Tylko do wtorku do 12 mogą w ZDiUM-ie zgłaszać firmy, które na własny koszt wymienią 243 wiaty przystankowe i będą je utrzymywać w zamian za zyski z reklam. Przetarg trzeba było ponownie ogłaszać, bo przedsiębiorcy wskazywali niedociągnięcia w pierwotnej dokumentacji.
Firma, która wygra w przetargu, będzie musiała wymienić rozbite lub uszkodzone szyb w ciągu 24 godzin, naprawić lub wymienić uszkodzone elementy najpóźniej w 3 dni, a całkowita wymiana nienadających się do naprawy wiat może trwać maksimum 7 dni. Patrząc na te wymagania można by się spodziewać, że ZDiUM będzie miał problem ze znalezieniem firmy do partnerstwa publiczno-prywatnego, która ma wymienić wiaty w mieście na nowe.
Okazało się jednak, że zainteresowanych, a przede wszystkim ich pytań do przetargu było tak dużo, że zmieniono jego zasady.
- Zmienialiśmy warunki, złagodziliśmy rygory dotyczące wiat aby zwiększyć konkurencyjność - tłumaczy Ewa Mazur ze ZDiUM. - Potencjalni oferenci wskazywali, że przyjęte przez nas kryteria zawężają rynek produktów, a nam zależy na tym aby móc wybrać z kilku ofert tą najlepszą - dodaje.
Mówiąc wprost: pierwotnie warunki przetargu wskazywały jeden konkretny model wiat produkowany przez jedną firmę, a to zawężało możliwości. Dlatego teraz zapisy dopuszczają modele innych firm.
Jak wam pisaliśmy, jako pierwsi już w lipcu, gmina nie chce płacić za nowe przystanki. Przedsięwzięcie ma być realizowane w koncesji na roboty budowlane lub usługi (tryb partnerstwa publiczno-prywatnego, PPP).
- Zaczniemy od tych przystanków, gdzie częścią wiat są reklamy. Umowy się już pokończyły i możemy to zrobić. Koncesjonariusz będzie mógł zarabiać na wynajmie przestrzeni reklamowej - mówi Beata Urbanowicz, plastyk miejski.
W efekcie ulice, na których jeszcze przed Euro mają się pojawić nowe wiaty przystankowe to m.in. Grodzka, Grabiszyńska, pl. Jana Pawła II, Kazimierza Wielkiego, Kołłątaja, Legnicka, Piłsudskiego, Piaskowa, Sądowa, Skargi, Stawowa, Świdnicka, Zachodnia, Zaporoska, Zielińskiego i Złotoryjska.
Firma, która zostanie wybrana będzie musiała zaprojektować i wykonać wiaty przystankowe, zapewnić ich oświetlenie (i płacić za nie), ubezpieczyć, konserwować je i utrzymywać w czystości przez cały okres obowiązywania umowy. W zamian będzie mogła czerpać zyski z powierzchni reklamowych.
Urzędnicy chcieliby, żeby nowe wiaty przypominały wyglądem model przystanku, zaprojektowany dla Tramwaju Plus, żeby mieć jednolity wygląd wiat w całym mieście.
Chodzi o 25 przystanków na Gaju, Kozanowie i pod stadionem miejskim od strony ulicy Królewieckiej zaprojektowanych specjalnie dla Tramwaju Plus. Te przystanki, oraz dwa kryte parkingi rowerowe systemu Bike and Ride, zrobi za 8,5 mln zł firma Elektrotim.
Jedyne czym będą się różniły nowe wiaty od tych plusowych.
- Na nowych przystankach zastosujemy ten sam odcień szarego, którego już używamy: oznaczony symbolem RAL 9007 - mówi Beata Urbanowicz. - Ten kolor już mamy w mieście i będziemy się go trzymali - dodaje.
Autor: Bartłomiej Knapik