Dolny Śląsk przejął następne linie kolejoweźródło: Koleje Dolnośląskie S.A.

Dolny Śląsk przejął następne linie kolejowe

Orzech
Orzech
Chcesz dobrych darmowych teści? NIE BLOKUJ REKLAM
Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego przejął kolejne linie kolejowe w regionie. Jak poinformował w poniedziałek, 21 czerwca Marszałek Województwa Dolnośląskiego, Cezary Przybylski przejęto następujące linie nr: 345 Kamienna Góra  Pisarzowice, 308 Pisarzowice  Jelenia Góra oraz 340 Mysłakowice – Karpacz.
Oficjalnie należą teraz do samorządu województwa i można już planować harmonogram prac remontowych i rewitalizacyjnych, dzięki którym zostaną na nich przywrócone połączenia pasażerskie, które wykonywać będzie samorządowa spółka Koleje Dolnośląskie S.A.
Koszty rewitalizacji linii Jelenia Góra – Mysłakowice – Karpacz/Kowary i przywrócenia na nich ruchu zostały wstępnie oszacowane na poziomie około 70-100 mln zł. Ostateczny koszt całej inwestycji będzie zależny od wybranego wariantu inwestycyjnego i całkowitej długości rewitalizowanego odcinka linii w Kowarach. Władze województwa przewidują, że realizacja całego przedsięwzięcia polegająca na przygotowaniu dokumentacji projektowej i realizacji właściwych prac budowlanych potrwa około 2 lata.
Chcesz dobrych darmowych teści? NIE BLOKUJ REKLAM
Przypomnijmy, że na początku czerwca 2020 roku samorząd województwa dolnośląskiego przejął dwie inne linie kolejowe w regionie, nr 317 i 336 z Gryfowa Śląskiego, przez Mirsk, do Świeradowa-Zdroju, a pod koniec lipca tego samego roku poinformowano, że studium wykonalności linii kolejowych z Gryfowa Śląskiego do Świeradowa-Zdroju i z Jeleniej Góry do Karpacza i Kowar jest już gotowe.
W marcu 2021 roku ruszyła rewitalizacja linii kolejowych nr 317 i nr 336 na odcinku Gryfów Śląski – Mirsk – Świeradów-Zdrój. Zwycięzca rozstrzygniętego 10 marca przetargu, firma IKSLOW-TOR z Gryfowa Śląskiego za kwotę 1 776 735 złotych brutto wykona I etap prac.

Wybrana firma będzie miała cztery miesiące na demontaż resztek starej infrastruktury, w tym szyn i podkładów, usunięcie górnej warstwy podsypki podkładów oraz innych niezbędnych materiałów. W następnym etapie rozpoczną się prace budowlane – zapowiadał Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa dolnośląskiego.

Koszty rewitalizacji linii kolejowych nr 317 i nr 336 na odcinku Gryfów Śląski – Mirsk – Świeradów-Zdrój zostały oszacowane na poziomie 46-50 mln złotych. Prace powinny zakończyć się za około dwa lata.

Komentarze (1)

Napisz komentarz
wafelek(gość)
Aby tylko ruszyły...
Chcesz dobrych darmowych teści? NIE BLOKUJ REKLAM
Chcesz dobrych darmowych teści? NIE BLOKUJ REKLAM