Zakupy w Marino jesienią
W odnowionym centrum handlowym będzie prawie sto różnych sklepów i hipermarket.
Właściciel, czyli spółka Rafael Investment, której głównym udziałowcem jest Gant, ma już wszystkie konieczne pozwolenia na rozbudowę i modernizację budynku przy ul. Paprotnej 7. Wejście znajduje się przy ul. Żmigrodzkiej. Pochłonie to prawie 30 mln zł.
Robotnicy zatrudnieni przez firmę Budopol Wrocław, generalnego wykonawcę, już zaczęli pracę. Kują posadzki w środku. Burzą też niektóre ścianki działowe, żeby zmienić układ sklepów w nowym centrum handlowym.
Potem rozpoczną rozbudowę obiektu, który powiększy się o 2 tys. mkw. W sumie powierzchnia handlowa zajmie prawie 20 tys. mkw. Wprowadzi się do niej niemal 90 sklepów i jeden hipermarket. Nikt nie chce potwierdzić, że będzie to Carrefour.
- Właściwie wszystkie duże sieci międzynarodowe były zainteresowane naszą ofertą. Wybraliśmy najlepszą, nie jest to Carrefour - uśmiecha się tajemniczno Dorota Beltrani, dyrektor ds. komercjalizacji RE Investment.
Gdyńska pracownia architektoniczna Arco przygotowała projket odnowionego centrum handlowego. A RE Investment to firma, która nadzoruje jego wykonania i zajmuje się wynajmem powierzchni sklepowych.
Beltrani nie chce zdradzić jednak nazwy największego najemcy.
- Jesteśmy jeszcze przed podpisaniem umowy - tłumaczy.
Jednak pewne już jest, że hipermarket nie da nazwy całemu centrum. Będzie się nazywało jak do tej pory: Marino. Zabraknie więc rozszerzenia: Polskie Centrum Handlowe.
- Będziemy mieli sporo polskich sklepów, ale dużo też zagranicznych marek - wyjaśnia Beltrani. - Z polskich na pewno znajdziemy wrocławską Intermodę, Pabię z dużą ofertą kurtek i płaszczy oraz drogerię Natura. Ale będzie też Deichmann i Vision Express. Zostało nam do wynajęcia jedynie 10 proc. całej powierzchni - twierdzi.
Marino stoi zamknięte od lipca. Część sklepów zdążyło się już przenieść do innych centrów handlowych. Ale RE Investment zapewnia, że sporo z nich chce wrócić.
W nowym centrum będzie się można posilić. Stoliki będą stały na antresoli na pierwszym piętrze pod szklanym dachem. Jakie bary i restauracje? RE Investment toczy na pewno rozmowy z wrocławską firmą Szybko, Tanio, Pysznie. Na parterze klienci będą mogli posiedzieć przy fontannie.
Do Marino można będzie wybrać się już po wakacjach. Właściciel nie obawia się, że zabraknie mu klientów.
- W tej części miasta nie ma takiego centrum. Powstanie tu obwodnica i autostrada. Kto wie, czy nie będziemy tu mieli drugich Bielan - zastanawia się Sławomir Skrzypek, wiceprezes Rafael Investment.
Anna Gabińska - POLSKA Gazeta Wrocławska
http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/798429.html