Rozrasta się las drapaczy chmur w pobliżu rond Daszyńskiego i ONZ. W niektórych przypadkach budowa już ruszyła, w innych trwają prace nad projektem.
Ronda Daszyńskiego i ONZ otoczone są ulicami Kasprzaka, Prostej, Towarowej, Świętokrzyskiej oraz Alei Jana Pawła II. Wzdłuż nich ma zostać wzniesionych kilkanaście wieżowców. Inwestorzy w zatrważającym tempie wykupują działki w tej okolicy. W ciągu kilku najbliższych lat Wola ma się stać nową dzielnicą biznesową Warszawy.
We wrześniu rozpoczęła się budowa Skylinera, którego inwestorem jest Karimpol, a architekturą zajęli się APA Wojciechowski Architekci. Budynek będzie liczył 195 m wysokości, co uplasuje go tuż za podium w rankingu najwyższych budynków w Warszawie. 50 kondygnacji, w tym 5 podziemnych, będzie obsługiwać przeszło 20 wind. Do użytku oddane będzie 72 tys. mkw. powierzchni. Koncept obejmuje również parking, który pomieści 428 aut. Całość kosztów budowy wieżowca szacuje się na 100 mln euro. Zakończenie realizacji projektu przewidziane jest na czerwiec 2020 roku.
Kolejny gigant jest budowany od września 2015 roku przez Ghelamco Poland. To zespół trzech obiektów początkowo nazywanych Sienna Towers. Nazwa zmieniona została na The Warsaw Hub. Za projekt odpowiada biuro AMC – Andrzej M. Chołdzyński. Całość obejmować będzie dwa wieżowce o wysokości 130 m oraz jeden mierzący 85 m. Powierzchnia użytkowa sięgnie 113 tys. mkw. Większość, bo aż 70 tys. mkw., będzie stanowić powierzchnia biurowa. Znacznie mniejszą część zajmą hotele, lokale handlowe i usługowe.
Komunikację pomiędzy poszczególnymi częściami gmachu zapewni podium, w którym dodatkowo zostanie umieszczone centrum konferencyjne. Budynek będzie miał bezpośrednie połączenie z pobliską stacją II linii metra.
Jak podaje inwestor – termin zakończenia inwestycji planowany jest na koniec 2019 roku. Koszt urzeczywistnienia zamierzeń budowlanych to ponad 1 mld złotych.
Materiały inwestora
REKLAMA
Oprócz The Warsaw Hub, deweloper realizuje również Spinnaker Tower. Wysoki na 173 m biurowiec będzie miał 39 poziomów. Niektóre z nich znajdą się pod ziemią. Budowa wysokościowa rozpoczęła się w kwietniu, a zakończy w czerwcu 2019 roku. Po ukończeniu projektu, do użytku zostanie oddane 55 tys. mkw. powierzchni biurowej. Budynek będzie oferować niespełna pół tysiąca miejsc parkingowych na 10 poziomach. 3 z nich znajdą się pod powierzchnią ziemi.
Na szczycie ma zostać ulokowana ekskluzywna restauracja.
Materiały inwestora
Ten sam inwestor zakończył już w kwietniu 2016 roku realizację podobnego projektu, o nazwie Warsaw Spire. To kompleks składający się z wieży sięgającej 180 m oraz dwóch innych budynków, każdy po 55 m. Całość tworzy około 110 tys. mkw. powierzchni biurowej. Wyższa budowla posiada 48 pięter, a mniejsze 15. Przestrzeń jest wypełniona dodatkowymi elementami małej architektury jak fontanny i miejsca przeznaczone do relaksu.
Wspólnym mianownikiem dla sukcesów tych inwestycji jest dobra komunikacja miejska. Sprawnie działające metro i linie tramwajowe oraz autobusowe zapewniają łatwy dojazd pracownikom, jak i mieszkańców. Inwestycje są nowoczesne i zakładają nie tylko stworzenie miejsc pracy dla koncernów, ale również przestrzeni dla mieszkańców, strefy relaksu oraz handlu.
Padają stwierdzenia jakoby "aleja wieżowców" za kilka lat miała unicestwić, zwany potocznie "Mordor" znajdujący się przy ulicy Domaniewskiej, na Mokotowie. Dotychczas ten teren był uważany za centrum biznesowo-korporacyjne. Jednak wszystko wskazuje, że tę zaszczytną rolę szybko przejmą drapacze chmur przy rondzie ONZ i Daszyńskiego.