fot. Jakub Zazula

Acciona i Cordia planują wejść na wrocławski rynek mieszkaniowy

Mariusz Bartodziej
Dwóch dużych deweloperów realizujących inwestycje m.in. w stolicy chce budować także w stolicy Dolnego Śląska. W sumie sprzedali już ponad osiem tysięcy lokali.
Rozwijający się wrocławski rynek mieszkaniowy przyciąga kolejnych inwestorów. Jednym z nich jest Cordia z kilkunastoletnim doświadczeniem, należąca do węgierskiej grupy Futureal. Sprzedała dotychczas 5 500 mieszkań, a w trakcie budowy ma ich 3 700. W naszym kraju funkcjonuje, jako Cordia Polska Sp. z o.o., od 2014 roku. Jak dotąd postawiła na Kraków (Jerozolimska, Lotniczówka, Supernova) i Warszawę (Zielone Bemowo oraz Horyzont Praga). W kwietniu informowaliśmy, że zakupiła dawne zakłady odzieżowe Modena na poznańskich Jeżycach. Na tym jej ekspansja się nie kończy.
W związku z intensywnym rozwojem, już w ubiegłym roku postawiliśmy na strategię ekspansji do innych dużych miast. Niedługo ruszamy z dwoma debiutanckimi projektami w Trójmieście, szukamy też cały czas działek we Wrocławiu – informuje nas przedstawiciel inwestora.
Kolejnym dużym deweloperem, który chce inwestować we Wrocławiu, jest Acciona Nieruchomości Sp. z o.o. – będąca częścią hiszpańskiego koncernu Acciona. W ciągu trzydziestu lat oddała do użytku 2 635 mieszkań. Jest w trakcie realizacji kolejnych projektów w różnych częściach stolicy: B8, Ursus City Residence oraz AR4 City Residence.
Spółka Acciona Nieruchomości jest zainteresowana akwizycją wielu nieruchomości, również we Wrocławiu – potwierdza Anna Terlecka z Acciony Nieruchomości.

Kolejni deweloperzy

Na tym nie koniec. W tym miesiącu informowaliśmy, że Grupa Robyg kupiła Wrocławskie Przedsiębiorstwo Budowlane Sp. z o.o. W stolicy Dolnego Śląska zainwestował w 2018 roku. Robyg Jagodno przy ul. Buforowej to docelowo około 900 lokali.
fot. Jakub Zazula
Materiały inwestora
Do Wrocławia ma wejść także Dekpol S.A., budujący w północnej części kraju. W stolicy Dolnego Śląska ma zrealizować mieszkania przy ul. Braniborskiej, o czym donosiliśmy w lutym ubiegłego roku.
fot. Filip Heliasz