źródło: CPK

Wrocław i Pragę połączy kolej dużych prędkości? Czesi przystępują do analizy opłacalności tej inwestycji

Orzech
Czeski Zarząd Infrastruktury Kolejowej (Sprava Żeleznic) rozpisał przetarg na sporządzenie studium wykonalności dla kolei dużych prędkości (VRT), która miałaby łączyć Pragę z Wrocławiem przez Hradec Kralove. Na opracowanie analizy przeznaczono 20 mln koron, czyli około 750 tys. euro.
Linia ma według wstępnych planów prowadzić wzdłuż istniejącej autostrady D11 z Pragi do Hradce Kralove. Następnie linia kolejowa skierowałaby się w stronę miejscowości Chlumec nad Cidliną i dalej na północ w stronę granicy z Polską. Ma łącznie liczyć około 600 km długości.
Wykonawca studium będzie miał za zadanie także przenalizowanie m.in. wszystkich potencjalnych barier geograficznych na planowanej trasie, sposób integracji linii z konwencjonalną siecią kolejową, a także wszystkie możliwe problemy z przepustowością konwencjonalnej sieci kolejowej w Pradze z propozycjami zwiększenia jej przepustowości. 
Wszyscy zainteresowani mogą zgłaszać się do organu zarządzającego kolejami w Czechach do 4 grudnia. Studium wykonalności dla tego przedsięwzięcia ma być gotowe w ciągu półtora roku od dnia podpisania umowy. Choć sam dokument nie przesądzi ostatecznie o realizacji tej inwestycji, to jednak najczęściej jest pierwszym krokiem przed rozpoczęciem realizacji.
Ogłoszenie przetargu na studium wykonalności dla kolei dużych prędkości VRT, która miałaby przebiegać przez Hradec Kralove oznacza, że Czesi zrezygnowali z wcześniejszych planów odnośnie połączenia Pragi z Wrocławiem przez Liberec na północy Czech. Początek budowy VRT planowany jest na 2025 rok.

Polacy planują odcinek od granicy do Wrocławia

Także Polska planuje budowę kolei dużych prędkości na Dolnym Śląsku. Miałaby być realizowana w ramach tzw. "szprych kolejowych" łączących planowany do realizacji Centralny Port Komunikacyjny (CPK) z miastami w całej Polsce. Szprycha nr 9 ma połączyć CPK przez Łódź Fabryczną z Wrocławiem i dalej przez Świdnicę i Wałbrzych z granicą polsko-czeską w Lubawce.
– Trasa w kształcie litery „Y” rozgałęzi się w Sieradzu, dawnym królewskim mieście. Jedna odnoga pojedzie na Wieruszów, znajdujący się na historycznym bursztynowym szlaku, aż do Wrocławia, miasta 118 mostów i Europejskiej Stolicy Kultury 2016. W Jaworze i Świdnicy można obejrzeć Kościoły Pokoju, największe drewniane budowle o funkcjach religijnych w Europie, wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jadąc dalej, dotrzemy do Wałbrzycha i Lubawki, skąd da się już wyruszyć w Sudety, Karkonosze, Góry Sowie i Góry Stołowe (w których kręcono np. „Opowieści z Narni”) albo jechać dalej – do czeskiej Pragi – informują przedstawiciele CPK.
CPK
Dzięki planowanym inwestycjom spółek CPK i PKP Polskie Line Kolejowe, które przewidziane są do realizacji w ramach szprychy nr 9, Wrocław i Dolny Śląsk zostaną połączone z Centralnym Portem Komunikacyjnym w czasie krótszym niż 2 godziny. Nowe odcinki torów w korytarzu Warszawa-CPK-Wrocław-Praga mają pozwolić nie tylko na radykalne skrócenie czas dojazdu do Wałbrzycha, ale pozwolą także na włączenie w szprychę nr 9 także jednego z największych dolnośląskich miast, 60-tysięcznej Świdnicy.
CPK
– Korzyści dla pasażerów jest więcej. Szprycha do Wrocławia i Świdnicy skokowo poprawi dostępność Dolnego Śląska. Wschowa, dziś wykluczona transportowo, przestanie być białą plamą na kolejowej mapie Polski. Bardzo istotnie usprawni się skomunikowanie z centrum Polski Poznania i Szczecina. Inwestycje umożliwią także szybkie podróże koleją za granicę: przez Lubawkę do czeskiej Pragi czy ze Słubic do Berlina – wyjaśnia Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.
CPK
Według zapowiedzi przedstawicieli Centralnego Portu Komunikacyjnego szprycha nr 9: Warszawa – CPK – Łódź – Sieradz – Wrocław – Wałbrzych – granica z Czechami ma być realizowana w pierwszej kolejności czyli przewidziana jest do realizacji do końca 2027 roku. Tak, jak wszystkie przedsięwzięcia dotyczące części kolejowej (łącznie blisko 1800 km nowych linii) ma być realizowana do końca 2034 roku, czyli w następnych dwóch perspektywach finansowych UE.