Jeszcze kilka miesięcy temu budowa obwodnicy Suwałk była odległym marzeniem władz miasta, teraz realizacja inwestycji jest pewna. Podobnie może być z oczekiwaną od dawna trasą Via Baltica. W zeszłym tygodniu minister transportu zapowiedział, że spisywana w tej perspektywie na straty droga S61 od drogi S8 do Budziska powstanie do 2020 roku.
Budować, czy nie budować?
Powyższy fundusz ma być skierowany do wszystkich państw Unii Europejskiej i byłyby z niego finansowane inwestycje w infrastrukturę na szczeblu europejskim, które zapewnią sprawne funkcjonowanie jednolitego rynku i stymulowanie stałego wzrostu gospodarczego.
Płyną kolejne zapewnienia
Podczas wystąpienia w sejmie Nowak zapowiedział, że do 2020 roku powstanie droga S61 od S8 do Budziska z obwodnicą Suwałk. Dokładnie ten przebieg to trasa Via Baltica, o której powstanie od dawna walczą liczne samorządy. Obecnie w ciągu Via Baltica powstają obwodnice Stawisk, Szczuczyna oraz fragment obwodnicy Augustowa. Dzięki deklaracji ministra Nowaka, swoje obwodnice zyska Łomża i Suwałki.
Pod koniec marca, gdy prezydent Suwałk, Czesław Renkiewicz, uzyskał zapewnienia co do powstania obwodnicy tego miasta, Lech Witecki, szef GDDKiA, poinformował go, że resort transportu zamierza wybudować całą drogę do Budziska. Informację tę potwierdził następnie Tadeusz Jarmuziewicz, wiceminister transportu oraz sam minister Sławomir Nowak.