Największe polskie firmy energetyczne potrzebują szybszych zmian prawnych dla realizacji strategii rozwojuPixabay

Największe polskie firmy energetyczne potrzebują szybszych zmian prawnych dla realizacji strategii rozwoju

Orzech
Orzech
REKLAMA

Ambitne strategie rozwoju, opublikowane w ostatnich miesiącach przez największe polskie spółki energetyczne - Orlen, Tauron i Enea, wymagają od rządu szybszych zmian legislacyjnych, zwłaszcza w obszarze odnawialnych źródeł energii, twierdzą eksperci Baker McKenzie. Bez przyspieszenia prac legislacyjnych, spółki skarbu państwa mogą napotkać wyzwania w realizacji celów związanych z rozwojem własnych OZE i osiągnięciem neutralności klimatycznej.

Energetykę odnawialną w Polsce czeka fala inwestycji, w której znacząco uczestniczyć będą najwięksi gracze na polskim rynku. Do 2035 roku Grupa Orlen planuje inwestować w projekty w energetyce 8-15 mld złotych rocznie. Znacząca część tych środków przeznaczona będzie na zieloną energię. Tauron planuje inwestycje w OZE na poziomie ogółem około 30 mld złotych do 2035 roku, natomiast Enea - 36 mld złotych. Efektem ma być wzrost mocy wytwórczych w źródłach odnawialnych należących do trzech wymienionych firm łącznie do poziomu około 22 GW. W 2024 roku wynosiły one niespełna 3 GW.

– „Najwięksi gracze na polskim rynku energii przedstawili bardzo ambitne plany dążenia do neutralności klimatycznej, co w dłuższej perspektywie spowoduje całkowitą transformacją polskiego sektora” – mówi Agnieszka Skorupińska, partnerka kierująca praktyką zrównoważonego rozwoju i transformacji energetycznej w warszawskim biurze Baker McKenzie.

– Strategie rozwoju tych spółek mają szanse powodzenia pod warunkiem wsparcia ze strony państwa, między innymi w zakresie przyspieszenia prac nad zmianami legislacyjnymi. Z jednej strony konieczne jest umożliwienie sprawnej realizacji nowych projektów, przede wszystkim w obszarze OZE, z drugiej strony trzeba też zapewnić stabilność systemu energetycznego” – dodaje.

Wśród najbardziej oczekiwanych zmian w prawie jest reforma ustawy odległościowej dla lądowych turbin wiatrowych czy przyjęcie przepisów wdrażających dyrektywę RED III przewidujących ułatwienia i przyspieszenie procedury permitingowej dla projektów OZE. Interesariusze oczekują także na uzgodnienie z Komisją Europejską Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu, który wyznaczy ścieżkę transformacji energetycznej Polski, wspierając tym samym rozwój sektora OZE. Na rynku pojawiają się postulaty dotyczące zmiany regulacji w zakresie przyłączeń do sieci, które pozwoliłyby na większe wykorzystanie potencjału odnawialnych źródeł energii, m.in. dzięki uwzględnieniu w szerszym zakresie możliwości oferowanych przez instalacje magazynowania energii.

– „Mimo wielu zmian, które nastąpiły w ostatnich latach, w dalszym ciągu jest przestrzeń do ulepszenia i zmodyfikowania regulacji wspierających inwestycje w odnawialne źródła energii – mówi Arkadiusz Ratajczak, radca prawny w praktyce zrównoważonego rozwoju i transformacji energetycznej w warszawskim biurze Baker McKenzie.

REKLAMA

– Wyzwania dotyczą nie tylko rozwoju energetyki prosumenckiej, mikroinstalacji i problemów z przyłączeniem do sieci, o których często mówi się w debacie publicznej, ale również ułatwień istotnych dla największych graczy, którzy w bardzo dużym zakresie mogą przyczynić się do transformacji energetycznej naszego kraju”.

Orlen planuje do 2035 roku zredukować o 55 proc. intensywność emisji w energetyce i jednocześnie w tym samym czasie zakończyć wytwarzanie energii z węgla. Tauron chce do roku 2030 odejść od wykorzystania węgla do wytwarzania ciepła i osiągnąć neutralność klimatyczną do 2040 roku. Enea natomiast planuje do 2035 roku zmniejszyć zaangażowanie węgla w wytwarzanie energii z obecnych 89 proc. do 18 proc.

Najwięksi gracze na rynku energetycznym mają jednak różne strategie dojścia do swoich celów i ich potrzeby w zakresie zmian w przepisach i aktywności państwa są różne. Orlen zakłada zarówno inwestycje w sprawdzone technologie OZE, jak lądowe farmy wiatrowe i fotowoltaikę, ale także ma ambitne cele jeśli chodzi o off–shore, małe reaktory atomowe (SMR) oraz biometan a nawet wodór. Plan rozwoju OZE w Grupie Tauron oparty jest w dużej mierze na źródłach wiatrowych na lądzie. Brak nowelizacji ustawy odległościowej i wynikająca z tego blokada potencjału lokalizacyjnego dla nowych inwestycji w największym stopniu wpływa na szanse realizacji strategii tej firmy.

Prawnicy Baker McKenzie zwracają uwagę na znaczenie ułatwień w energetyce dla całej gospodarki Polski w najbliższych 10 latach. Inwestycje o skali planowanej przez największe spółki energetyczne będą wymagały angażowania podwykonawców wyspecjalizowanych zarówno w realizacji projektów z dziedziny OZE, jak również dostawców z innych branż istotnych dla gospodarki, choćby budowlanej czy przemysłowej.

– „Podmioty obsługujące procesy inwestycyjne na rynku energii jako dostawcy i wykonawcy, powinny w szczególności zwracać uwagę na postępy w realizacji ambitnych planów, jakie postawili przed sobą najwięksi gracze w krajowym sektorze energetycznym” – dodaje Agnieszka Skorupińska. – Istnieje ogromna szansa, że najbliższe 10 lat będzie okresem wzmożonej aktywności dla wszystkich podmiotów działających w tej branży”.

Pixabay
Pixabay

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA