Centrum Południowe: będzie kolejny budynek mieszkalny, a jedną z działek sprzedanofot. Jakub Zazula

Centrum Południowe: będzie kolejny budynek mieszkalny, a jedną z działek sprzedano

Wrocław
Tomasz  Matejuk
Tomasz Matejuk
REKLAMA
Wkrótce powinien ruszyć kolejny etap budowy Centrum Południowego – obok już istniejącego budynku, stanie kolejny obiekt mieszkalny. Inwestor na swojej stronie internetowej zapowiada też projekt biurowo-hotelowy, a jedną z działek kupiła niedawno Skanska Property Poland.
W sierpniu prezydent Wrocławia wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ulicy Gwiaździstej. W trakcie rozpatrywania jest też wniosek o pozwolenie na budowę, złożony przez GPI Centrum Południowe. Za projekt odpowiada Marek Dunikowski.
Nowy obiekt planowany jest na dwóch działkach: o numerach 62/7 i 17/7. To teren sąsiadujący z już wybudowanym pierwszym budynkiem, który powstał w ramach Centrum Południowego.
SIP Wrocław
SIP Wrocław
O nowym etapie inwestycji przedstawiciele inwestora nie chcą jednak mówić.
– Na chwilę obecną nie wypowiadamy się w tej kwestii – informuje Magda Szymańska ze spółki GPI Wrocław.
W pierwszym etapie Centrum Południowego od strony ulicy Gwiaździstej powstał budynek z ponad 300 mieszkaniami. Budowa ruszyła wiosną 2014 roku i zakończyła się pod koniec 2015 roku, a w styczniu 2016 roku inwestycja uzyskała pozwolenie na użytkowanie. Aktualnie – jak wynika ze strony internetowej dewelopera – dostępnych jest jeszcze 12 mieszkań.
O kolejnych etapach budowy Centrum Południowego na razie cisza, chociaż na stronie internetowej GP-Investments jest zapowiedź projektu biurowo-usługowego.
– Uzyskano decyzję o pozwoleniu na budowę dla I etapu biurowo-hotelowego o powierzchni 34 tys. metrów kwadratowych – informuje deweloper.
Skanska kupiła jedną z działek
Jakiś czas temu spółka GP-Investments część terenu wystawiła na sprzedaż – jedną z działek, przy ulicy Powstańców Śląskich 45-71, kupiła niedawno Skanska Property Poland. Jej przedstawiciele szczegółów planowanej inwestycji nie zdradzają. 
Wiele wskazuje jednak na to, że Skanska postawi tam swój kolejny biurowiec – nieoficjalnie mówi się, że jego wysokość może wynieść około 60 metrów, a za projekt będzie odpowiedzialne biuro projektowe Zbigniewa Maćkowa, z którym skandynawski koncern współpracował już przy innych projektach biurowych we Wrocławiu.
REKLAMA
Szwedzi budują aktualnie w stolicy Dolnego Śląska biurowiec Green 2Day przy ulicy Szczytnickiej, wkrótce powinna ruszyć też inwestycja pomiędzy ulicą Wita Stwosza a placem Nowy Targ. 
Spółka należąca do Skanska Property Poland najpierw za 18 mln złotych kupiła miejską nieruchomość pomiędzy ulicą świętego Wita i świętej Katarzyny, a na początku lipca – o czym informowaliśmy jako pierwsi – złożyła wniosek o pozwolenie na rozbiórkę dwóch PRL-owskich biurowców Navicentrum i Naviga. Skanska zamierza tam wybudować budynek biurowo-usługowy z garażem podziemnym.
Największy przetarg w powojennej historii Wrocławia
Polska spółka GP-Investments, w całości należąca do hiszpańskiej Grupo PRASA, w listopadzie 2006 roku wygrała przetarg na ogromny teren pomiędzy ulicami Powstańców Śląskich i Gwiaździstą o powierzchni 44 777 metrów kwadratowych. 
Hiszpanie wylicytowali nieruchomość za 369 mln złotych i pokonali największego dewelopera Europy Środkowej – węgierski TriGranit, kieleckie Echo Investment oraz LC Corp, należące do Leszka Czarneckiego.
fot. Tomasz  Matejuk
fot. Tomasz Matejuk
Inwestor zaprezentował wówczas bardzo ambitną koncepcję zagospodarowania terenu – miał tam powstać m.in. hotel, zespół budynków biurowych i usługowych, wieżowce mieszkalne i deptak.

Magistrat naliczył karę

Zgodnie z zapisami umowy sprzedaży, do końca grudnia 2008 roku deweloper miał wybudować fundamenty inwestycji, a w ciągu 5 lat od nabycia gruntu – budynki w stanie surowym o powierzchni co najmniej 40 tys. metrów kwadratowych. Jak wiemy, z tych planów nic nie wyszło.
Urzędnicy w końcu (w 2012 roku) stracili cierpliwość i wezwali właściciela nieruchomości do zapłaty kary umownej w wysokości 3 mln euro. Sprawa trafiła do sądu (bo Hiszpanie nie kwapili się do zapłaty), który na początku 2013 roku nakazał zapłatę kary.
Na początku 2014 roku komornik wszczął postępowanie egzekucyjne, inwestor z kolei wniósł do sądu okręgowego pozew o pozbawienie tytułu wykonalności. Potem postępowanie prowadzone przed sądem zostało zawieszone, a ostatecznie magistrat zawarł z deweloperem ugodę opiewającą na 5 mln złotych.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA