki ulic w całym mieście. Mamy nadzieję, że racjonalna polityka finansowa gminy umożliwi znalezienie w najbliższych latach środków na remont wszystkich ulic, które nie były modernizowane nawet od 70-80 lat – dodają społecznicy.