W rejonie ulic Szarej i Rozbrat mogłyby powstać trzy nowe, pięciokondygnacyjne, wkomponowujące się w otoczenie budynki mieszkaniowe, z ogólnodostępnymi usługami na parterach. Zmodyfikowany przez inwestora wniosek o wydanie warunków zabudowy dostosowuje projekt kameralnej budowy na Powiślu do analizy miejskich architektów. Propozycja zapewni również wysoki standard życia mieszkańcom sąsiednich kamienic, gdyż działka pozostanie nadal w 70% „zielona”. Po uzyskaniu decyzji o warunkach zabudowy, projekt wykona renomowana warszawska pracownia architektoniczna.
Pierwszą propozycję zabudowy działki przy ul. Szarej, w ramach aktualnie prowadzonej procedury o wydanie warunków zabudowy dla terenu prywatnego, inwestor złożył w 2013 r., oczekując na powstanie planu zagospodarowania przestrzennego tego obszaru. Była to koncepcja lekkiej, przeszklonej, wtapiającej się w zieleń zabudowy pawilonowej o funkcji restauracyjno-usługowej, opracowana w oparciu o zapisy studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Przygotowując tę koncepcję inwestor chciał także spełnić oczekiwania mieszkańców Powiśla, by zgodnie z wytycznymi studium, działka pozostała „zielona”.
Podczas gdy procedura planistyczna dla tzw. Powiśla Południowego trwa szósty rok, a procedura wydania warunków zabudowy trzeci rok, inwestor zmodyfikował złożony do Urzędu Dzielnicy Śródmieście wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla nowej inwestycji. Powodem rezygnacji z zabudowy restauracyjno-usługowej i zmiany projektu, była chęć dostosowania się do analizy sporządzonej przez Wydział Architektury i Budownictwa Urzędu Dzielnicy Śródmieście, która wykazała, że zwarta kamieniczna zabudowa, w granicach tzw. „dobrego sąsiedztwa”, w znacznym stopniu dominuje nad pustką działki przy ul. Szarej. Analiza ta potwierdziła wcześniejszą argumentację urbanistów, wskazującą, że z miejskiego punktu widzenia, szczerba w pierzei ul. Rozbrat nie ma sensu, a budowa dotychczas planowanych pawilonów, w pierzei ulicy o kamienicznych gabarytach, stanowiłaby dysonans i nie odzwierciedlałaby urbanistycznego potencjału działki. W miejscu tym uzasadnione jest uzupełnienie zabudowy inwestycją mieszkaniową, z uwagi na położenie w Śródmieściu, doskonałą komunikację i zieloną okolicę, obfitującą w parki i rekreację. W takiej okolicy z pewnością będą chcieli mieszkać, wciąż napływający do stolicy, nowi mieszkańcy. Warto dodać, że w pobliżu planowany jest przystanek trzeciej linii metra.
REKLAMA
Opracowując nową koncepcję zabudowy, inwestor dołożył wszelkich starań, by zarówno przyszli mieszkańcy proponowanej zabudowy jak i mieszkańcy sąsiednich kamienic mieli zapewniony wysoki komfort. Na działce zostanie zachowane przejście pomiędzy ul. Koźmińską i Szarą, z którego korzystają osoby mieszkające w pobliżu, a lokale w parterach oraz okoliczna zieleń, zgodnie z sugestiami mieszkańców, będą ogólnodostępne i niegrodzone. Proponowana zabudowa, zajmując zaledwie 0,165 ha powierzchni, podczas gdy pobliski Park Marszałka Rydza Śmigłego obejmuje 53 hektary zieleni, pozwoli na utrzymanie wysokich standardów życia w tej okolicy.
Tymczasem, chcąc uatrakcyjnić i ożywić obecnie niezagospodarowany teren, inwestor zaprosił do współpracy słynny „Targ Śniadaniowy”, który odbywał się tam w każdy weekend między kwietniem a sierpniem ubiegłego roku. Inicjatywa była poprzedzona pracami porządkowymi oraz pracami pielęgnacyjnymi drzewostanu, wykonanymi na koszt właściciela. Do czasu rozpoczęcia ewentualnych prac na tym terenie, inwestor chciałby, aby przy Szarej odbywały się lubiane przez Warszawiaków inicjatywy tego typu.