Wrocław: Droga na granicy Kleciny i Oporowa idzie do remontu. Ma być bezpieczna dla mieszkańców

Zarząd Inwestycji Miejskich rozstrzygnął 18 września przetarg na przebudowę drogi w ul. Suskiego od Jutrzenki do Maleczyńskich wraz z infrastrukturą (odwodnienie, oświetlenie, MKT). Wybrał ofertę spółki Bickhardt Bau Polska Sp. z o. o. z Siechnic, wynoszącą 1 mln 114 tys. zł brutto przy siedmioletniej gwarancji.

Urzędnicy opublikowali listę propozycji 29 sierpnia. Do postępowania zgłosiło się trzech uczestników. Oprócz przyszłego zwycięzcy, jeszcze Gremium Sp. z o.o. (1 mln 359 tys. zł, siedem lat gwarancji) oraz Przedsiębiorstwo Drogowe Drobud Sp. z o.o. (1 mln 398 tys. zł, pięcioletnia gwarancja). Miasto chciało przeznaczyć na ten cel 1 mln 136 tys. zł.

Jak tłumaczą urzędnicy, celem inwestycji jest poprawa technicznego stanu drogi, bezpieczeństwa mieszkańców, walorów estetycznych terenu, doposażenie w niezbędną infrastrukturę techniczną, a także skomunikowanie ul. Jutrzenki z Maleczyńskich. Magistrat podzielił przedsięwzięcie na trzy zadania.

1A obejmuje m.in. wycinkę i zabezpieczeni części drzew oraz krzewów oraz rozbiórkę nawierzchni. Bickhardt Bau Polska będzie odpowiedzialne także za budowę bitumicznej jezdni, obustronnych chodników z kostki brukowej i zjazdów z płyt ażurowych. Ponadto firma wykona ściek przykrawężnikowy, linię kablową zasilającą latarnie, a także zamontuje latarnie. Ma na to trzy miesiące od dnia zawarcia umowy.

Zadanie 1B dotyczy założenia trawników, odbudowę zieleńców w ul. Maleczyńskich oraz nasadzeń wyrównujących: 32 drzew i 155 krzewów. Te prace potrwają do 30 kwietnia 2019 roku. Zadanie 2 obejmuje trzyletnią pielęgnację wykonanej zieleni.

Miasto przebuduje także sąsiednią ul. Jutrzenki. Początkowo zamierzało wyremontować część drogi, po czym ją przegrodzić, o czym informowaliśmy w październiku ubiegłego roku. W tym samym miesiącu informowaliśmy o sprzeciwie rad osiedli z Kleciny i Oporowa wobec planów magistratu.

W lutym donosiliśmy, że urzędnicy postanowili jednak przebudować całą ulicę, co jednak wydłuży termin realizacji inwestycji.

– Jeżeli decydujemy się na remont i otwarcie tej drogi, to musimy ją odpowiednio zabezpieczyć, tak by nie powstała kolejna trasa szybkiego ruchu. Ulica Jutrzenki nie jest do tego przystosowana, a ludzie już teraz skarżą się na przekraczanie prędkości – mówił nam wówczas Sebastian Lorenc, radny miejski i wiceprzewodniczący RO Oporów.