Miała być Marina Park, a będzie Port Popowice. Wrocławski deweloper, we współpracy z Rank Progress S.A., wybuduje około 2 tysiące mieszkań na kilkunastohektarowym obszarze przy ulicach Białowieskiej i Wejherowskiej. Teren inwestycji ma być dostępny dla wszystkich mieszkańców, a prace nad jej realizacją potrwają nawet 10 lat.
O tym przedsięwzięciu mówi się już od lat, a ostatni raz pisaliśmy o nim w marcu.
– Dzięki nowej inwestycji mieszkańcy Wrocławia otrzymają dostęp do nowoczesnej oraz uporządkowanej przestrzeni, gdzie można przyjemnie spędzić czas. Port Popowice ma być projektem łączącym nowoczesne budownictwo z bogatą historią terenu, na którym powstanie – stwierdzają przedstawiciele Vantage Development S.A.
Deweloper właśnie rozstrzygnął konkurs na przygotowanie nowego projektu architektonicznego, do którego zgłosiło się kilkanaście pracowni, także spoza Wrocławia. Zamierza inspirować się głównie pracą biura Majewski Architektura, jednego z dwóch zwycięzców. Przygotowało dla tego inwestora już projekty m.in. osiedla Nowy Gaj, a także planowanej inwestycji przy ul. Kobierzyckiej. Jednocześnie zmieniła się nazwa przedsięwzięcia – z Marina Park na Port Popowice.
Materiały inwestora
2 tysiące mieszkań w ciągu 10 lat
Vantage Development S.A. i Rank Progress S.A. zagospodarują teren pomiędzy parkami Popowickim i Zachodnim o powierzchni 14 ha. Jego wartość wynosi 159,6 mln zł. Łączna powierzchnia użytkowa wyniesie ok. 150 tys. mkw. Deweloper nie wyklucza jednak przejęcia w przyszłości sąsiedzkich terenów o pow. ok. 6 ha, należących do różnych właścicieli.
W ramach inwestycji powstanie ok. 2 tys. mieszkań w 6-8 etapach. Realizacja całości może potrwać nawet 10 lat, a budowa pierwszego etapu ruszy jeszcze w tym roku. W trzech budynkach w południowo-zachodniej części obszaru, przy ul. Popowickiej i Białowieskiej, znajdzie się ok. 400 lokali. Obiekty mają nawiązywać wysokością do tych po drugiej stronie ulicy i mogą liczyć mniej więcej 10 kondygnacji. Do oferty sprzedażowej wejdą po wakacjach.
Materiały inwestora
Basen portowy sercem inwestycji
– Nazwa inwestycji nawiązuje do bogatej historii powstałego w XIX wieku portu, który pełnił ważną rolę w przeładunku towarów masowych – głównie kruszywa. Atrakcyjnie położony teren, tuż nad Odrą i w sąsiedztwie Parku Popowickiego i Zachodniego, ma zostać przekształcony w przyjazne osiedle z licznymi funkcjami społecznymi – zapowiada deweloper.
Serce przedsięwzięcia ma stanowić zrewitalizowany basen portowy, który ma być dostępny dla miłośników sportów wodnych. Wokół, według założeń inwestora, powstaną lokale usługowe, a zabudowa będzie raczej niska – dwu-, trzykondygnacyjna, dochodząc punktowo do około pięciu pięter. Wyjątek będzie stanowić kilkunastopiętrowy budynek mieszkalny.
– Życie osiedla skupione będzie wokół basenu, który stanie się prawdziwą wizytówką zachodniej części miasta. Być może Port Popowice dla wielu stanie się alternatywą dla rynku i jego oferty komercyjnej – przewiduje Vantage Development.
REKLAMA
Materiały inwestora
Osiedle skomunikowane tramwajem
Komunikację Portu Popowice z centrum miasta ma poprawić planowana budowa nowej linii tramwajowej. Miasto ogłosiło 19 kwietnia drugi przetarg na jej realizację, o czym wspominaliśmy w tym tygodniu.
– Jako inwestor czynnie wspieramy, a w przyszłości będziemy również współfinansować realizację tego projektu. Szacujemy, że w Porcie Popowice zamieszka ok. 6 000 osób, których zadowolenie i komfort są dla nas priorytetem. Rozwój komunikacji miejskiej jest niezwykle istotny z punktu widzenia jakości codziennego życia mieszkańców. Z drugiej strony pozwoli również wrocławianom korzystać z atrakcji, jakie przewidzieliśmy na terenie Portu Popowice – mówi Dariusz Pawlukowicz, członek zarządu Vantage Development.
Zainteresowanie mieszkańców
Planowana inwestycja wzbudza duże zainteresowanie wśród mieszkańców Popowic, co przekłada się na ich liczne pytania. Jedno z nich dotyczy ewentualnej ingerencji w polanę Popowicką i pas zieleni między osiedlem a parkiem Zachodnim, przy przepompowni.
– Nie planujemy ingerencji w tereny zielone, które znajdują się poza terenem inwestycji – odpowiada Katarzyna Szydłowska-Biskup, rzecznik prasowy Vantage Development.
Mieszkańcy dopytują także o los garaży, agencji celnej i kamienicy przy ul. Białowieskiej. Te nieruchomości wciąż nie są jednak własnością inwestora. Wyburzy za to silosy, ale metodę prac poznamy po wyborze firmy wykonawczej. Na razie prowadzi prace z zainteresowanymi. Wówczas dowiemy się także, gdzie będzie zlokalizowane zaplecze budowy.
Wśród pytań mieszkańców pojawia się też kwestia godzin, w jakich wykonawca będzie prowadził prace budowlane, i zachowania czystości.
– Każda inwestycja powstająca przy obiektach mieszkalnych może wiązać się z pewnymi niedogodnościami. Jako deweloper zawsze prowadzimy prace budowlane w godzinach określonych stosownymi przepisami, tak aby zminimalizować ich uciążliwe skutki dla sąsiadów. Teren inwestycji jak i drogi dojazdowe będziemy czyścić na bieżąco – wyjaśnia Katarzyna Szydłowska-Biskup.
Wrocławianie dopytują również o zabezpieczenie przeciwpowodziowe na terenie portu.
– Jesteśmy w procesie projektowania rozwiązań dla terenu inwestycji. Obszar związany z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym również jest jego elementem – mówi na razie Szydłowska-Biskup.