Planowaną zajezdnię na Żernikach przy autostradowej obwodnicy chciały zaprojektować w ubiegłym roku 23 biura. Żadne nie miało m.in. wymaganego doświadczenia. Przy drugiej próbie miasto dopuściło do udziału w konkursie dziewięciu uczestników. Inwestycja pochłonie setki milionów złotych.
Wrocławskie Inwestycje Sp. z o.o. ogłosiły 20 lutego listę uczestników zakwalifikowanych do konkursu na wykonanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej kompleksu zajezdni tramwajowej przy ul. Szczecińskiej na Nowych Żernikach. Zgłosiło się jedenastu chętnych (chętnych poznaliśmy 20 listopada). Urzędnicy dopuścili do udziału dziewięciu z nich: czterech z Wrocławia (m.in. Major Architekci Sp. z o.o.), tyle samo z Warszawy (wśród nich JSK Architekci Sp. z o.o.) i jednego z Katowic (M.O.C. Architekci Sp. z o.o. Sp. k.).
– Tym razem dziewięciu wykonawców w odpowiedni sposób złożyło komplet dokumentów i zostało dopuszczonych do fazy konkursowej – wyjaśnia nam Krzysztof Świercz, rzecznik prasowy Wrocławskich Inwestycji. – Wszystko odbywa się zgodnie z zamówieniami publicznymi i nie ma tu kryteriów ulgowych. Wcześniej projektanci nie spełnili kryteriów.
Uczestnicy złożą prace najpóźniej 25 maja. Miasto zapewniło na trzydodatkowe wyróżnienia 35 tys. zł brutto. Natomiast dla zdobywcy trzeciego miejsca przewidziało 25 tys. zł, drugiego 35 tys. zł, a pierwszego – 45 tys. zł. Ponadto zacznie negocjować ze zwycięzcą przygotowanie właściwego projektu. Na jego realizację będzie miał 15 miesięcy od dnia podpisania umowy. Otrzyma maksymalnie 9,8 mln zł netto. Następnie będzie pełnił nadzór autorski nad realizacją inwestycji do 31 grudnia 2023 roku. Musi przewidzieć, że jej koszt nie przekroczy 340 mln zł netto.
W grę wchodzą setki milionów złotych
Wrocławskie Inwestycje ogłosiły konkurs po raz pierwszy w kwietniu ubiegłego roku. Trzy miesiące później musiały go unieważnić. Choć zgłosiło się 23 chętnych (w tym Major Architekci i JSK Architekci), to wszyscy zostali wezwani do uzupełnienia dokumentacji. Podjęło się tego 14 uczestników, ale i tak nie spełnili wymogów formalnych. Nie potrafili wykazać m.in. wymaganych doświadczeń. Wówczas miasto zakładało, że realizacja inwestycji ma pochłonąć maksymalnie 390 mln zł netto. To wstępne szacunki. Krzysztof Świercz podkreśla, że na tym etapie trudno określić ostateczny koszt przedsięwzięcia.
– Więcej będziemy wiedzieć po tym jak poznamy zwycięską koncepcję, a następnie rozpocznie się projektowanie tej inwestycji – zapewnia rzecznik WI. – Realne koszty poznamy po sporządzeniu projektu budowlanego, a na to jeszcze poczekamy. Miasto zakłada, że na nową zajezdnię wyda kilkaset milionów złotych.
Nieprzypadkowa lokalizacja
O planach miasta donosiliśmy już w czerwcu 2018 roku. Inwestycja powstanie w rejonie przecięcia ul. Szczecińskiej z linią kolejową nr 275 i Autostradową Obwodnicą Wrocławia A8 – na południe od Nowych Żernik. Będzie połączona z istniejącym systemem tramwajowym w ul. Kosmonautów poprzez nowe torowisko w alei Architektów. Zajmie obszar o powierzchni około 16 ha (łącznie z pętlą ok. 20 ha).
– Lokalizacja ta uwzględnienia założenia strategicznych dokumentów miasta oraz umożliwia zróżnicowaną dostępność taboru i poprawia efektywność funkcjonowania systemu tramwajowego między innymi poprzez zmniejszenie liczby kilometrów dojazdowych, obsługę planowanych linii tramwajowych w kierunku zachodnim i północno-zachodnim oraz umożliwia dobrą obsługę transportową imprez masowych organizowanych na stadionie miejskim i terenach wokół niego – uzasadniała Anna Worsztynowicz z biura prasowego magistratu.
UM Wrocławia
Będzie eko
– Nowa zajezdnia ma zostać zaprojektowana jako modelowa inwestycja publiczna dla transportu zbiorowego, co oznacza, że należy dla niej zastosować wszystkie "zielone" rozwiązania miejskie od architektury, technologii, gospodarowania wodami opadowymi, efektywności energetycznej budynków do zieleni, przestrzeni przyjaznej pracownikom poprzez wykorzystanie rozwiązań z zakresu zielonej infrastruktury, po rozwiązania mobilnościowe – czytamy w dokumentacji.
Zastosowane rozwiązania mają dotyczyć zarówno ochrony środowiska, jak i wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Przewiduje się szczególnie instalacje odzysku wody opadowej, odwracalne pompy ciepła (stosowane do grzania oraz chłodzenia), klimatyzację w oparciu o technologie belek chłodniczych, wentylację mechaniczną z rekuperatorami, inteligentne systemy zarządzania obiektem i infrastrukturą, a także solarne instalacje podgrzewania wody i wytwarzania energii (np. panele słoneczne). Ponadto same torowisko na całym przebiegu Alei Architektów ma być zielone.
150 tramwajów i 1200 pracowników
Zajezdnia ma obsługiwać 150 tramwajów (rezerwa zostanie zachowana na 200). Będzie w niej zatrudnionych docelowo ok. 1200 osób (na trzy zmiany). Na jednej zmianie ma przebywać ich 690 (300 w administracji, 200 motorniczych i 190 pracowników technicznych). O tym, że MPK planuje przenieść tutaj swoją siedzibę, pisaliśmy w czerwcu dwa lata temu.
Magistrat wprowadził zmianę w programie funkcjonalno-użytkowym, która zakłada etapowanie inwestycji – tak by zajezdnia mogła szybciej zacząć funkcjonować. Wskazane powierzchnie mogą się zmienić na etapie przygotowywania finalnego projektu.
W pierwszej fazie (umożliwiającej obsługę 50 tramwajów) mają powstać m.in. torowisko w Alei Architektów, pętla tramwajowa, portiernia, ogrodzenie i hala postojowa (9,3 tys. mkw.). W drugiej (20 pojazdów) dojdzie hala napraw z warsztatem i obiektem biurowo-socjalnym wraz z centralną dyspozytornią (łącznie 19 tys. mkw.). Trzecia (80 składów) to kontynuacja hali postojowej (7 tys. mkw.) oraz budowa hali obsługi codziennej, lakierni, czy centralnego magazynu (w sumie 11 tys. mkw.), a także utworzenie połączenia od strony ul. Szczecińskiej. W czwartym, ostatnim etapie, miasto chce zrealizować biurowiec (10 tys. mkw.) z garażem podziemnym na 80 stanowisk. Łącznie w obrębie inwestycji znajdzie się minimum 200 miejsc dla pracowników oraz 40-50 dla gości. Ponadto będzie dostępnych 70-100 służbowych stanowisk dla rowerzystów.
– Wszystkie etapy realizowane kolejno po sobie, powinny zapewniać oddanie nowych obiektów do użytkowania i ich funkcjonowanie. Wraz z realizacją kolejnych etapów, obiekty i infrastruktura będą odpowiednio wyposażane – zapowiadają urzędnicy.