Pomysł, aby wrocławianie na Wyspę Opatowicką w trakcie remontu Jazu Opatowickiego dopływali łodzią motorową spalił na panewce - władze miasta wycofały się z tej inicjatywy. Funkcjonujący na wyspie park linowy będzie okresowo zamykany. Najbliższe przerwy w działalności parku zaplanowano na połowę czerwca.
O pomyśle urzędników, którzy chcieli aby wrocławianie w trakcie remontu Jazu Opatowickiego dopływali na Wyspę Opatowicką łodzią motorową pisaliśmy w kwietniu. W ten sposób klienci mieliby docierać do parku linowego. Przeprawę miał zorganizować magistrat.
- Chcemy, żeby na wyspę kursowała łódź motorowa, a bilet do parku linowego byłby jednocześnie biletem na łódź – mówiła w kwietniu Julia Wach z biura prasowego magistratu.
Udało nam się ustalić, że miasto jednak wycofało się z tego pomysłu, a park linowy działający na wyspie będzie okresowo zamykany.
- Ze względu na roboty na Jazie Opatowickim, park linowy będzie zamknięty między 11 a 15 czerwca i 25 a 29 czerwca. W pozostałe dni bez problemu można dostać się na Wyspę Opatowicką i skorzystać z atrakcji parku – tłumaczy Ewa Szymczak-Korusiewicz z Wrocławskie Centrum Sportu, Hippiki i Rekreacji.
Co prawda istnieje jeszcze jedna droga na wyspę, ale zdaniem przedstawicieli Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej przechodzenie tamtędy jest niebezpieczne.
- Kładka technologiczna nie zapewnia odpowiedniego bezpieczeństwa i nie chcemy, żeby wrocławianie nią chodzili – mówi Magdalena Łońska z RZGW.