Ja myślę, że I2 jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa... Przyzwyczaili nas już do dużej ilości małych i średnich inwestycji. Szybko budują i zaczynają kolejne inwestycje, ale faktycznie największym sprawdzianem mogą być te duże inwestycje, gdzie można najwięcej zyskać, ale też wszystko stracić. Czuję w kościach, że w tym roku jeszcze coś dużego ogłoszą!
Ciasny, a i tak nie przejedzie nic na drugą stronę od strony fosy. Ale tu na samym początku przy tej kamienicy co ją sprzedali już jest brama i wjazd na teren od strony fosy: https://www.google.pl/maps/place/Ruska+ ... d918cbaed9
A co nowego w "szpitalu" przy Jana Pawła? Spacerowałem tam ostatnio i pomyslałem, że dojazd do budowy będa mieli fatalny. Od Arsenału lepszy ale róg przy OldTownResidence :) jest ciasny...
Na Nadodrzu jest coraz więcej nowych mieszkańców, coraz więcej także sprzedanych mieszkań w kamienicach. Problemem jest za to nadal jednak "smog" (kaflowe piece) i jednak pomimo wszystko, pomimo np montażu wielu kamer - przestępczość, choć jak się okazuje na osiedlach typu Nowy Dwór czy Kozanów jest nawet większa.
To tak, jak z wrocławskim "Trójkątem Bermudzkim". Bronx - czyli Nadodrze - tu jego "sława" też ciągnie się od lat.
"WroFanatyk" napisał: Mieliśmy niedaleko biuro przez 2lata i bywało rzeczywiście różnie. Mam jednak wrażenie, że Nadodrze przeżywa renesans, a okolica nie jest aż tak dramatyczna. W moment na Rynek można dojść nawet pieszo, a dookoła parków jak nasrał. Nie trzeba zaraz po nocach guza szukać...
bez dwóch zdań ten rejon się zmienia i trudno znaleźć rejon o większym potencjale, jednak na chwilę obecną nie trzeba tam specjalnie szukać guza, żeby go znaleźć. Jakby miasto nie miało tam samych czynszowych mieszkań to by łatwiej poszło.
Mieliśmy niedaleko biuro przez 2lata i bywało rzeczywiście różnie. Mam jednak wrażenie, że Nadodrze przeżywa renesans, a okolica nie jest aż tak dramatyczna. W moment na Rynek można dojść nawet pieszo, a dookoła parków jak nasrał. Nie trzeba zaraz po nocach guza szukać...