Jak wygląda rynek nieruchomości w mniejszych miastach wojewódzkich?fot. investphoto.pl

Jak wygląda rynek nieruchomości w mniejszych miastach wojewódzkich?

Polska
Kajtman
Kajtman
REKLAMA
Miasta wojewódzkie utożsamiane są z wielkimi okręgami miejskimi, takimi jak Warszawa, Kraków, Łódź czy Wrocław. Tymczasem liczba mieszkańców stolic niektórych województw nie przekracza 200 tys. osób. Mimo dużej roli jaką odgrywają w swoim regionie, na tle innych miast takie ośrodki często są pomijane.
Teoretycznie im mniejsze województwo, tym mniejsza jego stolica. Regułę tą potwierdza województwo mazowieckie, które jak najludniejszym i największym pod względem powierzchni. Wyjątkiem jest województwo śląskie, które jest jednym z najmniejszych powierzchniowo, a pod względem liczby mieszkańców znajduje się na drugim miejscu. 
Najmniejsze miasta wojewódzkie to głównie stolice mniejszych województw. Stanowią centralny ośrodek gospodarczy i administracyjny w swoim regionie. To w nich znajdują się ośrodki przemysłowe, biznesowe czy handlowe. Chociaż na tle np. Warszawy wypadają one dużo słabiej, to lokalnie stanowią często atrakcyjne miejsce do życia. 
Mniejsze miasta wojewódzkie to:
  • Opole – ok. 120 tys. mieszkańców;
  • Gorzów Wielkopolski – ok. 124 tys. mieszkańców;
  • Zielona Góra – ok. 140 tys. mieszkańców;
  • Olsztyn – ok. 173 tys. mieszkańców;
  • Rzeszów – ok. 187 tys. mieszkańców.
Opole to główne miasto województwa opolskiego. Od lat kojarzone jako stolica polskiej piosenki, ze względu na odbywający się tu cyklicznie od 1963 r. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej. W mieście rozwija się przemysł spożywczy, motoryzacyjny, metalowy, maszynowy oraz materiałów budowlanych i sektor IT. Swoją siedzibę mają tu trzy publiczne uczelnie wyższe oraz kilka niepublicznych. 
Gorzów Wielkopolski i Zielona Góra to dwa najważniejsze miasta województwa lubuskiego. O Gorzowie mówi się, że jest położony na siedmiu wzgórzach. Sporo w tym prawdy ponieważ miasto znajduje się na morenowych pagórkach, które dodają mu uroku. W Gorzowie Wlkp. rozwinięty jest przemysł chemiczny, elektroniczny, energetyczny, farmaceutyczny oraz motoryzacyjny. Zielona Góra to polska stolica wina. Jest to najbardziej wysunięte na północ europejskie miasto z bogatą tradycją w produkcji tego trunku. Branża alkoholowa (produkcja wina oraz wódki) jest jedną z najważniejszych  gałęzi przemysłu w Zielonej Górze. Rozwija się tu również branża informatyczna.
Olsztyn to miasto centralne aglomeracji olsztyńskiej i stolica województwa warmińsko-mazurskiego. Położony jest w granicach Pojezierza Olsztyńskiego. Przez miasto przepływają trzy rzeki, a w jego granicach administracyjnych leży 15 jezior. Olsztyn jest jednym z wiodących ośrodków przemysłu oponiarskiego, drzewnego i meblarskiego. Swoją siedzibę ma tu siedem szkół wyższych. Kampus Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego jest uznawany za najpiękniejsze miasteczko akademickie w Polsce. 
REKLAMA
Rzeszów jest centralnym miastem aglomeracji rzeszowskiej, w której rozwija się głównie przemysł wysokich technologii, lotniczy, farmaceutyczny, a także przemysł spożywczy, odzieżowy, budowlany i meblarski. Jednak to rozwój branży lotniczej i IT przyniósł miastu największą sławę. W ciągu ostatnich lat, z małego miasteczka Rzeszów stał się ośrodkiem nowoczesnych technologii.
Osoby planujące przeprowadzkę do jednego z omawianych miast mają do wyboru stosunkowo bogatą ofertę mieszkań na sprzedaż. W większości miast oferta lokali jest zdominowana przez rynek wtórny. Według Agaty Polińskiej, w mniejszych miejscowościach mieszkańcy częściej przeprowadzają się z bloku do domu jednorodzinnego niż do innego bloku, nawet nowego, stąd też bogata oferta na rynku wtórnym. Deweloperzy również przez ten fakt ograniczają projekty w takich lokalizacjach. Nie oznacza to oczywiście, że osoby poszukujące nowego lokalu nie znajdą nic dla siebie. Czas poszukiwania będzie jednak dłuższy.  
Dużo mniejsza oferta jest dostępna na rynku najmu. W każdym z analizowanych miast do wynajęcia jest po około kilkaset lokali. Najwięcej jest ich na rynku rzeszowskim, a najmniej w Olsztynie. 
Ceny w tych miastach są bardzo różne, co widać wyraźnie w przykładzie średniej ceny i średniego czynszu mieszkań dwupokojowych. Najtańsze lokale dostępne zarówno na sprzedaż jak i wynajem znajdują się w Gorzowie Wielkopolskim. Po drugiej stronie jest Rzeszów, w którym za popularną dwójkę trzeba zapłacić najwięcej na tle pozostałych omawianych miast.
Jak podkreśla Agata Polińska z serwisu Otodom.pl, mniejsze miasta wojewódzkie przyciągają mieszkańców okolicznych miejscowości, najpierw studentów miejscowych uczelni, którzy często zostają i podejmują tu pracę. Chociaż widać nieznaczny odpływ ludności, która udaje się w kierunku większych miast (np. Warszawa), to problem wyludniania mniejsze miasta wojewódzkie dotyka w najmniejszym stopniu.
Aleksandra Kubicka, serwis Otodom.plJarosław Mikołaj Skoczeń, Grupa Emmerson S.A.

Komentarze (0)

Napisz komentarz
REKLAMA