Tak zwane huby biurowe to już nie tylko domena stolicy. W Łodzi uwagę zwracają dwa zagłębia biurowe, których wykształcanie się pokazuje dojrzewanie miejskiego rynku.
Łódź to szósta co do wielkości lokalizacja biurowa wśród rynków regionalnych w Polsce. Miasto zachęca inwestorów bogatą pulą specjalistów i coraz silniejszą marką biznesową. Jak wskazują eksperci JLL, rosnąca dojrzałość łódzkiego rynku biurowego skutkuje wykształcaniem się w mieście nowoczesnych klastrów biurowych.
Jak wynika z danych JLL, w 2017 r. w Łodzi wynajęto 58 500 mkw., a całkowita podaż biur pod koniec ubiegłego roku sięgnęła blisko 438 000 mkw. Takie rezultaty to powód do zadowolenia dla deweloperów działających na łódzkim rynku i istotna wskazówka dla inwestorów zainteresowanych wejściem do miasta. Konsekwentny rozwój sektora biurowego w Łodzi oznacza umacnianie się istniejących lokalizacji biznesowych. Oznacza to również, że na mapie miasta coraz wyraźniej widać granice tzw. hubów biurowych.
– Szereg inwestycji biurowych przypada na tzw. Centralną Oś Łodzi, szczególnie na linii od Al. Kościuszki do projektów realizowanych przy tzw. Skrzyżowaniu Marszałków, czyli na przecięciu ulic Piłsudskiego i Śmigłego Rydza. W tym obszarze zrealizowano do tej pory ok. 120 000 mkw. biur. Popularność tej lokalizacji to rezultat znakomitej dostępności komunikacyjnej i centralnego położenia. Z danych JLL wynika, że jeśli realizowane obiekty zostaną ukończone zgodnie z ogłaszanymi harmonogramami, do 2020 roku centralna oś biznesowa miasta urośnie o kolejne 100 000 mkw. – tłumaczy Tomasz Czuba, dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych, JLL.
Wśród istniejących projektów biurowych w ramach tzw. Centralnej Osi Łodzi należy wymienić m.in. Symetris Business Park, Forum 76, Łódź 1, Łódzkie Centrum Biznesu, Textorial Park, Orange Plaza, Orion, RED Tower i wiele innych. W budowie w tym rejonie są m.in. Imagine, Hi Piotrkowska, czy OFF Piotrkowska Center. Warto również zwrócić uwagę na powstający w ramach Centralnej Osi Łodzi projekt Monopolis. Należy on bez wątpienia do najbardziej wyczekiwanych inwestycji nieruchomościowych, która zaoferuje zarówno nowoczesną powierzchnię biurową dla 2500 osób, jak i bogatą ofertę usługową, kulturalną i rekreacyjną. Jest to również jedno z najciekawszych przedsięwzięć rewitalizacyjnych w naszym kraju. Jak tłumaczy Krzysztof Witkowski, prezes Virako, domeną Łodzi są charakterystyczne, postindustrialne nieruchomości. Według niego mają one ogromny potencjał biznesowy, a umiejętnie zmodernizowane – mogą znacząco poprawić markę miasta.
REKLAMA
– Monopolis ma pomóc w zrównoważonym rozwoju łódzkiego city, jednocześnie zachowując klimat i bogate dziedzictwo Łodzi. Takie projekty znacząco zwiększają atrakcyjność danej lokalizacji, przyciągając różnorodną ofertą i nietuzinkową architekturą. A tam, gdzie są ludzie, przychodzi też biznes – komentuje Krzysztof Witkowski.
Nowe Centrum Łodzi – nowe 150 000 mkw.Centralna Oś Łodzi nie jest jednak jedyną lokalizacją biurową w Łodzi. Warto również zwrócić uwagę na inne nowo tworzące się zagłębia biznesowe.
– Powstający klaster biurowy w okolicach dworca Łódź Fabryczna, na terenie Nowego Centrum Łodzi, to obecnie 44 000 mkw., z perspektywą wzrostu o 150 000 mkw. w ciągu najbliższych lat. Aktualnie funkcjonują tam dwie nowoczesne inwestycje – Nowa Fabryczna i Przystanek mBank. W realizacji pozostaje Brama Miasta, a ponadto niedawno firma Ghelamco zaprezentowała wizualizacje nowoczesnego kompleksu wielofunkcyjnego, którego budowa rozpocznie się w czerwcu tego roku. Grunt na terenie Nowego Centrum Łodzi posiada również deweloper HB Reavis, który wybrał Łódź na swoją pierwszą inwestycję poza Warszawą. W planach pozostaje również obiekt Centrum Biurowe Fabryczna. To pokazuje, że rozwój łódzkiego rynku biurowego nabiera coraz większego tempa – podsumowuje Tomasz Czuba.
Źródło: materiały prasowe