Mieszkania czy parki - trwa spór o przyszłość wojskowych terenów na Zwycięskiej

Mieszkania czy parki - trwa spór o przyszłość wojskowych terenów na Zwycięskiej

Wrocław
tuWroclaw.com
tuWroclaw.com
REKLAMA

W magistracie trwają prace nad planem zagospodarowania przestrzennego terenów po dawnej jednostce wojskowej przy ul. Zwycięskiej. Właściciel prawie 14-hektarowej działki - Agencja Mienia Wojskowego chce, by powstały tam mieszkania i domy. Mieszkańcy Ołtaszyna liczą, że będą tam parki. - W promieniu 15 minut piechotą od terenów dawnej jednostki wojskowej znajduje się ok. 79 ha terenów rekreacyjnych i zielonych - ripostują przedstawiciele AMW.

W połowie września informowaliśmy, że Agencja Mienia Wojskowego po raz kolejny wystawia na sprzedaż grunty na wrocławskiej Kępie Mieszczańskiej. Tym razem pod młotek idą 22 działki o łącznej wartości blisko 170 mln złotych.

Wojsko nadal szuka też kupca na nieruchomości po zlikwidowanej jednostce wojskowej przy ul. Zwycięskiej. Agencja Mienia Wojskowego przejęła ten prawie 14-hektarowy teren na początku 2011 roku. Stoi na nim 39 budynków: magazynów, warsztatów i garaży.

- Część obiektów przeznaczono do dzierżawy, a część użytkowana jest na potrzeby magazynowe wrocławskiego oddziału Agencji - tłumaczy Małgorzata Golińska z Agencji Mienia Wojskowego.

Część tych terenów, a dokładnie cztery działki wchodzą w skład zespołu urbanistycznego mieszkaniowego kameralnego Partynice, w którym, zgodnie ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Wrocławia, dominującą klasą przeznaczenia terenu jest zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna i wielorodzinna.

Aktualnie dla obszaru w rejonie ulic Zwycięskiej, Ołtaszyńskiej i Agrestowej Biuro Rozwoju Wrocławia opracowuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Jak tłumaczą przedstawiciele magistratu, w ciągu kilkunastu dni projekt planu zostanie wyłożony do publicznego wglądu.

- Wysłuchamy wtedy wszystkich uwag - zapowiada Julia Wach z biura prasowego magistratu.

Swoje propozycje Agencja Mienia Wojskowego złożyła już wcześniej.

- Biorąc pod uwagę możliwości efektywnego i komercyjnego zagospodarowania tej nieruchomości wrocławski Oddział AMW wniósł o przeznaczenie tych terenów pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną z dopuszczeniem usług oraz zabudowę mieszkaniową jednorodzinną z dopuszczeniem usług - wyjaśnia Małgorzata Golińska.

Urzędnicy podkreślają, że projekt planu dzieli się na cztery części.

- Jest w nim miejsce na zieleń, czyli tereny parkowo-rekreacyjne, jest miejsce na obiekty usługowe, są też uwzględnione potrzeby miejskie, są też tereny przeznaczone pod mieszkania - wylicza Julia Wach.

Zdaniem urzędników, przy uchwalaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego zawsze trzeba zachować równowagę.

- W przypadku Ołtaszyna trzeba znaleźć kompromis między tym, czego chcą mieszkańcy i Agencja Mienia Wojskowego, a także uwzględnić potrzeby miejskie i sztukę urbanistyczną - podkreśla Julia Wach.

Dyrektor Oddziału Terenowego AMW we Wrocławiu Zbigniew Sieja nie podziela stanowiska przedstawicieli Rady Osiedla Ołtaszyn, w którym określono, że tereny po dawnej jednostce wojskowej położone we Wrocławiu przy ul. Zwycięskiej powinny zostać przeznaczone pod tereny zielone.

Jak tłumaczy szef wrocławskiego oddziału AMW, z obowiązujących dokumentów planistycznych wynika bowiem, że w promieniu około 15 minut piechotą od terenów dawnej jednostki wojskowej znajduje się ok. 79 ha terenów rekreacyjnych i zielonych, co stanowi aż 20% powierzchni analizowanego obszaru.

- Wśród nich znajdują się między innymi duże tereny rekreacyjne toru wyścigów konnych, których część - zgodnie z decyzjami władz Wrocławia - planowana jest do większego udostępnienia mieszkańcom. Szereg wyznaczonych w analizowanym rejonie terenów zieleni parkowej od lat czeka na zagospodarowanie - zauważa Zbigniew Sieja.

- Tworząc plany dla Wrocławia projektujemy tzw. kliny zieleni. I teren na Ołtaszynie ma być takim łącznikiem między Wzgórzem Andersa, parkiem Skowronim a terenami wokół toru wyścigów konnych - ripostuje Julia Wach.

Jest jeszcze inna możliwość - miasto może kupić od AMW bezprzetargowo tereny i, zgodnie z zamierzeniami, urządzić na nich tereny zielone dla mieszkańców.

- Jednakże do dziś nie wpłynął do wrocławskiego oddziału żaden wniosek Gminy Wrocław o nabycie tych terenów - dodaje Małgorzata Golińska.

Co Waszym zdaniem powinno znaleźć się w miejscu dawnej jednostki wojskowej przy ulicy Zwycięskiej? Zapraszamy do dyskusji.

REKLAMA
Autor: Tomek Matejuk

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA