Na Dolnym Śląsku powstanie wielka elektrownia szczytowo-pompowa. Zadecydowała powódź PGE

Na Dolnym Śląsku powstanie wielka elektrownia szczytowo-pompowa. Zadecydowała powódź

FILMY
REKLAMA

Na Dolnym Śląsku, w okolicy Bystrzycy Kłodzkiej powstanie nowa, wielka elektrownia szczytowo-pompowa. O realizacji tej olbrzymiej inwestycji (szacowana wartość w 2023 r., to ok. 4 miliardy złotych), zadecydowała tegoroczna powódź.

Inwestor, Polska Grupa Energetyczna (PGE) jeszcze w tym roku ma zawnioskować o decyzję środowiskową - poinformował wiceprezes PGE Robert Kowalski. O realizacji tej wielkiej inwestycji mówiło się już od kilkudziesięciu lat, jednak wstrzymywały ją protesty okolicznych mieszkańców. Wszystko zmienił jednak ostatni rok i powódź, która przyniosła miejscowości ogromne szkody. Powstanie elektrowni zostało już przesądzone, a co najważniejsze – pozwoli ona zapobiec kolejnej katastrofie w przyszłości.

– "Zakładamy, że w tym roku złożymy w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) wniosek o decyzję środowiskową dotyczącą projektu budowy elektrowni szczytowo-pompowej Młoty w Bystrzycy Kłodzkiej" – zapowiedział Robert Kowalski, wiceprezes ds. wsparcia i rozwoju PGE w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Plan stworzenia tej elektrowni zrodził się już 40 lat temu, ale jej budowa została zablokowana przez protesty okolicznych mieszkańców. Pierwotny harmonogram przewidywał, że będzie gotowa w 2030 r. Gdy będzie ukończona, elektrownia Młoty ma generować 1000 MW mocy.

– "Dzisiaj rzeczywiście są tam pojedyncze protesty mieszkańców, ale trzeba wziąć pod uwagę potrzeby systemu elektroenergetycznego, ale przede wszystkim to, że ten projekt może pełnić rolę zbiornika retencyjnego i chronić przed powodzią" – podkreślił Kowalski.

– "To bardzo aktualne, bo to zagrożenie wybrzmiało w tym roku w tamtym regionie szczególnie mocno". – dodał.

Wiceprezes PGE liczy, że "protesty mieszkańców da się szybko rozwiązać w sposób konstruktywny i osiągnąć porozumienie".

– "Polska Grupa Energetyczna ma duże doświadczenie, jeśli chodzi o elektrownie szczytowo-pompowe w naszym kraju Łącznie dają one 1,8 GW mocy. Te należące do PGE wytwarzają 1,5 GW. - 90 proc. energii z elektrowni szczytowo-pompowych pochodzi właśnie z PGE" – podkreślił Kowalski.

Projekt ESP Młoty jest jednym z elementów realizacji transformacji energetycznej w Polsce. Będzie on spełniać kluczowe znaczenie dla zachowania stabilności pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego na południu Polski. Magazyn energii, którym jest planowany ESP Młoty, dzięki swoim parametrom i możliwościom pracy pozwoli na rozwój odnawialnych źródeł energii.

W ramach inwestycji ESP Młoty planowane jest wybudowanie dwóch zbiorników wodnych, które będą pełnić dodatkowo funkcję przeciwpowodziową oraz utrzymania retencji wód na w regionie. Zgodnie z harmonogramem ukończenie inwestycji planowane jest na 2030 roku.

REKLAMA

PGE jest największym przedsiębiorstwem elektroenergetycznym i dostawcą energii elektrycznej oraz ciepła w Polsce. Skarb Państwa ma w niej 60,86 proc. akcji.

Po ukończeniu elektrownie Młoty ma generować 1000 MW mocy. Warto podkreślić, że obecnie wszystkie elektrownie tego typu generują w Polsce 1,8 GW mocy, a 90 proc. mocy pochodzi z obiektów PGE. Obecnie elektrownie szczytowo-pompowe znajdują się w Solinie, Żarnowcu, Czorsztynie, Żydowie, Dychowie oraz w masywie góry Żar w Porąbce.

Elektrownie szczytowo-pompowe to obecnie najbardziej dojrzała technologia magazynowania energii

Charakteryzują się niezwykle długim czasem eksploatacji. Obecnie, przy rosnącym udziale źródeł wykorzystujących energię odnawialną, takich jak instalacje fotowoltaiczne, czy farmy wiatrowe, jednostki te zyskują na znaczeniu. Budowa ESP jest działaniem komplementarnym do zwiększania udziału OZE w związku koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa energetycznegoi suwerenności energetycznej państwa. Tylko w samej Europie pracuje dzisiaj ponad 40 tego typu jednostek, a ogłoszonych jest 10 projektów nowych elektrowni szczytowo-pompowych.

PGE
PGE
PGE

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA