Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, w Poznaniu łatwo jest kupić mieszkanie w atrakcyjnej cenie, choć w porównaniu do ubiegłego roku ceny nieznacznie wzrosły. Najchętniej wybierane są kawalerki oraz dwu- i trzypokojowe mieszkania o niewielkim metrażu, charakteryzujące się wysokim standardem wykończenia.
Najpopularniejsze są małe mieszkania
W Poznaniu najbardziej poszukiwane są kawalerki w dzielnicach takich jak Piątkowo czy Rataje. – Transakcje dotyczące takich nieruchomości zamykają się w przedziale od 120 000 do 150 000 zł. Popularnością cieszą się również dwu- i trzypokojowe mieszkania o niewielkim metrażu, nie przekraczającym 65 metrów kwadratowych – podaje Ryszard Kamiński, ekspert Metrohouse. – Nabywcy szukają mieszkań o wysokim standardzie wykończenia, lecz wyjątkowo atrakcyjna cena jest w stanie skłonić nabywców do zakupu mieszkań wymagających remontu.
Ceny wyższe niż przed rokiem
Analizując obecną sytuację na rynku nieruchomości można zauważyć, że ceny mieszkań w ciągu ostatniego miesiąca wzrosły. Na szczęście dla kupujących, podwyżka jest nieznaczna, wynosi bowiem około 1,4 proc. – Na poznańskim rynku sporo jest ofert z najniższego przedziału cenowego – poniżej 4 000 zł za metr kwadratowy. Co trzecie mieszkanie wystawione na sprzedaż kosztuje pomiędzy 5 000 a 6 000 zł za mkw. – podaje Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. – Sprawia to, że poznaniacy bez trudu znajdą lokal dla siebie, nawet mimo podwyżek cen.
Raty kredytów w dół
Choć marże kredytowe w ostatnich miesiącach rosły, to raty nowo udzielanych kredytów są dużo niższe niż przed rokiem. – Nie wynika to jedynie ze spadku stóp procentowych, ale także z faktu, że zwykle mniej płacimy za same mieszkania. Jeśli połączymy niższe oprocentowanie ze spadkiem cen nieruchomości, to okaże się, że rata kredytu zaciąganego na zakup mieszkania o powierzchni 60 metrów kwadratowych w Poznaniu, spadła od września 2012 r. o 415 zł – podaje Jarosław Sadowski, Główny Analityk firmy Expander. To obniżka większa o niemal 100 zł w stosunku do Łodzi (330 zł), lecz o ponad 200 zł mniejsza niż w stolicy (642 zł), gdzie raty obniżyły się najbardziej.