Trzy nowe skocznie narciarskie w Wiśle będą gotowe w drugiej połowie tego roku

Trzy nowe skocznie narciarskie w Wiśle będą gotowe w drugiej połowie tego roku

śląskie
Artivia
Artivia
REKLAMA

Na początku przyszłego tygodnia władze Wisły ujawnią, kto wybuduje kompleks trzech skoczni narciarskich w centrum miasta, które w ostatnich latach pozostawały nieczynne dla młodych następców Adama Małysza. Samorząd uzyskał już pozwolenie na budowę. Prace mają ruszyć na wiosnę i zakończyć się jeszcze w tym roku.


Trzy małe skocznie narciarskie w centrum Wisły od lat są niechlubną wizytówką miejscowości. Potrzebę modernizacji zrujnowanych obiektów, na których pierwsze skoki oddawał Adam Małysz, sygnalizował sam skoczek, niejednokrotnie powtarzając, że ich widok budzi w nim wstyd i żal za tę część rodzinnej miejscowości.

 

Jak zwykle główną przeszkodą w poddaniu skoczni gruntownemu remontowi były pieniądze. W tym roku samorząd zabezpieczył na ten cel 3,7 mln złotych.

 

- Marszałek województwa śląskiego zobligował się, że dofinansuje inwestycję milionem złotych. Ponieważ inwestorem jest samorząd, staramy się także o wsparcie z państwowego budżetu, będziemy wnioskować o dofinansowanie m.in. z ministerstwa sportu – podkreśla Jan Poloczek, burmistrz Wisły.

 

REKLAMA

Pozwolenie na budowę trzech skoczni o punktach konstrukcyjnych K-17, K-23 i K-40, władze otrzymały we wrześniu ubiegłego roku. Obecnie trwa wyłanianie wykonawcy inwestycji.

 

- Otrzymaliśmy sześć ofert od krajowych firm, które mieszczą się w przedziale 2,94-4,14 mln złotych. W przyszłym tygodniu podamy zwycięzcę przetargu. Prace budowlane najprawdopodobniej ruszą wiosną. Chcielibyśmy, aby skocznie były gotowe w tym roku – mówi burmistrz Wisły.

 

Wykonawca będzie odpowiedzialny za wyburzenie obecnych obiektów i wybudowanie w ich miejsce trzech nowych skoczni o dotychczasowych punktach konstrukcyjnych z igielitową nawierzchnią, podnoszonymi belkami startowymi oraz nowymi zeskokami. Oprócz tego projekt przewiduje budowę wieży sędziowskiej i zainstalowanie nowego oświetlenia. Teren ma zostać ogrodzony. Szacunkowo prace mają potrwać 4-5 miesięcy.

 

Ostatnie gruntowne zmiany w powstałym na początku lat 60. ubiegłego wieku kompleksie miały miejsce w 1997 roku. Ponadto siedem lat temu wymieniono tory najazdowe na skoczni K-23.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA