Miasto ma niecodzienny pomysł na zakrycie dziury przy stadionie

Do zakrycia jest aż 6,6 hektara gruntu. Mimo, że działka wróciła już do miasta to wiadomo, że do mistrzostw Europy w miejscu wykopu nic nie powstanie. Miasto chce by dziura w ziemi nie straszyła kibiców i turystów, którzy będą odwiedzać stolicę Dolnego Śląska i rejon Stadionu Miejskiego.

Miejsce, gdzie miała stanąć galeria, na pewno zyska estetyczne ogrodzenie, a grunt częściowo zostanie uporządkowany i wyrównany. Dziura nie zostanie jednak zasypana, bo galeria handlowa i tak powstanie w tym miejscu. Magistrat jest już nawet przygotowany do zorganizowania przetargu na grunt.

Osłonięcie wykopu z poziomu gruntu to podstawowe rozwiązanie. Co jednak w przypadku widoku z lotu ptaka, który za pośrednictwem kamer z helikopterów podczas Euro będzie przekazywany do kilkuset stacji telewizyjnych całego świata? Urzędnicy rozważają przykrycie go gigantyczną reklamą lub umieszczeniem tam balonu z logo reklamodawcy. Za tym pomysłem dodatkowo przemawia fakt wpływów z reklamy do kasy miejskiej.

Przypomnijmy, że w piątek skończył się trwający prawie 2 miesiące czas oczekiwania na oddanie gruntu, gdzie biznesmen Zygmunt Solorz-Żak miał wybudować galerię handlową. Obiekt który miał finansować piłkarski Śląsk, którego właścicielem wspólnie z miastem jest miliarder ostatecznie nie powstał.

Tymczasem jak twierdzą urzędnicy jest już sporo chętnych na zakup gruntu obok stadionu. Poważnie zainteresowanych jest kilka firm, które chciałyby wybudować tam galerię handlową. Ponad 6,5-hektarową działkę można wykorzystać tylko pod handel i usługi, bo tak przewiduje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Autor: Jarosław Garbacz