"th43dk" napisał: To by tłumaczyło dlaczego sprzedaż jest na poziomie kilku procent pomimo dużego zaawansowania inwestycji. Choć nie można odmówić projektowi walorów estetycznych.
Nie sądzę, żeby to maiło coś wspólnego ze sprzedażą. Chyba, że ta informacja jest powszechna, a ile w tym prawdy wie tylko inwestor.
Przyłączam się do prośby o zajęcie stanowiska przez dewelopera lub wypowiedź jakiegoś specjalisty w tej materii. Nie ukrywam, że sam namawiałem znajomych na tą inwestycję, więc nie chciałbym ich wrzucić na minę...
Cóż jakbym w tej chwili weszła w polemikę wyszłoby na to, że winny się tłumaczy, mogę jedynie dodać ze swojej strony, że jest dużym nadużyciem to co zostało napisane przez "lechularwa", zaś co do sprzedaży, proszę pamiętać, że projekt nasz nie jest inwestycją, która jest na skalę masową (setki mieszkań, okna w okna z sąsiadami, wykonawstwo na niskim poziomie). Zamysłem Willi Wrocław jest kameralne i spokojne osiedle sąsiadujące bezpośrednio z Parkiem Wschodnim.
To by tłumaczyło dlaczego sprzedaż jest na poziomie kilku procent pomimo dużego zaawansowania inwestycji. Choć nie można odmówić projektowi walorów estetycznych.
zainteresowanych nabyciem lokum w Willi Wrocław powinien zainteresować fakt że bloczki stoją na terenie po byłej galwanizerni która była tam ze 30 lat a przez ostatnie lata do 2008 roku chromownia urzytkowana przez spółkę Matusewicz Heiche teren nieprzeszedł żadnej rekultywacji w budynki i wyposażenie wspaniale przesiąknięte rakotwórczą chemia zostały skruszone i służą za podsypke pod domki, drogi, parkingi itp itd.
Jasne, że deweloperzy i tak będą budować, ale walka o klienta jest myślę bardziej zaciekła niż wcześniej, oprócz tego(jak już wspominałam) zaostrzenia proceduralne banków nie ułatwiają przyszłym posiadaczom własnego "m"zakupienia nieruchomości, jednym słowem parę czynników nie ułatwia deweloperom sprzedaży, ale nigdy nie ma łatwo co do osady gencz, to owszem był przerost formy nad treścią, ale widzę, że dalej się wszędzie ogłaszają
To po co tyle budować, skoro niepewne czasy są? Klienci chyba jednak są? Przecież nie czeka nas los Hiszpanii, czy Osady Gencz, która dla mnie jest idealnym przykładem przerostu ambicji nad rozsądkiem :)
Trudny okres - oznacza, że sposób kredytowania nieruchomości mocno ogranicza grupę klientów, oprócz tego światowy kryzys mocnym piętnem odbija się na naszym kraju, a to jak wiadomo lawino skutkuje na różne gałęzie gospodarki w tym i nieruchomości, ludzie majętni są bardziej ostrożni, obserwują, czekają.
[size=85:34tf1cwd]Tłumy ludzi odwiedziły Halę Stulecia w miniony weekend i dużo wystawców i dużo zainteresowanych, nasze stoisko było licznie oblegane;)[/size:34tf1cwd]
Nie jest tajemnicą, że ceny mieszkań w segmencie "premium" są i będą droższe od wybudowanego przez siebie domu:)a zdrowa konkurencja tylko pozytywnie wpływa na rynek i na sytuację klienta, więc dobrze, że ktoś, kto poszukuję mieszkania/apartamentu ma spory wybór, ponadto, to zawyża ogólno przyjęte standardy wykończenia, a więc inwestorzy są "zmuszeni" do lepszego wykonastwa co też jest korzystne dla kupujących. W tej sytuacji nie można porównywać domu z mieszkaniem, dlatego, że wszystko zależy od tego co kto lubi, o dom trzeba regularnie dbać, koszty eksploatacyjne są nieporównywalnie droższe niż np. 120 mkw mieszkania, brak sąsiadów, którzy by "przypilnowali" podczas naszej nieobecności posiadłości, jest wpisany w stały scenariusz wszystkich włamań, i jednak "te 5 min."powoduję, że jesteśmy zdani tylko na WŁASNY środek komunikacji, a nie zawsze są takie możliwości, to bardzo dyskusyjna i indywidualna sprawa. Cieszę się, że mimo wszystko podoba Ci się nasza inwestycja, a na wszelki wypadek nie dziękuję za powodzenie, bo rynek nieruchomości przechodzi teraz trudny okres.
"WillaWrocław" napisał: myślę, że z powodzeniem znajdziemy 104 klientów spośród 650 tysięcy mieszkańców Wrocławia:)
Mocno trzymam kciuki, aczkolwiek konkurencja w postaci budynków Verity na Rakowieckiej, czy na przykład Zielonej Etiudy na Borku jest mocna, to raz. A dwa, za tę samą cenę można mieć w granicach Wrocławia 120 m2, ale domu ze sporą działką, a chwilę poza granicami - nawet z dużą działką. A nie mieszkanie w, jakby nie było, bloku. Dodam też, że za tę cenę można już w tej chwili nabyć mieszkanie w bliskich okolicach Rynku lub nawet w samym Rynku. [quote:1tf8smgm]poza tym, wprowadźmy w końcu normalny trend taki jaki jest na zachodzie, gdzie rodzina 4 - osobowa nie musi jak u nas kisić się na 60mkw, tylko 120 mkw i każdy ma dla siebie przestrzeń, intymność, miejsce.[/quote:1tf8smgm]Jestem pewna, że ludzie w Polsce nie kiszą się na 60m2 z powodu upodobań, ale z konieczności. Średnie zarobki w Polsce nie pozostawiają złudzeń, i tak jak wspominałam - dam głowę, że 4 osobowa rodzina mając do wyboru "apartament" na Księżu Małym wybierze dom 5 minut drogi dalej. Intymność, przestrzeń i miejsce na pewno większe niż w nawet w najlepszym apartamencie w najpiękniejszym bloku.
Ale tak jak pisałam - podobają mi się budynki Willa Wrocław, są całkiem ładne i mają wyjątkowo funkcjonalne rozkłady i życzę powodzenia w sprzedaży.