Możliwość szybkiej ewakuacji w przypadku katastrofy, sprawny transport pacjentów w ciężkim do szpitala, możliwość organizowania lotów specjalnych. To tylko kilka korzyści powstania lądowiska dla helikopterów w WPKiW w Chorzowie.
3 listopada w dyrekcji parku zostało podpisane w tej sprawie porozumienie pomiędzy miastem Chorzów, Chorzowskim Centrum Pediatrii i Onkologii, WPKiW i Komendą Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Chorzowie.
- Dzięki wyznaczeniu tego miejsca wzrasta ilość szans uratowania czyjegoś zdrowia czy życia - mówił w czasie konferencji prasowej Arkadiusz Godlewski, prezes WPKiW. - Rozważaliśmy kilka miejsc w parku, w końcu uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie wyznaczenie miejsca do lądowania na tak zwanej "końskiej łące". W naszej gestii jest teraz takie dbanie o to miejsce, by w każdej chwili mógł tam wylądować helikopter.
Miejsce do lądowania szczególnie ważne jest dla chorzowskiego szpitala
- Pacjent powinien jak najszybciej znaleźć się w szpitalu, trzeba ograniczać ingerencje w trakcie transportu - powiedział Grzegorz Szpyrka, dyrektor Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii w Chorzowie. - Każde przeniesienie z miejsca na miejsce jest traumą na przykład dla noworodka w ciężkim stanie. Ponieważ Chorzów jest bardzo zurbanizowany nie mogliśmy myśleć o takim miejscu do lądowania przy szpitalu. WPKiW to na dzień dzisiejszy optymalne miejsce.
- Poza tym było niezbędne do funkcjonowania nowo powstałego oddziału ratunkowego w szpitalu onkologicznym - dodał Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.
O to, by zabezpieczyć "końską łąkę" w przypadku lądowania helikoptera dbać będzie m.in. chorzowska straż pożarna.
- Ma ono dla służb ratunkowych niebagatelne znaczenie - mówił Janusz Garncarczyk, komendant Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chorzowie. - W Chorzowie dobywa się wiele koncertów, są mecze piłkarskie. Powstanie miejsca do lądowania daje nam pewność, że będziemy mogli przeprowadzić chociażby szybką ewakuację.
źródło: WPKiW