Szykuje się nowa, duża inwestycja w Gliwicach. Koleje Śląskie chciałyby wybudować nowoczesną bazę dla taboru kolejowego spółki z wykorzystaniem bocznicy kolejowej po kopalnianym szybie Bojków. Podpisano w tej sprawie list intencyjny.
Pole Bojków, powstałe w latach 60-ch XX w., było wykorzystywane przez ponad pół wieku w procesie produkcji kopalni Sośnica, jednak obecnie nie ma już wielkiego znaczenia. Transport materiałów ani ludzi w dół kopalni nie odbywa się tamtejszymi szybami, dlatego obiekty podlegają stopniowemu wygaszaniu.
Podpisany na początku lutego list intencyjny zakłada w pierwszym etapie oddanie Kolejom Śląskim działki po szybie Bojków w dzierżawę. Ostatecznie, po wycenie, nieruchomość ma zmienić swój charakter z górniczego na kolejowy.
Czterohektarowy teren po kopalnianym szybie Bojków ma zostać przekształcony w nowoczesną bazę z własną bocznicą dla taboru Kolei Śląskich.
– „To szansa na nowe życie Bojkowa, na dodatek stabilne i długie życie. Teren, który służy dziś peryferyjnie kopalni, będzie mógł być wykorzystany bardziej efektywnie” – podkreśla Marek Skuza, wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej
Jak dodał Grzegorz Boski, wicemarszałek Województwa Śląskiego, samorząd wojewódzki stale podnosi jakość i częstotliwość regionalnych połączeń.
– „Kosztem ok. 1,4 mld zł, w części z unijnych funduszy, wspólnie zadbaliśmy o dostawę 29 nowych Impulsów 2. Pierwszy przyjedzie już pod koniec miesiąca, dlatego cieszę się, że Koleje Śląskie myśląc o rozwoju znalazły takie miejsce dla powiększającego się taboru” – powiedział.
Dawne zakłady pracy związane z przemysłem ciężkim i wydobywczym zyskują dziś nowe życie, między innymi dzięki funduszom unijnym. Miejsca pracy tworzone są w zupełnie nowych sektorach. „Przekształcenie terenu po szybie Bojków w Gliwicach w nowoczesną bazę z własną bocznicą, na czym skorzystają Koleje Śląskie, jest jednym z przykładów transformacji. Los szybu Bojków przesądzony został, gdy poważnej awarii uległa jego maszyna wyciągowa, a dokładniej jej silnik. Ale nowa forma zagospodarowania sprawia, że jego historia, z pożytkiem dla współczesności, jest pisana od nowa” – podkreślił Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego.
Atutem pokopalnianej działki jest własna bocznica kolejowa, dzięki, której pojazdy Kolei Śląskich będą miały ok. 5 km do linii kolejowej zarządzanej przez PKP PLK i stacji Gliwice. W połowie ubiegłego roku KŚ uruchomiły połączenie Gliwice-Rybnik, a w tym zwiększyły liczbę kursujących codziennie pociągów.
Wyremontowanie przez PKP PLK tej linii byłoby dodatkowym impulsem do rewitalizacji Bojkowa i Sośnicy. Według planów w tym rejonie mogłyby powstać trzy nowe przystanki kolejowe, co bardzo ułatwiłoby mieszkańcom Gliwic korzystanie z transportu zbiorowego, a pracującym w strefie ekonomicznej - dojazd do pracy.
Na zaprojektowanie i budowę nowoczesnej bazy dla swojego taboru Koleje Śląskie planują pozyskać dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej. Inwestycja może kosztować ponad 100 mln zł.
Baza ma być gotowa na koniec 2026 roku, a działalność rozpocząć w kolejnym roku. Wtedy też flota Kolei Śląskich będzie dużo większa niż obecnie. Na regionalnych liniach będą kursowały już wszystkie z 29 zamówionych przez Województwo Śląskie i spółkę nowych Impulsów 2. Ten warty ok. 1,4 mld zł kontrakt pozwoli Kolejom Śląskim na uruchomienie nowych połączeń i zwiększenie częstotliwości kursów na istniejących trasach.
W nowo wybudowanej bazie KŚ w Gliwicach serwisowane będą nie tylko pociągi regionalnego przewoźnika. Celem współdziałania Kolei Śląskich i Polskiej Grupy Górniczej ma być także tworzenie nowych kompetencji, wymiana doświadczeń i dobrych praktyk.