Trwają prace nad budową obwodnicy Miękini. Niebawem ruszy także budowa obwodnicy Brzegu Dolnego. Oba odcinki powstaną w ramach jednej trasy, która docelowo ma połączyć autostradę A4 z drogą ekspresową S5, całkowicie omijając Wrocław.
Umowę na budowę obwodnicy Miękini podpisano w październiku 2015 roku. Wykonawcą zostało konsorcjum firm Mota-Engil Central Europe S.A. oraz Himmel i Papesch Opole Sp. z o.o. Prace rozpoczęto wiosną tego roku. Dziś są na etapie zaawansowanych robót ziemnych – m.in. wbijane są larseny pod przeprawę nad kanałem na wysokości wsi Klęka (na zdjęciu). Droga ma omijać Miękinię od wschodu, a w jej ciągu jest planowany wiadukt nad linią kolejową Wrocław-Legnica. Jej przedłużeniem już teraz jest trasa w kierunku Brzegu Dolnego z mostem nad Odrą, którą oddano do użytku w 2013 roku.
Dziś zjazd z mostu po stronie Brzegu Dolnego kończy się na rondzie, jednak i to już niebawem się zmieni. W czerwcu podpisano kolejną umowę na budowę obwodnicy miasta. Wykonawca, polsko-niemieckie konsorcjum Berger Bau, ma dwa lata na zakończenie inwestycji, a jej przedstawiciele zapowiadają, że prace ruszą lada dzień. Także na tej drodze nie zabraknie konstrukcji inżynieryjnych: planowany jest wiadukt nad linią kolejową do Zielonej Góry, czyli magistralą nadodrzańską, a oprócz tego ronda i skrzyżowania z drogami lokalnymi. Obwodnice Brzegu Dolnego i Miękini mają kosztować łącznie około 84,5 mln zł, a wraz z istniejącą już trasą z Mostem Wolności 4. czerwca będą mieć długość ok. 16 km.
Wszystkie odcinki stanowią część dłuższej trasy, która docelowo ma w okolicach Żmigrodu połączyć drogę ekspresową S5 (także budowaną) z autostradą A4. Wśród pierwotnych koncepcji pojawiał się pomysł, by w przyszłości kontynuować budowę drogi wokół Wrocławia, łącząc w ten sposób najważniejsze miejscowości aglomeracji wielkim drogowym pierścieniem. Na razie jednak nawet budowa kolejnego odcinka trasy (od Miękini do węzła na A4 w Kostomłotach) jest przesunięta w bliżej nieokreśloną przyszłość. Tak czy inaczej, Obwodnica Aglomeracji Wrocławskiej – nawet w szczątkowej formie, wprowadza małą rewolucję w układzie drogowym w tej części regionu. Po zakończeniu obecnych budów mieszkańcy Brzegu Dolnego, Miękini, Wołowa oraz innych okolicznych miejscowości zyskają komfortowe połączenie z Wrocławiem, na które czekano tu od dziesięcioleci. Problem polega na tym, że wjeżdżając do stolicy Dolnego Śląska, utkną razem z innymi w koszmarnych korkach na ulicy Średzkiej. Czy budowana obwodnica Leśnicy rozładuje gwałtownie rosnący ruch? Oby.