W swoim najnowszym raporcie "Occupier Economics: Rynek biurowy w Łodzi, I kwartał 2018 roku" Cresa szacuje, że zasoby biurowe na łódzkim rynku wzrosły w ciągu ostatniego roku o 17 proc., do poziomu 437 800 mkw. Jeszcze do końca grudnia deweloperzy planują oddanie nowych budynków o łącznej powierzchni ok. 42 tys. mkw. Jednym z bardziej wyczekiwanych jest Ogrodowa Office (28,6 tys. mkw., Warimpex).
W budowie w sumie pozostaje ponad 100 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej, m.in. inwestycja firmy Skanska – Brama Miasta, o powierzchni 38 tys. mkw. Większość nowej powierzchni zostanie oddana w 2020 roku.
– W ostatnich trzech latach w Łodzi dostarczono rekordowe ilości powierzchni biurowej. Nowa podaż była szybko wchłaniana przez rynek. Czy tak będzie w najbliższych latach? Deweloperzy bacznie obserwują nastroje rynkowe. Jedynie wysoki poziom popytu zagwarantuje, że zaplanowane budynki powstaną w deklarowanym terminie. Jeśli więc najemcy zależy na dobrze zlokalizowanej, nowoczesnej powierzchni biurowej, już teraz powinien rozpocząć poszukiwania – mówi Marta Pyziak, dyrektor łódzkiego biura firmy Cresa Polska.
Popyt w I kwartale kształtował się na poziomie 9 500 mkw. i był niższy o 16,2 proc. w porównaniu z bardzo dobrym I kwartałem 2017 roku. Zdecydowaną większość stanowiły nowe umowy (92,4 proc.). Najbardziej znaczącymi były: wynajęcie przez Clariant 3 700 mkw. w Monopolis M1, wynajęcie przez Bosch Siemens Hausgeräte 1 600 mkw. w Nowej Fabrycznej A oraz wynajęcie przez Regus 1 050 mkw. w Fabryce Józefa Balle. Poziom pustostanów jest stabilny, w I kwartale 2018 roku wynosił 9,6 proc. i był niższy o 0,8 p.p. niż średnia z ostatnich pięciu lat.
Czynsze wywoławcze w budynkach w centrum Łodzi wynoszą 9-14 euro za mkw. miesięcznie, natomiast poza centrum – 8-12 euro.
Źródło: materiały prasowe