"Gesah" napisał: Tu niestety nie chodzi o stronę techniczną, tylko stronę niedasie ;)
Wczoraj rozmawiałem z kimś kto chciał się zmierzyć z tym problemem. Nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte. Można tutaj wykonać przecisk (pod obciążeniem ruchem sam/pie/tram) tyle że trzeba zejść niżej niż jest to planowane (coby nic się z nawierzchnią nie działo) i tu chyba pojawia się owe "niedasie". Inny wariant - w wykopie - tutaj nie wiem czy miasto by się porwało na takie rozwiązanie bo trzeba przynajmniej częściowo zamknąć ruch. Zastanawiałem się nad jakąś fajną, nowoczesną, szeroką kładką nad (pieszo-rowerową bez żadnych schodków), ale chyba strzałka by była da duża a konstrukcja wielgachna (długa i wysoka) Co wydumają jest na razie wielką niewiadomą
Tekst opublikowany dzisiaj, 09:19:39, opracowanie Bartłomiej Sarna
Został rozstrzygnięty konkurs na projekt architektoniczny rewitalizacji Bulwaru Xawerego Dunikowskiego. Zwycięski projekt zaszokuje Wrocławian wielką czerwoną pufą.
Do konkursu stanęło dziewięć pracowni architektonicznych. Jego tematem było zagospodarowanie nabrzeża Odry od mostu Grunwaldzkiego, aż po most Piaskowy. Przy ocenie projektu komisja złożona z ekspertów brała pod uwagę wiele różnych wytycznych. Począwszy od historycznego charakteru miejsca, przez detale małej i średniej architektury, a skończywszy na zieleni i oświetleniu wybranych elementów bulwaru. Wygrała koncepcja zespołu pod kierownictwem architekta Piotra Żurawia. - To nasz pierwszy sukces na taką skalę, który zostanie zrealizowany - mówi Żuraw.
Zmieni się wiele
Całość bulwaru ma zostać zrewitalizowana. Obecnie deptak po tej stronie Odry nie wygląda zbyt zachęcająco. Jednak, jak zapewniają twórcy koncepcji, jego oblicze diametralnie się odmieni. Wreszcie będzie można pospacerować po całym deptaku bez konieczności przechodzenia przez jezdnie na wysokości mostu Pokoju. Stanie się tak gdyż tuż przy nim pod ziemią powstanie tunel, który połączy obie strony bulwaru. Z ciekawszych elementów na uwagę zasługuje amfiteatr, który pojawi się przez obniżenie nabrzeża tuż przy Wzgórzu Polskim. Odnowiona zostanie także kładka nad Zatoką Gondoli, w której planuje się zamontowanie nowej balustrady wykonanej ze szkła hartowanego.
Nocą bulwar ma wyglądać równie widowiskowo. Nie dość, że tak jak dawniej drogę nocnym spacerowiczom oświetlą lampy (nowe w kształcie łamanych słupków), to wzdłuż linii muru ceglanego zostanie zainstalowane dodatkowe oświetlenie. W planach jest również iluminacja budynków Muzeum Narodowego i Urzędu Wojewódzkiego, a także wybranych obiektów na nabrzeżu takich jak pomniki. Jeżeli chodzi o nie, to dwa z nich zmienią swoją dotychczasową lokalizację.
Miłośnicy zieleni miejskiej nie będą mieli powodów do narzekania. Co prawda, zostanie wyciętych kilka drzew, ale w ich miejsce zostaną zasadzone nowe. Pojawi się też więcej krzewów, bylin i zadbanych trawników.
Tajemnicza czerwona pufa
Najciekawsze novum na deptaku wzdłuż Odry, to wielka czerwona pufa położona na osi Urzędu Wojewódzkiego. - Zostanie ona wykonana z sprężystego tworzywa, dzięki czemu będzie można po niej skakać lub biegać - tłumaczy Żuraw.
Właśnie ten obiekt ma w założeniu projektantów przyciągnąć wrocławian na odnowiony bulwar. - Pufa w kolorze czerwono-malinowym zachęca do interakcji z przestrzenią, a także budzi wrażenia ciepła i przytulności - podkreśla szef zespołu projektantów. Z pewnością obiekt ten ożywi rzadko odwiedzany przez spacerowiczów fragment nabrzeża tuż przy siedzibie władz województwa.
Wstępnie koszt inwestycji wyceniono na około 14 milionów złotych. Bulwar odmieni swoje oblicze do Euro 2012.
"7one" napisał: Odnośnie przejścia podziemnego (dyskusja na Sky) - da się (od strony technicznej w miejscu pokazanym na wizu) - bez większych problemów ;):) Tańsze i raczej prostsze rozwiązanie to kładka pod przęsłem...
Najpierw by musieli oczyścić dno rzeki, aby spokojnie mogli ją zacząć robić. Teraz tam leży resztka mostu Lessinga.
Odnośnie przejścia podziemnego (dyskusja na Sky) - da się (od strony technicznej w miejscu pokazanym na wizu) - bez większych problemów ;):) Tańsze i raczej prostsze rozwiązanie to kładka pod przęsłem...
Patryk W. Młynek 2008-05-20, ostatnia aktualizacja 2008-05-20 21:18
Miasto wybrało projekt rewitalizacji bulwaru Xawerego Dunikowskiego. Nad Odrą ma powstać deptak z amfiteatrem, tunel pod mostem Piaskowym, a także wielka czerwona pufa Konkurs wygrał pięcioosobowy zespół Piotra Żurawia z Wrocławia. - To konsekwentnie realizowany projekt według jednej idei, a nie zbiór kilku przypadkowych pomysłów - zachwala Piotr Fokczyński, architekt miejski i członek sądu konkursowego.
Największą atrakcją bulwaru ma być pufa miejska koło urzędu wojewódzkiego. - Będzie to betonowa forma powleczona substancją amortyzującą, w dotyku przypominającą miękki asfalt - tłumaczy Żuraw. - Będzie można po niej chodzić lub na niej siedzieć.
Nowy bulwar ma przyciągnąć pieszych i rowerzystów. - Aby piesi nie musieli wchodzić na most Piaskowy, wymyśliliśmy tunel pod nim - mówi Michał Pietrzak ze zwycięskiego zespołu projektowego.
Wzdłuż nabrzeża zostaną poprowadzone ścieżki na kilku poziomach. Będą wyłożone kostką brukową, betonowymi prefabrykatami lub szutrem. Z drewna powstaną platformy dla cumujących statków. Staną również nowe latarnie, trawniki i punkt informacji multimedialnej. Od strony Hali Targowej zniknie za to kilka starych drzew.
- Chcemy odsłonić nabrzeże i sprawić, aby było jak najwięcej punktów widokowych na Odrę - tłumaczy Żuraw. - Nowe drzewa zostaną posadzone dalej od rzeki.
Najwięcej przestrzeni i centralną część bulwaru zajmie spacerowy amfiteatr. Jego stopnie mają kaskadowo schodzić do wody.
Nie zmieni się betonowy mostek koło Muzeum Narodowego. Zostanie tylko odremontowany. W planach są również trzy przeszklone pawilony handlowe, ale ich budowa nie jest przesądzona.
Przeprowadzka czeka dwa pomniki stojące teraz na placu Polskim. "Obywatelom polskim..." ma być przeniesiony bliżej Odry, a kamienny monument stanie przy moście Piaskowym. Projekt zakłada również miejsce pod cztery kolejne pomniki.
Inwestycja ma być gotowa na Euro 2012. Roboty mają kosztować około 14 mln zł.
- Mamy nadzieję, że to miejsce stanie się jednym z popularniejszych w mieście - mówi Pietrzak.