Wrocław: Tak mógł wyglądać rozbudowany pawilon na Gajowicach  źródło: Karolina Konopnicka, Adam Krzysztofiak oraz Grzegorz Górka

Wrocław: Tak mógł wyglądać rozbudowany pawilon na Gajowicach

WIZUALIZACJE
Mariusz Bartodziej
Mariusz Bartodziej
REKLAMA
Miasto sprzedało za ponad 3,5 miliona złotych nieruchomość przy ulicy Grochowej. Autorzy jednej ze złożonych koncepcji przedstawili swoją wizję nowego budynku.
Wrocławska pracownia Greg Architekci Sp. z o.o. Sp. k. przygotowała dla swojego klienta koncepcję złożoną w pisemnym przetargu na sprzedaż miejskiej nieruchomości przy ul. Grochowej 17, 19-21 na Gajowicach. Choć wygrał inny inwestor, to architekci postanowili przedstawić swoją propozycję, nazwaną Flip House. Autorzy to Karolina Konopnicka, Adam Krzysztofiak oraz Grzegorz Górka.
Koncepcja zakłada odtworzenie pawilonu w pierwotnej formie i detalu. Powyżej zaprojektowano kondygnacje mieszkalne – opisują architekci. – Ostatnie trzy kondygnacje stanowią dominantę kwartału zabudowy, tworząc jednocześnie "bramę" południową osiedla kompletnego Plac Pereca.
Karolina Konopnicka, Adam Krzysztofiak oraz Grzegorz Górka
Karolina Konopnicka, Adam Krzysztofiak oraz Grzegorz Górka
FB

Czteropiętrowy blok zamiast pawilonu

Miasto ogłosiło w styczniu przetarg na sprzedaż tej nieruchomości. Wyznaczyło termin składania ofert na 8 kwietnia, ale ze względu na epidemię koronawirusa zmieniło go na 25 czerwca. Cena wywoławcza wynosiła 1 mln 140 tys. zł (zwolnione z podatku VAT). Zwycięzca zaoferował 3 mln 550 tys. zł.
Powierzchnia działki nr 31 wynosi 1 048 mkw. Stoi na niej parterowy pawilon handlowy o pow. zabudowy 547 mkw. (stopień zużycia technicznego wynosi 60% – stan zadowalający, a funkcjonalnego – 100%). Teren nie jest objęty planem miejscowym (będą potrzebne warunki zabudowy). Miasto przewiduje na nim, po wyburzeniach, budowę czteropiętrowego budynku mieszkalnego z lokalami handlowo-usługowymi na parterze. Nowy właściciel musi też zagospodarować część podwórza na ogólnodostępny teren rekreacyjny o pow. co najmniej 1 000 mkw. (w uzgodnieniu z Zarządem Zasobu Komunalnego).
REKLAMA
UM Wrocławia
UM Wrocławia
Zwycięzca przetargu ma cztery lata od dnia nabycia nieruchomości, by zrealizować obiekt w stanie surowym zamkniętym. Jeśli tego nie zrobi, bądź efekt będzie niezgodny z przedstawioną koncepcją, miasto może w ciągu pięciu lat (od tego samego momentu) odkupić teren.

Mieszkańcy przeciwni, urzędnicy uspokajają

Sprzedaży pawilonu przy ul. Grochowej sprzeciwiali się najemcy lokali. Poparli ich okoliczni mieszkańcy, którzy we wrześniu ubiegłego roku skierowali petycję do prezydenta miasta. Wyrażali obawy m.in. o zwiększenie problemu braku miejsc parkingowych, naruszenie konstrukcji kamienic podczas budowy nowego budynku oraz o ograniczenie dostępu do światła – a co za tym idzie, spadku wartości ich nieruchomości. Zwracali też uwagę na potencjał istniejącego obiektu, który wymaga remontu.
fot. Filip Heliasz
fot. Filip Heliasz
Regina Danek, dyrektor Wydziału Nabywania i Sprzedaży Nieruchomości, przekonuje w odpowiedzi, że przygotowana koncepcja uwzględnia sąsiedni teren. Nowy budynek ma domknąć kwartał zabudowy "w sposób optymalny". Powierzchnia zabudowy ma pozostać podobna, a pozostałe parametry inwestycji zostaną uzgodnione na późniejszym etapie.
Odnosząc się do obaw dotyczących naruszenia konstrukcji istniejących budynków na etapie realizacji prac budowlanych, wyjaśniam że w zwartej zabudowie śródmiejskiej Wrocławia prowadzone są liczne inwestycje, których realizacja przebiega w sposób bezpieczny i niezagrażający sąsiednim budynkom – tłumaczy Regina Danek. – Naruszenia [...] są jednostkowymi przypadkami, a usunięcie skutków obciąża inwestora.
Zdjęcia są dostępne w galerii.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA