Zależy gdzie chcesz mieszkać: jeżeli w domu (wolnostojącym, nie żadna szeregówka) to ja bym wybrał obrzeża miasta (lub nawet pod miasto), jeżeli mieszkanie to bliżej centrum i z dobrą komunikacją. Moim zdaniem mieszkanie w bloku na obrzeżach nie ma sensu, jak ktoś ma rodzinę musi najpierw wszędzie dzieci dowozić a potem latami one muszą długo dojeżdżać do szkół/na zajęcia - co innego dom, te same niedogodności, ale jednak mieszka się "w domu", więc bym przebolał.
Popowice - nie mieszkałem tam, nie wypowiem się, ale na Szczepinie mieszkałem, biegałem na terenie Spartana, po chodnikach Szczepina (nocą), na terenie działek oraz na grobli Kozanowskiej (w nocy nie, bo tam jest ciemno). Plusem jest to, że masz przedszkole pod blokiem(na Ścinawskiej, "problem" z dzieckiem do 6r rozwiązany), podstawówki: SP46 z basenem i SP18 pod blokiem (średnie są, chcesz bardziej elitarnej - ok 10 min masz do prywatnej podstawówki/gimnazjum na Rybackiej).
Gimnazjum - najlepiej na Piotra Skargi, podjedzie już dzieciak tramwajem albo z Legnickiej, albo z Długiej (jak zrobią). Liceum - 15 minut (na piechotę) do LO nr3 (2 najlepsze we Wrocławiu). To wszystko masz w 15 minut od siebie, nie używając nawet samochodu.
A teraz dla niedzieciatych sport: Siłownia Spartan na Lubińskiej + sauna (Multisport wchodzi za free) + korty tenisowe (kryte) + bieżnia (o ile lubisz biegać w kółko), 5 minut pieszo. Basen: 1 minuta (Multisport free), boisko do kosza, piłki nożnej - naprzeciwko budynku (w sumie dla dzieci, ale dorośli tez grają), obok budynku drugie boisko z bieżnią (miało być remontowane w ramach budżetu obywatelskiego, ale nie przeszło w tym roku), działki + grobla na spacer może być (szczególnie grobla jest ładna, latem/jesienią pełno spacerowiczów). Są jeszcze inne siłownie i udogodnienia sportowe (można nawet zobaczyć na mapie multisportu) ale nie korzystałem. To wszytko co wymieniłem masz 5 minut od budynku pieszo (do grobli max 10)
Poza sportem: Rynek 15 min pieszo, Magnolia 15 min, nie raz wracałem z kina z Magnolii nocą na Szczepin, linia tramwajowa na Legnickiej + planowana na Długiej (prezydent jedynie tę jedną linię tramwajową obiecał że w końcu zrobią przed wyborami). Przystanki autobusowe (3 minuty od budynku) na Zachodniej i Poznańskiej. Tesco 24h - 5 minut. Na Długiej kolo wiaduktu ma też powstać stacja PKP kolei aglomeracyjnej.
Ludzie: mieszkałem też na osiedlach na Krzykach (Róży Wiatrów) i na Ołtaszynie (Parafialna) - jedynie na Szczepinie znałem swoich sąsiadów. Mnóstwo życzliwych ludzi - 'normalnych', sąsiad może cię zagadać w windzie czy w sklepie, ludzie nie zamykają się w 4 ścianach i nie widzą innych licząc na to ze monitoring i ogrodzenie ich uchroni przed całym światem. "Dzień dobry" jest na porządku dziennym, może nie każdy na to zwraca uwagę ale mnie to zaskoczyło, kiedy wynająłem mieszkanie na Szczepinie, a przedtem na Parafialnej sąsiad udawał że cię nie zna
Byle do domu i bezpiecznie za bramą.
Biura/Praca istniejące+przyszłość (15 minut pieszo): Silver Forum, BZWBK, Green Towers, biurowce w rynku, budowa Business Garden, biurowców na Legnicka/Stacyjna, Legnicka/Nabycińska, nowe biurowce na Strzegomskiej. Tramwajem z Legnickiej masz już całą resztę: West Gate, Dominikański, Grunwaldzki Center - cały czas nie ruszasz nawet samochodu.
Rower: masz ścieżki rowerowe na Szczepinie + budżet obywatelski 2014- trasy rowerowe "Rowerowy Wrocław - bezpieczne trasy rowerowe w centrum" - w końcu połączenie z centrum. Chcesz zieleni - groblą możesz jechać na Górkę Szczepińską czy parku Popowickiego/ Zachodniego, gdzie chcesz.
Samochód: Legnicka/Długa zaraz obok, na obie obwodnice w Legnickiej wpadasz i jesteś na A4.
W sumie mieszkanie na Szczepinie wynajmowałem w 3 rożnych miejscach, wtedy też chodząc do Tesco ciemną Litomską, nad którą górował budynek dawnej straży pożarnej, zastanawiałem się czemu nikt nie zrobi nic z tą ruiną. Rok temu - już nie mieszkając na Szczepinie, a szukając mieszkania już kilka miesięcy (i będąc prawie w 100% pewnym że kupuję w Ogrodach Hallera) - zobaczyłem gdzieś ogłoszenie że Lokum buduje na Szczepinie, akurat w miejsce tej ruiny. W ten sposób stałem się jednym z pierwszych kupców - jeszcze na etapie dziury w ziemi (świadome ponad 1,5 roku czekania)