Działkę wraz z budynkami dotąd należącymi do Carlsberga kupiła firma The Hanover Company
Duński Carlsberg przejął tradycję Browarów Dolnośląskich i produkuje piwo Piast. Tyle że od 2004 roku nie powstaje ono we Wrocławiu. Wtedy też zapadła decyzja o sprzedaży zabudowań nad Odrą, przy ul. Jedności Narodowej. Sześciohektarowa działka niemal w centrum miasta jest atrakcyjna, ale poszukiwania inwestora nie były proste - na przeszkodzie stała konieczność zachowania XIX-wiecznej architektury przemysłowej, uznanej za zabytek i prawnie chronionej. Zgodnie z miejskim planem zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu mogą powstać mieszkania, a także obiekty usługowe i handlowe.
Przemysław Biegański, prezes zarządu Browarów Dolnośląskich "Piast" nie zdradza za ile został sprzedany dawny browar. Zapewnia jednak: - Nowy właściciel nada temu miejscu wyjątkowy klimat, a sam obiekt stanowić będzie architektoniczny wzorzec adaptacji przestrzeni postindustrialnej.
Nowego inwestora chwali również Grzegorz Roman, dyrektor departamentu architektury i rozwoju Urzędu Miejskiego: - Hanover Company ma ogromne doświadczenie w rewitalizacji obiektów zabytkowych. To, że Amerykanie zdecydowali się zainwestować u nas jest sukcesem, bo nie tylko uratują historyczna budowlę, ale przeniosą najnowsze rozwiązania architektoniczne. Dzięki nim zyskamy piękny kawałek miasta, który przez lata był zaniedbany i niedostępny.
The Hanover Company wywodzi się z Houston w Teksasie i stała się jedną z najaktywniejszych firm działających na amerykańskim rynku nieruchomości. Działa od ponad dwudziestu lat i specjalizuje się w budowie rezydencji wielorodzinnych o wysokim standardzie, które projektowała i wznosiła od Los Angeles po Charlotte.
We Wrocławiu amerykański deweloper zamierza wznieść apartamentowce, a w pobliżu mostów Warszawskich - biurowiec. Czy będzie to wieżowiec, nie wiadomo, trwają negocjacje co do wysokości zabudowy. Nowy właściciel chce też zaadaptować pochodzące z końca XIX wieku budynki, nie tylko tych sześć chronionych przez konserwatorów, ale i dwa inne. Nie wiadomo jednak, co w nich urządzi. Pewne jest, że na terenie browaru nie powstanie hipermarket.
Dr Piotr Gerber, architekt i historyk architektury industrialnej: - Przyszłość budynków browaru zależy teraz od konserwatora zabytków. Wierzę, że nie powstanie tu architektoniczna wydmuszka - zabytkowa i ładna z zewnątrz, a w środku pusta.
Sprzedaż siedziby przy ul. Jedności Narodowej nie oznacza, że Carlsberg opuści Wrocław. Jagoda Jastrzębska, rzecznik Browarów Dolnośląskich "Piast": - Już w marcu przeprowadzimy się do nowych biur i magazynów w Bielanach Wrocławskich.
Komentarz
Agata Saraczyńska
By nie było znowu rzeźni
Mam nadzieję, że okres inwestorskiego wandalizmu mamy już za sobą i przestaną znikać z pejzażu miejskiego zabytki architektury przemysłowej. Cały cywilizowany świat dostrzega ich wartość. Liczę, że Wrocław nie skompromituje się kolejnym aktem barbarzyństwa i że historia z wyburzeniem Cukrowni Klecina czy dawnej Rzeźni Miejskiej już się u nas nie powtórzy. Trzymam kciuki za nowego inwestora. Wierzę, że szacunek dla historii mu się opłaci.
Agata Saraczyńska
Gazeta.pl