W Krakowie liczy się lokalizacja

W Krakowie liczy się lokalizacja

Kraków
Kajtman
Kajtman
REKLAMA

Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, zbliżający się początek roku akademickiego wywołał wzmożony ruch na krakowskim rynku nieruchomości. Mimo wzrostu zainteresowania mieszkaniami przeznaczonymi pod wynajem, ceny ofertowe utrzymują się od kilku miesięcy na stałym poziomie około 6400 zł za metr kwadratowy. Najważniejszymi kryteriami, jakimi kierują się kupujący nadal pozostają jednak lokalizacja i cena.

 

Mieszkania dla żaków

Mieszkania w Krakowie kupują przede wszystkim studenci i ich rodzice, którzy poszukują lokum na zbliżający się okres nauki. Dlatego największym zainteresowaniem cieszą się lokale dwupokojowe, których ceny wahają się pomiędzy 250 000 a 300 000 zł. – Przy wyborze nieruchomości w stolicy Małopolski  kupujący zwracają uwagę na niewielką odległość od uczelni albo dobre skomunikowanie z ośrodkami akademickimi – zauważa Piotr Przychodzki, ekspert Metrohouse. – Wśród dzielnic dużym zainteresowaniem cieszy się Nowa Huta, co wiąże się ze znacznie niższymi cenami w porównaniu do innych rejonów miasta. Spora odległość od centrum sprawia, że za te same pieniądze, jakie wydalibyśmy na dwupokojowe mieszkanie w Śródmieściu, w Nowej Hucie kupimy o jeden pokój więcej. Co ciekawe, mimo że ceny ofertowe utrzymują się na zbliżonym poziomie od kilku miesięcy osoby chcące zamieszkać w Krakowie, nawet po negocjacjach muszą zapłacić 2 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Według danych z najnowszego raportu, średnia cena transakcyjna sprzedawanego mieszkania nieznacznie przekracza 6 000 zł za mkw.

 

REKLAMA

Najtaniej w Nowej Hucie i Bieńczycach

3 700 zł za metr kwadratowy to średnia cena mieszkań wystawionego na sprzedaż z rynku wtórnego w Nowej Hucie i Bieńczycach. Jest to mniej o około 40 proc. w stosunku do nieruchomości położonych bliżej centrum. Atrakcyjne ceny sprawiają, że mimo gorszej lokalizacji mieszkania w tamtych częściach Krakowa przyciągają uwagę potencjalnych kupujących. – Oferty nieruchomości w mieście są bardzo zróżnicowane pod względem cenowym. Rynek wtórny dopasowuje się zarówno do skromnych budżetów studenckich, jak i do potrzeb dużo bardziej wymagających klientów
wyjaśnia Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. – Dla przykładu, najdroższe mieszkanie wystawione na sprzedaż kosztowało 21 000 zł za metr kwadratowy.

 

Mieszkania drogie, kredyty tanie

Biorąc pod uwagę zarówno ceny ofertowe jak i transakcyjne nieruchomości, Kraków pozostaje jednym z najdroższych miast w Polsce. Dobrą wiadomością może być jednak obecna sytuacja na rynku kredytowym. – Wraz z malejącym oprocentowaniem spada również wysokość miesięcznych rat – podaje Jarosław Sadowski, Główny Analityk firmy Expander. – W połączeniu z atrakcyjnymi cenami nieruchomości okazuje się, że rata kredytu zaciągniętego na zakup mieszkania o powierzchni 60 mkw. w Krakowie od września 2012 roku obniżyła się aż o 615 zł. Według najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera jest to jedna z największych różnic w kraju. Większy spadek wysokości rat odczuli jedynie kredytobiorcy ze stolicy, gdzie wyniósł on 677 zł.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA