Wiele wskazuje na to, że gmina Wrocław będzie musiała zapłacić 138 mln złotych (plus wielomilionowe odsetki) spółce Mostostal Warszawa, czyli pierwszemu wykonawcy Narodowego Forum Muzyki. – Dlaczego po raz kolejny wielka inwestycja wiąże się z wielkimi wyrzeczeniami mieszkańców i stratami dla budżetu Wrocławia? – pytają aktywiści.
Pod koniec września Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej wydał wyrok wstępny w sprawie, którą gminie Wrocław wytoczył Mostostal Warszawa. – W wyroku Sąd Arbitrażowy ustalił, iż Konsorcjum Wykonawcze (Mostostal Warszawa S.A.-Lider, Acciona Infraestructuras S.A., Marek Izmajłowicz – IWA, WPBP Wrobis S.A.) skutecznie odstąpiło w dniu 5.10.2012 r. od Kontraktu nr 7/2009/NFM z dnia 22.12.2009 r. na budowę Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu – czytamy w raporcie giełdowym spółki.
Z uzasadnienia wyroku wynika, że w konsekwencji ustalenia skuteczności oświadczenia o odstąpieniu od kontraktu, ten kontrakt wygasł, a zatem późniejsze (złożone już po otrzymaniu skutecznego oświadczenia członków Konsorcjum Wykonawczego o odstąpieniu) oświadczenie gminy Wrocław o wypowiedzeniu kontraktu z przyczyn obciążających członków Konsorcjum Wykonawczego nie mogło wywołać żadnych skutków prawnych.
Przedstawiciele Mostostalu tłumaczą, że wyrok stanowi o zasadności (co do meritum) roszczeń finansowych członków Konsorcjum Wykonawczego wobec gminy Wrocław o końcowe rozliczenie kontraktu, które są już dochodzone w tym samym postępowaniu arbitrażowym.
– Wyrok ten stanowi również o tym, iż co do zasady bezpodstawne są wszystkie roszczenia finansowe Gminy Wrocław względem członków Konsorcjum Wykonawczego które oparte były na założeniu, iż odstąpienie od Kontraktu przez członków Konsorcjum Wykonawczego było nieuprawnione i nieskuteczne – czytamy w raporcie giełdowym.
Wrocław zapłaci 138 mln złotych plus odsetki? Mostostal Warszawa jest stroną w dwóch postępowaniach o zapłatę prowadzonych przed Sądem Arbitrażowym.
W pierwszym wartość przedmiotu sporu wynosi 82 061 709,43 zł, zaś odsetki od pełnej dochodzonej kwoty według stanu na 21 października 2016 roku – 31 624 109,73 zł. W drugim wartość przedmiotu sporu wynosi 56 555 123,11 zł, zaś odsetki od pełnej dochodzonej kwoty według stanu na 21 października 2016 roku – 26 094 249,15 złotych.
REKLAMA
Komunikat w tej sprawie wydało biuro prasowe wrocławskiego magistratu.
– Wyrok Sądu Arbitrażowego dotyczącego budowy NFM miał rozstrzygać, czy wykonawca (Mostostal) skutecznie odstąpił od umowy na wykonanie inwestycji. Wyrok nie dotyczył tym samym wysokości roszczeń obu stron – te będą ustalane w odrębnych postępowaniach arbitrażowych – tłumaczą urzędnicy.
Aktywiści: Wrocław to stolica przepłaconych inwestycji
Przedstawiciele stowarzyszenia Akcji Miasto przypominają, że gdy pojawiły się pierwsze pomysły o budowie Narodowego Forum Muzyki, prezydent Dutkiewicz mówił, że będzie ono kosztowało 120 mln zł. A dziś kwota sięga 500 mln zł i może – wskutek wyroku sądu – wzrosnąć o kolejne 200 mln złotych.
Aktywiści pytają, dlaczego po raz kolejny wielka inwestycja wiąże się z wielkimi wyrzeczeniami mieszkańców i stratami dla budżetu Wrocławia?
– Jak to się dzieje, że zazwyczaj są one wielokrotnie droższe, niż początkowo zapowiadano? Dlaczego koszt budowy NFM-u może wzrosnąć ze 120 mln do nawet 660 mln zł? Tak wielkie kwoty wydawane są w mało przejrzysty sposób, a jednocześnie decydenci twierdzą, że na baseny osiedlowe, remonty ulic czy linie tramwajowe nie ma pieniędzy... Liczymy, że w miejskiej polityce w końcu nastąpi korekta i nie będziemy już mieli do czynienia z gospodarowaniem środkami publicznymi w taki sposób – komentuje Aleksander Obłąk z Akcji Miasto.
Aktywiści wnioskują więc o pełną transparentność całego procesu inwestycyjnego i przeprowadzenie zewnętrznego audytu, który pokaże prawdziwe przyczyny wzrostu kosztów ze 120 do 500 lub nawet 700 mln zł.
– Jesteśmy świadkami bankructwa polityki wielkich inwestycji. Czas na całkowitą zmianę priorytetów w rządzeniu miastem. Wrocław potrzebuje dziś skupienia się na codziennych potrzebach mieszkańców, a rozwój miasta powinien dotyczyć wszystkich osiedli i wszystkich mieszkańców, a nie jedynie okolic kilku przepłaconych “błyskotek”, które można potem pokazać w folderze reklamowym – dodają społecznicy.
Dlaczego Mostostal zerwał kontrakt?
Przypomnijmy, w październiku 2012 roku Mostostal Warszawa zerwał kontrakt na budowę Narodowego Forum Muzyki.
– Bezpośrednią przyczyną odstąpienia przez Konsorcjum od Kontraktu było uporczywe odmawianie przez Zamawiającego dokonywania czynności, bez których Konsorcjum nie miało możliwości realizowania swoich zobowiązań zgodnie z Kontraktem. Zaliczyć do nich należy przede wszystkim dostarczenie Dokumentacji Projektowej umożliwiającej prawidłową i terminową realizację inwestycji oraz zapłatę umówionego wynagrodzenia – wyjaśniali wówczas przedstawiciele Mostostalu.
Urzędnicy przekonywali jednak, że mogło chodzić tak naprawdę o coś innego.
– My cały projekt jeszcze przed startem wycenialiśmy na około 330 milionów złotych. Mostostal zaproponował w przetargu cenę o 30 milionów niższą – jego przedstawiciele mogli więc teraz dojść do wniosku, że cały kontrakt jest dla nich zbyt mało intratny. Wykonawca w ostatnim czasie twierdził, że umowa powinna opiewać na 55 mln złotych więcej – tłumaczył prezydent Rafał Dutkiewicz.
Potem miasto rozpisało przetarg na wykonawcę, który dokończy budowę. Stosowną umowę podpisano w lipcu 2013 roku z konsorcjum Inter-Systemu i Elektromontażu Rzeszów. Kontrakt opiewał na kwotę 243 mln złotych.
Ostatecznie Narodowe Forum Muzyki otwarto we wrześniu 2015 roku.