Przy ul. Swobodnej trwa budowa Pasażu Kupców, choć działające w mieście hale kupieckie na nadmiar klientów nie narzekają. Czy nowa placówka podzieli ich los? Wrocławskie Stowarzyszenie Kupców jest przekonane, że pasaż odniesie sukces. Mają się do niego wprowadzić handlowcy z likwidowanego targowiska przy ul. Zielińskiego.
W styczniu przyszłego roku zrobimy zakupy w Pasażu Kupieckim przy ul. Swobodnej. To tam przeniosą się handlarze z targowiska przy ul. Zielińskiego, które zostanie zlikwidowane.
Wiedziałem, że "na Zielińskiego" mają zlikwidować, ale nie wiedziałem dlaczego. Myślę, że z tym pasażem to całkiem niezły pomysł, tylko otoczenie wokół obiektu nie do końca fajne, na co zwracają uwagę np. przyjezdni z kierunku Poznania. Ktoś wie, co z tym niedokończonym budynkiem, który zaczyna się w miejscu, gdzie kończą się knajpy pod nasypem?
Kupcy z targowiska przy ul. Zielińskiego szukają chętnych, którzy chcieliby wspólnie z nimi handlować w nowej hali przy ul. Swobodnej. Wolnych jest około 40 miejsc, a budowa obiektu już trwa. W styczniu 2013 właśnie tam przeniesie się handel z Zielińskiego. Dotychczasowe targowisko zostanie zlikwidowane. Miasto zamierza sprzedać ten teren.
Będzie miał 260 stanowisk i parking na mniej więcej 100 samochodów. Budowa Pasażu Kupieckiego przy skrzyżowaniu ulic Swobodnej i Zielińskiego już się rozpoczęła. Przeniosą się tam kupcy z placu przy ul. Zielińskiego.
"WroFanatyk" napisał: Przecież działka graniczy tylko z jedną, chyba nawet prywatną kamienicą... Poza tym sąsiad tylko jedną ślepą ścianą, więc co za problem miał by być? Że cieplej w zimie?
Aaaaaa co to za ładniusi, piękniusi, stary wąteczek się tutaj wala, co? A ku ku!!!
Fragment artykułu (?) w jednym z postów na drugiej stronie wyjaśnia problemy związane z zabudową tej działki, ale podejrzewam, że i tak teraz największym problemem są w dalszym ciągu finanse.
Przecież działka graniczy tylko z jedną, chyba nawet prywatną kamienicą... Poza tym sąsiad tylko jedną ślepą ścianą, więc co za problem miał by być? Że cieplej w zimie?
Wszyscy macie rację - z jednej strony szkoda tej działki, z drugiej - jeszcze ich trochę mamy we Wrocku, nie? ;) Co do Szkoły Muzycznej, to raczej kwestia tego, kiedy, a nie czy ją zbudują, bo pieniążki na ten cel dał miłościwie nam panujący minister Bogdan Zdrojewski. Mnie też boli działka PZU na Komandorskiej i działka PKP na Suchej - KOLEJna rzecz, z którą KOLEJ nie potrafi sobie poradzić ;)